Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. (/showthread.php?tid=20005)

Strony: 1 2


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - EGON - 03-11-2013 22:28:47

Jak niedawno dorabiałem tulejkę do korbowodu (w zakładzie w którym robiłem szlif cylindra) tyle że do oryginalnego wału na 16mm zapłaciłem za nową tulejkę z fosforobrązu 17zł po wprasowaniu jej w korbowód konieczne będzie użycie rozwiertaka by dopasować ją pod sworzeń nie ma możliwości spasowania tego przed wciśnięciem w korbowód ponieważ po tym zabiegu tulejka się zaciska


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - Stachu.G - 04-11-2013 19:45:42

(03-11-2013 20:20:34)Romet drajwerV2 napisał(a):  ale głupoty. Obydwa sworznie mają wymiar równy 12.00 chyba że jakąś niedoróbke trafiłeś. Zanies wał i sworzen do tokarza i będziesz miał na 100% dobrze zrobioną tulejkę i nie będziesz musiał sie bawić w rozwiercanie
Mierzyłeś obydwa choćby mikrometrem czy dobrą suwmiarką ? Czy może szkolną linijką, to zgadza się według niej obydwa mają 12mm.

(03-11-2013 20:20:34)Romet drajwerV2 napisał(a):  Zanies wał i sworzen do tokarza i będziesz miał na 100% dobrze zrobioną tulejkę i nie będziesz musiał sie bawić w rozwiercanie
(03-11-2013 22:28:47)EGON napisał(a):  ...po wprasowaniu jej w korbowód konieczne będzie użycie rozwiertaka by dopasować ją pod sworzeń nie ma możliwości spasowania tego przed wciśnięciem w korbowód ponieważ po tym zabiegu tulejka się zaciska...
Egon wszystko, dobrze wytłumaczył.


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - axelbenq - 06-11-2013 22:15:26

Na dniach przyjdzie do mnie tulejka z tej aukcji Smile nie kosztuje majątku, więc nawet jeśli mechanik do którego zaniosę ten wał stwierdzi jednak, że trzeba wytoczyć nową to nie będę wiele stratny Wink Tak na marginesie wydaje mi się, że wypadało by chyba ten wał jeszcze sprawdzić pod kątem wyważenia, ponieważ mógł mieć różne "przygody" podczas jego podroży z dalekiego wschodu Big Grin oraz tutaj na miejscu w jakimś sklepie/magazynie...


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - fosa - 06-11-2013 22:37:15

lepiej kupić łożysko igiełkowe i bd pewność że się nie zatrze


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - stqc - 06-11-2013 22:45:23

(06-11-2013 22:37:15)fosa napisał(a):  lepiej kupić łożysko igiełkowe i bd pewność że się nie zatrze

Przeczytaj to jeszcze raz i się zastanów Facepalm2


PS Dobra tuleja wytrzyma sporo lat Wink


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - Romet drajwerV2 - 07-11-2013 00:26:09

sworznie tłokowe dolych stóp korbowodów zawsze powinny miec wymiar około x.00m Nie wierzysz? Weź sobie pierwszy lepszy mikromierz i pomierz.
Co do tego ze nie da sie tego spasować przed wcisnieciem to sie nie zgodze bo jest to możliwe wystarczy otwór na sworzen z odpowiednim luzem zrobic i po wcisnieciu bedzie idealnie ale sie juz nie wypowiadam bo zostane zwyzywany ze sie nie znam itp


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - EGON - 07-11-2013 15:36:36

(07-11-2013 00:26:09)Romet drajwerV2 napisał(a):  sworznie tłokowe dolych stóp korbowodów zawsze powinny miec wymiar około x.00m Nie wierzysz? Weź sobie pierwszy lepszy mikromierz i pomierz.
Co do tego ze nie da sie tego spasować przed wcisnieciem to sie nie zgodze bo jest to możliwe wystarczy otwór na sworzen z odpowiednim luzem zrobic i po wcisnieciu bedzie idealnie ale sie juz nie wypowiadam bo zostane zwyzywany ze sie nie znam itp

teoretycznie dało by się tak zrobić jak byś wiedział dokładnie jak zachowa się tulejka podczas wciskania w korbowód w praktyce raczej tego nie da się zrobić . Tulejka musi mieć większą średnice zew. niż otwór w korbowodzie by pewnie w nim się trzymała poprzez proces wciskania minimalnie się zmniejsza średnica wew. pod sworzeń (zapewne różnie materiały różnie się będą zachowywać) po zamontowaniu trzeba jeszcze taką tulejkę naciąć dlatego najlepiej zastosować rozwiertak który wszystko ładnie wyrówna.
A każdy może sobie pasować silnik w/g swojego uznania


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - axelbenq - 07-01-2014 22:56:23

Panowie pora odkopać temat (za co z góry przepraszam), gdyż właściwie teraz zacząłem działać przy tym wale, nowej tulejce rzekomo ZMD oraz sworzniu od zestawu Power Force dedykowanym Keeway'owi. Mechanik do którego zaniosłem wał wraz z resztą wyżej wymienionych klamotów zadzwonił do mnie z informacją iż ta nowa tulejka ZMD praktycznie do połowy wchodzi luzem...facepalm bieżnia w główce korby okazało się ma około 15,2 milimetra, również byłem zaskoczony, tak więc czy wie ktoś może od czego taką nad wymiarową tulejkę dopasować, pomijając oczywiście 16 mm standardowe do Charta ? Oraz wg. pomysłu z przed chwili: czy opłaca się poszukać w garażu oryginalnego korbowodu ZMD do Charta (gdzieś taki mam) i kombinować z wyciągniętą z tego tulejką używaną ?


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - stqc - 07-01-2014 23:34:24

Po co kombinować tak? Zanosisz wał i sworzeń do tokarza, a on już będzie wiedzieć co zrobić, dotoczy tulejkę z fosforobrązu i będzie jak ZMD, a nawet lepiej Tongue


RE: Tulejka sworznia rzemieślniczym wale - pytania i wątpliwości. - axelbenq - 08-01-2014 00:14:54

W międzyczasie poszedłem do garażu i znalazłem stary wał rzemiosło z przeznaczeniem na złom, i wybiłem ostrożnie tulejkę. Po przymierzeniu do tego przy którym działam okazało się że tu już nie wejdzie, więc otwór na tulejkę już na pewno jest w porządku, jak i sama tulejka ze starego wału jest dobrych wymiarów, tak więc sumując trafiłem na feler z tą ZMD z Allegro Facepalm2 jako że usługi tokarza są chwilowo poza moim zasięgiem biorę klamoty do w sumie ostatniego już sklepu w Krakowie z częściami do starszych demoludów, tam może ogarną nawet coś z lepszego materiału Wink