Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła (/showthread.php?tid=18838) |
RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - sebon30 - 15-09-2013 21:30:06 łoł Bardzo piękny ogarek! Silnik zamontuj z jawy 175 a jaki kolorek tej super farby olejnej?? RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Pompuś - 15-09-2013 21:30:33 pszeciesz to nie komar. to ogar t-1 Taśma.. Ty sie nic nie znarz. RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Dawid.xD - 15-09-2013 21:33:09 Przepiękny, nie próbuj go malować bo cie zabiję. Wsadź tam silnik v8 z Dodge Chargera będzie troszeczkę lepszy v-max niż w 023. Co tu dużo mówić przepiękny komarek, nic tylko lać i jezdzić RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Semmao - 15-09-2013 21:33:23 Daj go na Rometa Września! RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Błażej - 15-09-2013 21:35:53 (15-09-2013 21:29:58)Stachu.G napisał(a):(15-09-2013 21:23:58)Irek napisał(a): To dowcip Błażeja zresztą jego spytajcie... Game Over komarku sztywniaku Fainie że wam sie podoba muj nowy spszęcik Tak ostatnio myslalem zeby pomalowaci go farbom w areozolu ale somsiad muwił ze olejna bendzie bardziej odporna jak będę go stawial na demba i sie wywale albo porysuje mi go siostra jak nie dam jej pilota od dekodera telewizi devałbete RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Irek - 15-09-2013 21:36:38 Widze że bezsensem było wracać na to forum... zaraz wszystko na mnie mimo że nie mam z tym nic wspólnego . Zresztą nie bede sie poniżał żeby cokolwiek udowadniać... Wole być mądrzejszym i wyjść stąd. Żegnam RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Tomasso94 - 15-09-2013 21:39:59 RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Błażej - 15-09-2013 21:41:06 Ale o co Ci chodzi... To był żart po prostu simona i nie zrozumiałeś go... Tak jak koledzy wbijają sobie na konta na facebooku np i piszą głupoty tak Simon myślał, że siedzimy pewnie razem teraz np u mnie i piszesz dla jaj takie rzeczy... Wyluzuj Irek, wiesz o co chodzi przecież... Tak samo jakby no nie wiem przykładowo z bydgoszczy Quake i Taśma siedzieli razem i jeden drugiemu by pisał z konta dla jaj takie brednie... wiesz o co chodzi RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - charper - 15-09-2013 21:41:10 Nalep mu naklejkie 1,4KW i będzie się tera kurna normalnie ruwnau ze jakimi ścigaczami kurna normalnie hehehe RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Irek - 15-09-2013 21:45:40 Do Ciebie Błażej nie mam najmniejszej pretensji A odchodze z powodu ludzi rzucających żałosne dowcipy "Irek Ci sie na konto włamał" czy coś w tym stylu To że kiedyś różne rzeczy sie wypisywało to nie można mieć do dzisiaj pretensji RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Błażej - 15-09-2013 21:47:17 (15-09-2013 21:45:40)Irek napisał(a): A odchodze z powodu ludzi rzucających żałosne dowcipy "Irek Ci sie na konto włamał" czy coś w tym stylu Chłopie, ale to był żart. I przecież dla jaj to napisał Simon. Tak koledzy robią sobie i to było wszystko czysto dla żartów... weź no nie znasz życia ? RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Taśma - 15-09-2013 21:48:43 (15-09-2013 21:41:06)Błażej napisał(a): Tak samo jakby no nie wiem przykładowo z bydgoszczy Quake i Taśma siedzieli razem i jeden drugiemu by pisał z konta dla jaj takie brednie... Zwariowałeś? Nie wpuszczę go do mnie do domu, jeszcze tapetę z przedpokoju mi zwinie... RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Pompuś - 15-09-2013 21:49:35 O kufa, atak 12-to latków RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Amanssy - 15-09-2013 21:52:24 Tylko Błaży tak umie-Temat krótko a jusz prafje 3 struny. Rup go i nuć Moplikiem se jada na szychta, moplikiem se wracom z roboty RE: Wreście wyczekiwany ogarek- mama mi pozwoliła - Irek - 15-09-2013 21:52:56 Nie każdy na wszystkich dowcipach sie zna, a tym bardziej o negatywny zabarwieniu w czyimś konkretnie kierunku |