Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją (/showthread.php?tid=13906)

Strony: 1 2


RE: romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją - Joker345 - 01-05-2013 13:43:20

Zapłon już ustawiłeś?


RE: romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją - Norbi96 - 01-05-2013 14:30:49

Może warto zainwestować ok 10zł w nowy przerywacz ?

Jak iglica jest na najniższym rowku to daje więcej paliwa a na najwyższym najmniej. Na którym masz ? Może źle odgiąłeś blaszkę w dekielku od komory pływakowej ? Zaworek się nie zacina ? Pływak nie dziurawy ? Pływak się nie zacina ?


RE: romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją - Marwerick - 01-05-2013 16:48:37

pływak zmieniony blaszka jest dobrze odgięta a przerywacz wygląda na nowy z tym brakiem iskry okazało się że podkładka bakelitowa izolowała cewkę zapłonową na iskrowniku z kondensatorem i przerywaczem ją usunąłem i iskra bardzo ładna się pojawiła i okazało się że za mało paliwa dostaje regulowałem już gażnik tak jak na poprzednich ustawieniach chodził i jak by za mało paliwa dostawał regulowałem iglicą napięciem linki i nic coś tam poprukuje spaliny lecą ale nie zaskakuje ale nie ma siły zapalić i zaworek się nie zawiesza i uszczelkę tej komory paliwowej mam wymienioną było nalane troszkę do cylindra bezpośrednio paliwa i coś tam łapał ale nie przepala bo nie ma z czego a regulacjii już nie ma jak przeprowadzać og już są wyczerpane możliwosci regulacyjne


RE: romet ogar 200 cyrki i cuda się dzieją - Marwerick - 01-05-2013 21:27:47

więc tak teraz gaźnik aż za dobrze reaguje zaworek w pokrywie się nie zacina zaworek zrobiłem to co doradził mi norbi i wygotowałem gaźnik i rzeczywiście było troche syfu i teraz jest bardzo czuły ale dale coś popryukuje i coś tam muszę jednak pogrzebać zapłonem i jeszcze podregulować gaźnikiem bo jest taki moment że jak pod pompuje w komorze paliwowej to jak z kopki tak jak by zaskakiwał ale czegoś jeszcze brakuje