![]() |
ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak (/showthread.php?tid=43475) |
RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - JGNZM - 11-07-2018 14:50:08 Świetnie to wygląda Joozek! Matko, jak ja to szanuję, takie podejście do pracy i szczerze sam bym chciał mieć takiego Rometa ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - Szatek - 11-07-2018 14:53:51 Mam nadzieję, że ten napis na osłonie łańcucha, wykonałeś ze świadomością że go fabrycznie nie było? ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - joozek - 11-07-2018 20:48:30 I to pełną ![]() Ok, koniec na dziś, zaraz drugi półfinał ![]() Oczywiście zdjęcia ............... jutro, a działo się ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - joozek - 12-07-2018 10:24:43 No to fotorelacja co się działo wczoraj. Aha ............... Anglicy którym kibicowałem niestety przegrali z Chorwacją 1-2 ![]() U Szerszenia najpierw przybył tylny, chromowany błotnik i bagażnik, a co tam ![]() Z racji tego, że wszystko wcześniej spasowałem, przed malowaniem i galwanizacją, montaż przebiegł raz dwa. ![]() ![]() ![]() ![]() Po przerwie na małą czarną, zabrałem się za schowki. Miało być prosto i łatwo, a skończyło się na 3 montażach i 2 demontażach ![]() Wszystko niby ok, ale uparłem się, aby nie było żadnych szczelin. Jak pasowała jedna strona, to druga już nie i zaś na odwrót. No to biegałem tak z każdej strony po 3 razy. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Potem okazało się, że zapomniałem o regeneracji uchwytu bateryjnego - stąd ta tymczasowa blacha. Tak więc spokojnie, zrobi się i ona. ![]() Koniec końcem - zaakceptowałem to co zmajstrowałem. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Oczywiście cdn .... RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - T_NIK - 12-07-2018 10:57:24 (12-07-2018 10:24:43)joozek napisał(a): No to fotorelacja co się działo wczoraj. Powiedz mi czy on nie powinien mieć w schowku zamiast tej blachy mocowania na baterie do zasilania sygnału dźwiękowego????? Tak przynajmniej jest w moim 50-T-1 z 1978 roku RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - joozek - 12-07-2018 11:02:06 Oczywiście i będzie miał, ale go jeszcze nie zreanimowałem. Nie doczytałeś, nawet zdjęcie ze starym uchwytem jest. Ta blacha to tylko tymczasowe rozwiązanie. RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - T_NIK - 12-07-2018 11:05:04 (12-07-2018 11:02:06)joozek napisał(a): Oczywiście i będzie miał, ale go jeszcze nie zreanimowałem. Mój błąd skupiłem się na zdjęciach bo za bardzo przyciągają uwagę jak to dobrze wygląda ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - Szatek - 12-07-2018 11:16:23 Te schowki starego typu niestety tak mają, że w większości przypadków nie zchodzą się równo. Później dołożyli dodatkowe mocowanie (jak na zdjęciu od T_NIK) i było już lepiej ![]() Trochę zapewne ryzykowałeś z tym ich ustawieniem, bo lakier mógł popękać od wykrzywiania blachy ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - kacperszkudlarek - 12-07-2018 12:22:49 Aż miło popatrzeć, jak tak się motory remontuje. Może jak będę już dorosły, i pieniędzy będzie więcej to swojego 2375 tak zrobię, na razie muszę się cieszyć tym co mam. RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - xploid - 12-07-2018 22:12:31 Joozek piękna sprawa!!!, mam nadzieje że i mój żółciak będzie podobnie wygladał. Przedni widelec z lagami do rzeźby powinien być u Ciebie jutro (wraz z innymi elementami do chromu) RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - joozek - 13-07-2018 12:34:45 Wczoraj zmarudziłem sporo czasu na przygotowanie detali do reanimacji. Najpierw uchwyt bateryjny. Rozebrałem wszystkie detale i okazało się, że ktoś coś już przy nim majstrował. Nie wiedząc czemu, pobielił końcówki przewodów oczkowe, powodując nadtopienie elementów pcv z jednej strony. Kiepsko to wygląda, więc będę musiał poszukać jakiegoś dawcy tych elementów. Przy okazji Patryku. Zwróć uwagę, że ten uchwyt, różni się od późniejszego 78 r, kolegi T_NIK, sposobem wyprowadzenia połączeń. U niego są tzw końcówki wsuwane typu "męskiego", a u mnie były końcówki oczkowe z przewodami. Ciekawe jak to było w oryginale??? No cóż, koniec końcem rozebrany, wyczyszczony czeka na wysyłkę do ocynku. Dopytam jeszcze, w którym miejscu i w jaki sposób, uchwyt bateryjny został podłączony do masy??? ![]() ![]() Patryku, jeszcze jedno pytanie do Ciebie, do czego są te małe wkręty z pcv??? ![]() Potem przyszła pora na kranik SW-8/1. Kupiłem go jakiś czas temu na aukcji, jako tzw "nowy ze starych zapasów". Oczywiście po rozebraniu, okazało się, że nie jest nowy, a wszystko spieczone resztkami wyschniętego paliwa. Ok, myjka ultradźwiękowa zrobiła swoje, potem już tylko dopracowałem go mechanicznie. ![]() Ostatni brakujący detal - tak mi się wydaje ![]() Długo szukałem właściwego, z rocznika 1977, no i się nie doszukałem ![]() ![]() ![]() Na zdjęciach wygląda bdb, przekładnia idealna, jedynie delikatne przetarcia na obudowie. Oczywiście tak nie wyglądał, stan masakryczny, kupiony na Moto-bazarze za 5 zł. Mycie w benzynie, a potem w myjce, sprawia cuda ![]() W sumie to wszystko, ogólnie dłubanina. Dla tych co czekali na kolejne zdjęcia z przybywania Szerszenia, dwa zdjęcia z przymiarki koła tylnego ![]() ![]() ![]() cdn ........... RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - Szatek - 14-07-2018 01:37:05 Co do konektorów, to pisałem o tym w historii zmian - na początku były oczkowe, a potem męskie. Uchwyt bateryjny styka się z masą za pomocą śrub które mocują go do schowka narzędziowego - musisz zedrzeć lakier wewnątrz otworów schowka. Te małe wkręty z poliamidu, są na wypadek gdyby nie udało Ci się idealnie przynitować mocowań baterii - nit będzie wtedy dotykał stalowej części, tworząc cały czas obieg prądu. Mi się to właśnie nie udało (klakson bzyczał cały czas) i zastosowałem te wkręty zamiast stalowych do mocowania uchwytu. RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - joozek - 16-07-2018 13:49:38 Ciąg dalszy prac. Skoro schowek gotowy, to pora na jego wyposażenie, oczywiście zgodnie z katalogiem części. Trochę dołożyłem kluczy uniwersalnych ![]() Jako, że T-1 robiony wg plakatu na wystawę, pompka z napisem Made in Poland. ![]() ![]() Potem przyszła pora na instalację elektryczną. Główna jej część standard, natomiast instalacja dzwonkowa, lekko zmodyfikowana. Może to i za duże słowo, ale po prostu pociągnąłem dodatkowy przewód minusowy do lampy. Obwód masy zamyka się tylko na odcinku; przycisk na kierownicy - mocowanie brzęczka względem masy. Uniknąłem więc masowania uchwytu bateryjnego względem obudowy schowków i całej ramy, a co za tym idzie, spadku napięcia na tym odcinku. Jak to zrobiłem pokazuję na odręcznym schemacie. Co do tych wkrętów z pcv, chyba będę musiał zrobić tak jak napisałeś i je zastosować, w sytuacji gdy elementy izolacyjne zestawu, będą mi się zwierały. No chyba, że dorobię takie z tekstolitu. Jako opaski instalacji, użyłem nabyte u Tomasza (Blues) opaski cięte na metry ![]() ![]() ![]() ![]() Teraz przyszła pora na tą część montażu, którą lubię najbardziej - chromowane świecidełka ![]() ![]() ![]() ![]() Zapewne jak zauważyliście, zastosowałem również dzwonek rowerowy ROMET, z rocznika 1977. No i oczywiście nowiutkie chwyty kierownicy z napisem ROMET - współczesne repliki firmy RETRO. Na koniec kilka zdjęć całości postępów prac z kanapą siedzenia. Praktycznie pozostały już tylko koła, ale niespodzianka również będzie ![]() ![]() ![]() ![]() [/quote] RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - Szatek - 16-07-2018 16:12:44 A co z silnikiem? ![]() I po co dzwonek, skoro jest klakson? ![]() RE: ROMET 2370 50-T-1 1977 - kolejny Robak - kaziq - 16-07-2018 16:19:26 Co tu dużo pisać, robota znakomita, wszyscy powinni brać przykład z takich ludzi jak ty i Szatek co to znaczy kunszt wykonania. |