![]() |
Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" (/showthread.php?tid=47687) |
Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 14-10-2018 21:28:11 Witajcie rometowcy. Tego dnia nabyłem za małą sumkę (200zł) Kadecika, i mam już na niego plany, ale od początku.. Dzień 13 październik 2018r., przeglądając jak co wieczór motocykle i motorowery na olx i sprzedajemy, natrafiłem na interesujące ogłoszenie. Pośród Ogarów wyczaiłem ładnego Kadeta. Nawiasem mówiąc, mam do nich sentyment, był to moje pierwsze moto na biegi, miałem wtedy z 11lat. Oj to była niezniszczalna i potężna maszyna ![]() ![]() ![]() Kadet na zdjęciach wydawał się ładny, sami przyznacie ![]() Przyjechałem, widać koleś ma wielką kolekcję, shl'ki, jawy, wsk, itp. parę stodół, garaży zapełnionych motocyklami. Wiele także leżało po prostu na dworzu, tak też wylegiwał się Kadet, po którego przyjechałem. Leżał pod drzewem cały mokry, rdza powoli na niego wchodziła. Pierwsze wrażenie - słabo. Wiedziałem o krzywych lagach, lecz nie mówił mi, że nie idzie go nawet przeprowadzić. Koła zardzewiały, i miały tak ogromny luz, że nie szło nawet go równo postawić. Widać, że nie dbał o niego. Poszedłem zobaczyć co ma innego, niestety nie było nic tańszego od Kadeta, a ja wziąłem 200zł + kasa na paliwo. Trzymał się 200zł, nie chciał zejść niżej. Głupio by było wrócić taki kawał drogi bez niego, więc kupiłem. I tak stałem się średnio szczęśliwym posiadaczem Kadeta ![]() ![]() ![]() Widok mamy reagującej na "kolejny złom, który będzie stał na strychu"- bezcenne ![]() Braków - mnóstwo, ale też co mogłem oczekiwać za Rometa w takiej cenie. Gdy wróciłem, od razu zrobiłem mu sesję zdjęciową i chciałem go sprzedać by wyjść przynajmniej na zero, pełno roboty i pieniędzy musiałbym w niego władować. ![]() ![]() ![]() Także jest troszkę druciarstwa, takiego jak to: ![]() ![]() Po namówieniach ojca, postanowiłem jednak przyjąć go do rodziny, i zagwarantować mu pomoc oraz miłość. ![]() ![]() Plany na niego: Najpierw posprzedawać to, co co jest w średnim stanie, lecz jeszcze do użytku, czyli np. tłumik. Następnie pomalować go na oryginalny niebieski "morski". Oddać moje stare amorki Joozkowi ( :-D) by odzyskały dawny blask, a także kupić piękne chromowane lagi. Koła chciałbym uratować, piasty, pokrywy itp. oddam do piaskowania, oczywiście nowe szczęki ![]() Ma być w takim stanie jak mój Ogar! ![]() Schowałem go na strych wraz z innymi motocyklami czekającymi na remont i w okolicy lata doczeka się reanimacji. Ja się teraz z wami żegnam, worklog rozpocznie się w okolicy lata ![]() ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - rafi555 - 14-10-2018 22:17:23 Eee Panie bardzo dobry motor w dobrej cenie ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 16-10-2018 19:13:55 Bardzo dobry motor, ale w bardzo kiepskim stanie. Zdjęcia nie ukazują "tragizmu" ![]() ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - rafi555 - 16-10-2018 22:21:38 Nie przesadzaj, lagi na kolanie by się wyprostowało, silnik by się odpaliło i można by latać i latać. RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 16-11-2018 18:42:20 Mały update, za niedługo szykuje się piaskowanie i malowanie, więc został rozebrany. Druciarstwa było jeszcze więcej, ale szkoda gadać ![]() ![]() ![]() Zdecydowałem, że będzie miał założone chromowane błotniki, bo te co były są wyżarte przez rdzę (od środka lepiej widać), lecz będę musiał je najpierw wypolerować, bo trochę leżakowały i mają rdzawy nalot. ![]() ![]() Po za tym zamieniłem się z tatą amortyzatorami, ja mu dałem te WSK'owe, a on mi Kadetowe ![]() ![]() Po za tym kupiłem tanio siedzenie do Kadeta, stan idealny, aż żal było nie brać ![]() ![]() ![]() ![]() Sorki za jakość zdjęć, umazałem obiektyw telefonu i nie łapał ostrości ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 05-12-2018 21:35:59 Rama na razie jest odłożona, ze względu na zbliżające się święta (pieniądze poszły na prezenty ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kierownica też wypolerowana, na jutro zostały sprężyny amortyzatorów i pierdołki ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 13-12-2018 20:23:21 Wyszło troszkę dłużej, ale jestem mega zadowolony z efektów! Po za tym, wypiaskowałem amortyzator, będę go musiał tylko dokończyć polerować i będzie jak nowy (już teraz jest przepiękny ![]() Wszystkie wypolerowane elementy (prócz błotnika tył, bo muszę go najpierw pospawać, jest w dwóch elementach) pomalowałem lakierem bezbarwnym akrylowym, by nie rdzewiały ponownie. A tu parę fotek: ![]() ![]() ![]() Poza tym będę musiał kupić inny błotnik przód, bo ten co mam ma zbyt duże wżery i nie udało się jego uratować :/ Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - bzzxc - 13-12-2018 22:15:17 Jak wyglądał u ciebie proces polerowania? RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 15-12-2018 00:05:33 Jeżeli chodzi o błotnik sprężyny itp. to wyglądało tak: szmatka, dobra pasta polerska i jazda aż będzie ładnie ![]() ![]() Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - bzzxc - 15-12-2018 00:12:39 I obyło się bez papieru ściernego? Pytam, bo sam się zastanawiam czy w swojej motorynce nie wypolerować bardziej widocznych elementów aluminiowych i nie wiem, czy nie wystarczyłaby szczotka druciana na wiertarce i wykończenie pastą polerską. Piaskowanie/szkiełkowanke średnio mi się podoba, bo aluminium mocno po takim zabiegu matowieje. RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 15-12-2018 00:44:25 Ani razu nie użyłem papieru ściernego, a efekty jak widać ![]() Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - bzzxc - 15-12-2018 01:20:40 Dzięki, w takim razie będę musiał popróbować coś u siebie. RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 08-01-2019 23:42:08 Przez ten czas dużo nie porobiłem, ale i tak się pochwalę ![]() BTW. zapomniałem dodać zdjęcie amorków po wszystkim: ![]() Po pierwsze, dostałem od taty parę gratów z jego zapasów- ocynkowane klamki, uchwyt na klamkę i manetkę. ![]() Był mały problem z jednym uchwytem, bo miejsce na śrubę było tak bardzo wyrobione, że zakładanie klamki na niej nie miało sensu, więccc.. dorobiłem tulejkę ![]() ![]() Tak wygląda gotowa do założenia: ![]() A tak wygląda kierownica gotowa do montażu: ![]() No i to tyle, teraz to czekać na przypływ gotówki i biorę się na poważnie za Kadecika ![]() RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - klodian2002 - 08-05-2019 17:05:23 Dziś z nudów poczyściłem pobieżnie silnik z zewnątrz, by można było go położyć na stół nie brudząc wszystkiego wokół, i będę spisywał części które muszę kupić. I mam pytanie - czy jest jakiś sposób na wyczyszczenie magneta? Piaskowanie nie wchodzi raczej w grę, bo są tam magnesy. ![]() Jestem ciekawy jak będzie wyglądała skrzynia biegów, bo zamiast oleju wylała się woda :/ RE: Romet Kadet 86r. "Jak feniks z popiołów" - Majerano - 08-05-2019 17:13:44 papierek ścierny lub jeśli jesteś leniwy, tarcza typu druciak na szlifierke i lecisz z tematem ![]() |