Post: #1

Siema
W tamtym roku robiłem kulig moją niezawodna prawie motoryną i całkiem całkiem nam szło. W tym roku chciałbym coś polepszyć mam na mysli coś na tylnie koło żeby nie boksowała tak ostro hmm jakiś łańcuch czy coś?
Ważę 50kg mój kumpel z 55~ i radzi mnie + on na worku jakies 8m za motoryną żeby spaliny nie leciały na niego xd
Macie jakiś pomysł, dodam że opona jest z takimi troche ząbkami w kite terenowa no hmm nie jest łysa w każdym razie
Da rade coś z tym zrobić ?

Post: #2

Wkręcić wkręty od środka opony ( niszcząc ją) ale wtedy masz jak z kolcami

Post: #3

(08-12-2012 12:40:20)chart21050 napisał(a):  Wkręcić wkręty od środka opony ( niszcząc ją) ale wtedy masz jak z kolcami

Dobra rada ale można sobie na zim,e zrobić coś typu trajka bez przerabiania tylko wahacz nowy z dwoma kołami i już jest lepiej .Ja takie coś zamierzam zrobić z ogarkiem

Post: #4

Szkoda Motorynki.

Post: #5

szkoda opony mi, myślałem że jakieś może inne środki wymyślicie xd

Post: #6

To może całą opone lepszą kup ???

Taką z kolcami odrazu.

Post: #7

to weź jakąś starą łysą opone i tak jak koledzy mówią wkręty z obi i jazda

Post: #8

(08-12-2012 15:51:44)krzychu999 napisał(a):  to weź jakąś starą łysą opone i tak jak koledzy mówią wkręty z obi i jazda

no dokładnie po co wymyślać!

Post: #9

Sznurem może obkręcić, poprzeplatać między szprychami tylko dosć ciasno.

Post: #10

Dokładnie. Ja robię identycznie.

Post: #11

troche kumpla pociągłem, ale słabo coś chodzi motoryna, w ogóle na 2 nie ciągnie nawet jak sam jadę, strzela w gaźnik chyba...na wiosne zajrzę do niej póki co kulig yamahą