Post: #1

Cześć wszystkim. Jakiś czas temu zakupiłem wrak 2350 . Komarów mam kilka w częściach więc postanowiłem je odbudować. Zaczynam od 232 i od 2350, potem przyjdzie czas na drugiego 2350 i 2330.


Wyposażenie charakterystyczne to
lampa plastik z otworem na duży licznik
Duży licznik sygnowany 1972
Co prawda miał wahacz ogarowski z tuleją ale że względu na stan wstawiłem beztlenowym z jednym uchem amora


Wyposażenie jak w 72 roczniku ale numer ramy ma 775734.
Jaki to powinien być rok wg numeru.

Kiedyś czytałem że numery komarów nie świadczyły o roczniku. Zgłupiałem jaki to rocznik
A coś muszę nabić w miarę zgodnego na tabliczkę no i żeby to nie wyglądało głupio.

Post: #2

Czy obudowa lamy wykonana jest z jasnego plastiku i pomalowana na czarno ?
Ciekawe, zawsze myślałem, że te plastikowe wszystkie były z czarnego bez lakieru.

co do roku, to ja bym przyjął ten z licznika

Post: #3

Myślę że 72 będzie pasowny, ja bym jednak szukał wahacza zgodnego z oryginałem. One w ogóle są tak do końca wspolzamienne ?

Na numery ramy nie patrz, kiedyś widziałem taka ciekawostkę. Rama która dwa razy w fabryce przeszła przez znakowanie. Obydwa numery dość znacznie różniły się od siebie. Nie była to żadna przebitka bo nawet POZIOM N było dwa razy nabite.

Post: #4

Jeśli to 72)73 to przecież wahacz ma taki jak trzeba.

Post: #5

Ale kolega napisał że wymienil

Post: #6

Właśnie też myślałem że inny jest plastik tzn. Czarny a tu niespodzianka czarne się wy tarło. O dziwo w uchwycie wahacza tuleje były nie na 12mm a na 10 dla tego skoro nie ma luzów wstawiłem wahacz bez tu lekko wy. Przypominam że i tak był zniszczony. A jak to jest w końcu z numerem ramy?

Post: #7

Józef Podlaski, konstruktor Rometu napisał(a):Łooo, wielki burdel, tak bym to nazwał. Tam było różnie. Po numerach się nie orientujcie. Być może że potem jak weszła automatyka, to może jakoś to było, ale dopóki to było na wydziale pierwszym w Fordonie, gdzie te ramy były produkowane, to tam to był bałagan. Wiesz, jedne trafiły do rozdzielni, a drugie proszę Ciebie były pilnie potrzebne to z tej rozdzielni nie brali, tylko od razu na wózki i na montaż tak więc nie, z tego nic.

Post: #8

(01-12-2023 00:25:32)Bzyczek napisał(a):  O dziwo w uchwycie wahacza tuleje były nie na 12mm a na 10 dla tego skoro nie ma luzów wstawiłem wahacz bez tu lekko wy.

I tak ma być. Komar 3 z roku 72 był na ramie 2330 i tak było.
Skoro już to rozebrałeś wymień te tuleje pcv, Piszesz, że nie ma luzów ... to załóż koło i naciągnij łańcuch.
I co? na kole 1 cm różnicy ??? przyznaj się

Post: #9

Nie no narazie jest tak. Jak go kupiłem to koło miał załosalozone i łańcuch na wraku silnika i koło było prosto. Jedyne go przepilowany przez łańcuch był całkowicie wahacz i ktoś posmarkał elektrodą uchwyty amorków bo wkładał od M06 WSK. Póki co ten wchodzi jak trzeba więc nie wiem czy jest sens zmiany.