Post: #1

Jakiś czas temu udało mi się kupić Ogarka 200 w kiepskim stanie. Niestety nie udało mi się zachować żadnych zdjęć, mam tylko ostatnie po skompletowaniu ramy motoroweru i po wymianie części których nie było sensu ratować. Plany? Kompleksowa renowacja

---

Pierwsze ocynki wróciły:

Oraz teleskopy po naprawie gwintu sztycy od joozka:

Wywiozę go do lakierowania dopiero w momencie w którym wróci do mnie do T1, lakier jaki siadzie na Ogarku 200 to najprawdopodobniej RAL 3003

Post: #2

No napisałbym coś ale nie wiem co powodzenia!

Post: #3

Będziesz próbował wepchnąć do niego ten silnik, który jest z tyłu na palecie ?
A tak na poważnie, to grubo się wziąłeś za te Romeciki, bo realizacja kilku projektów jednocześnie trochę czasu i zasobów pochłania

Post: #4

Silnik z tylu czeka na swoją kolej haha.
Owszem pochłania to wszystko dużo czasu i zasobów, ale równocześnie sprawia mi ogromną satysfakcję. Ogar 205 i T1 można powiedziec że kilka lat przeleżały w pudełku. Nadszedł moment że złapało mnie to za serce, a że nie umiałem się zdecydować którego najpierw - zacząłem wygrzebywać z pudełek oba. Ogar 200 natomiast nigdy nie był u mnie w pełni kompletny i sprawny, jakoś mnie to drażniło i postanowiłem że co mi szkodzi - zacznę go również robic - przynajmniej coś się dzieje i nie leży taki smutny w czeluściach garażu. Poza tym lubię jak coś się dzieje, gdy czekam na coś do jednego, działam coś z drugim. Wysyłam coś z drugiego, odrazu dorzucam graty z trzeciego. Jakoś to idzie

Post: #5

Chromy dziś poleciały, czekamy na efekcik . Nie licząc efektu lakierowania, jest to chyba moja ulubiona część renowacji
Czekam tez na plastiki z lakierowania, miały być 2 miesiace temu gotowe

Post: #6

Ale to koło widoczne obok gratów do chomów to raczej nie rometowskie Takie "załadne".
Odbłyśnik też będziesz chromował, czy jak to było fabrycznie, będzie napylany aluminium ?

Post: #7

Odbłyśnik będzie chromowany - tak samo jak w mojej T1.
Kolo z Simsonka, po modyfikacjach. Obręcz aluminiowa 2.15", nie 1.5 jak to było fabrycznie

Post: #8

Przyszły dzisiaj plasticzki z lakieru

Post: #9

Pomalutku odnowione części się kompletują.
Mam już amortyzatory tylne od joozka, oraz gotowe są chromy

Post: #10

Będzie cukierek, a tak z ciekawości oddałeś już graty do malowania?

Bo pamiętam że jakiś czas temu pisalismy o stopkach centralnych i byłem ciekaw czy ja zdążę swojego pomalować zanim Ty swojego oddasz

Ja nie umiem w takie rozciągnięte renowacje, u mnie to musi być gotowe i to koniecznie teraz, choć z czasem też cienko, to że cały czas jestem na forum wynika tylko z charakteru mojej pracy w której mam wiele krótkich przerw.

Post: #11

Nie oddałem jeszcze do malowania
Z tego co wiem T1 jest wypiaskowane i lakiernik walczy już coś blacharsko, dopiero gdy go odbiorę 200-tka pojedzie do lakierowania. Odbiorę go pewnie w lutym/marcu XD
Do tego momentu chciałbym ogarnac jeszcze w Ogarze koła na tip top. Apropo - kupię piaste przód, z logiem rometa, nie zzr. Bez pokrywki

Post: #12

Licznik zregenerowany, czekam aż do mnie wróci i składam już lampę przód na gotowo .

Post: #13

U kogo licznik robiłeś i ile bierze? A za chromy ze zdjęcia tak z ciekawości ile Cię skasowali? Bieżnie główki ramy wyszlifowaniu, czy raczej mieli wyrzucone na to?

Post: #14

No nawet ładnie wyszedł, niemniej czy to opłacalne ? Oryginał z minimalnym przebiegiem idzie kupić pewnie taniej. Fakt jest ładna biała tarcza ale znów krój cyfr się różni. No i kubek powinien być plastikowy w naprawy liczników warto moim zdaniem się bawić jak się umie to samemu zrobić. Ale... czy w ogóle warto w Romety inwestować pieniądze ?

Post: #15

Jeśli chodzi o chromy, skasowali około 1100zl
Jeśli chodzi o miski główki ramy, to miejsca którymi wchodzą w ramę są niedotkniete, wiec pasują ciasno, szlifuja tylko widoczna część.
A jeśli chodzi o licznik, czy opłacalne, nie wiem. Ważne że ładnie wygląda. Za całość zapłaciłem 150-170zl, w tym robota nowa tarczka ocynk kubka bla bla. Robił mi to FR FUFER Restoration czy jakoś tak z Facebooka. Mogę go polecić, fachowo, fajny kontakt. Tak wiem wiem że plastikowy kubek powinien być, tak jak i w mojej 205. Wiec dlaczego zdecydowałem się na metalowy? 1. Jakoś nie lubie tych w plastikowych kubkach, nie wiem czemuu ale wydają mi się tandetniejsze jakieś, miałem taki z metalowym postanowiłem zregenerować z metalowym. A 2. Przy tych troszkę starszych licznikach jest większa szansa na uratowanie tarczy przez wybielanie - tak jak robiłem w T1 i 205. No ale niestety tej tarczy nie dało się uratować bo wszystko zeszło z niej wiec poszła nowa i tak.