Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rometowskie ramy
Autor Wiadomość
zunri Offline
Nowy
*


Liczba postów: 11
Imię: Piotrek
Skąd: Tarnowskie Góry
Pojazd: Inny
Post: #1
Rometowskie ramy
Cześć wszystkim, jestem tu nowy i to mój pierwszy post a zarazem temat.
Na forum znalazłem się poprzez przeglądanie google w poszukiwaniu informacji o Rometach, natknąłem się na ten temat:
https://chlopcyrometowcy.pl/showthread.p...6Em9akbECQ

ii zaciekawił mnie kawałek o jakości Rometowskich ram
Cytat:Składaki? Ramę od Wigier można połamać na kawałki gołymi rękami - polecam to zrobić każdemu z jakąś np. uszkodzoną na zawiasie, wtedy przekonacie się od jakiego badziewia zależy Wasze zdrowie, a nawet życie podczas jazdy.

co mnie nieco zaniepokoiło gdyż chciałem nabyć moje pierwsze Wigry z przeznaczeniem do codziennej jazdy WSZĘDZIE (robię jakieś 500km miesięcznie + czasem jakiś dalszy wypadzik Big Grin) a jednak chciałbym uniknąć jakiegoś połamania ramy w 3 miejscach po kilku przejazdach przez leśne, dziurawe drogi Big Grin
Czytając następne odpowiedzi nieco humor się poprawił gdyż..
Cytat:Z ZZR'ami nie było takiej lipy, jak mi się uda to wrzucę porównanie wykończenia części przez rometa a zzr.
a szukałem też ZZRowskiego Karata.

Więc jak to z tym właściwie było/jest? Czy ramy ZRR i Rometa są faktycznie tak kiepskiej jakości?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2020 20:19:10 przez zunri.)
14-11-2020 20:11:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Reklama
Odrestaurator Offline
Majster
Moderatorzy


Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
Post: #2
RE: Rometowskie ramy
Generalnie to, panuje powszechne przekonanie że gównolit, ale jakoś jeżdżą cały czas te 40lat nie raz przeładowane przez złomiarzy, albo używane do skoków czy innych ekstremów przez młodych adeptów i nic im nie jest Big Grin Czasami zdarzało się pęknięcie w składakach na zawiasie jak ktoś katował ale spokojnie tym pojeździsz. Co do połamania ramy w rękach, to tak, da się, tylne widełki wyrwiesz bez problemu podejrzewam, no ale podczas jazdy chyba nie będziesz rozrywać ich na boki? Big Grin Zawias było by już ciężej rozerwać ale nie niewykonalne. Na co dzień hmm tak po mieście może i ok, ale siodełko jest co najmniej mało przyjemne, a samego roweru na dalsze wycieczki nie polecam, zajedziesz się (składak)

Mój Simson

YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2020 20:28:15 przez Odrestaurator.)
14-11-2020 20:22:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 1 osoba postawiła piwo Odrestaurator za ten post.
zunri Offline
Nowy
*


Liczba postów: 11
Imię: Piotrek
Skąd: Tarnowskie Góry
Pojazd: Inny
Post: #3
RE: Rometowskie ramy
(14-11-2020 20:22:53)Odrestaurator napisał(a):  Na co dzień hmm tak po mieście może i ok, ale siodełko jest co najmniej mało przyjemne, a samego roweru na dalsze wycieczki nie polecam, zajedziesz się (składak)

Może zachowam się nieco wbrew sztuce ale siodełka oryginalnego raczej nie zachowam. Co do zajechania się.. spokojnie, dam radę Big Grin
14-11-2020 20:52:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Buka Offline
Składakowiec
*


Liczba postów: 268
Imię: Michał
Skąd: Jawiszowice
Pojazd: Romet 50-T-1
Post: #4
RE: Rometowskie ramy
Odnośnie jakości: Spotkałem się z legendami o radioaktywnych odpadach, które wyszły krzywo pospawane już z fabryki. I jak to w legendach bywa jest w tym ziarno prawdy. Typową bolączką składaków jest pękanie przy zawiasie, ale po pierwsze nie jest to nic nagłego (czyli scenariusz ze składakiem rozpadającym się na pół jest raczej mało możliwy). Po drugie - z tego co zauważyłem na rowerkach, które szabrowałem (a interesuje się jedynie składakami) bardziej od Wigier lubią pękać np Jubilaty dwójki (chociaż wszystko pewnie zależało od tego jak pijany przyszedł do roboty spawacz danego dnia).
Osobiście: Na wigrach jeździ się dość specyficznie, szczególnie przy wyższym wzroście (jeżeli masz powyżej 180cm wzrostu przypomina to siedzenie na krześle - co mi akurat odpowiada, bo nie jestem ani o milimetr pochylony). Moja pierwsza "wyremontowana" trójka służy mi do dziś - jeżdżę nią po polnych drogach, dziurawych chodnikach (nie są to z resztą jedyne Wigry jakie trafiły w moje ręce). Rower ten nie jest szczególnie wygodny - jeżeli nie trafiłeś na universala, będziesz musiał męczyć się pod górkę z jednobiegiem (który w zamian odwdzięcza się bajecznie prostą budową i możliwością serwisowania świetnej znajomości rowerów, a co najważniejsze - świetnym dostępem do części ze złomowych trupów - lata 80 czy 90 - bebechy wewnętrzne tylnej piasty będą pasować). Jeżeli chcesz zachować rower możliwie bliski fabrycznej specyfikacji nie polecam siodeł stosowanych w Wigrach 1 i ZZR-ach (materiał naciągnięty na sprężyny, przed wprowadzeniem gąbkowato-plastikowych) - jazda na nich to męczarnia.
Od siebie jeszcze dodam, że jeżeli potrafisz mu wybaczyć te niewygody i mieszkasz w miejscu w którym nie ma podjazdów przypominających drogę na Gubałówkę (czyli na przykład w mieście) nie powinien Ci dać aż tak w kość.

(O Flamingu 2): "No proszę pana tak się składa, że się nie składa"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2020 21:16:47 przez Buka.)
14-11-2020 21:13:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,566
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #5
RE: Rometowskie ramy
Legendy, powiadasz?

(03-09-2018 22:54:07)Dawdzio napisał(a):  Pamiętacie Wigry-Juniora?


Rower z jubileuszową naklejką "50 lat zakładów Romet".
Szkoda tylko, że ten konkretny egzemplarz, o ironio, doskonale symbolizuje 50 lat odwalania lipy.


Ale o mocowanie pompki dospawane na odwal bym nie robił afery. To jest nic.
Co innego to:


Słabo widać? Pomogę.


Fabrycznie Exclamation




A wewnątrz takie oto smarki:


Dawać mi teraz tych cwaniaków co krakali wtedy, że jest krzywy.
https://www.chlopcyrometowcy.pl/showthre...#pid553288

Ale takie egzepmlarze to już rzadkość, wszystkie wadliwe już się rozsypały i poszły na przetop. A gadanie o łamaniu w rękach to taka potoczna przesada. Żaden rower nie wyrzyma tyle co czołg, bo musiałby ważyć tonę. Prawda, pojedyncza rama, jeszcze z zawiasem na środku, jest bardziej delikatna od prostej ramy męskiego roweru (fizyka lubi trójkąty), ale można jeździć bez obaw.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
14-11-2020 21:22:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
zunri Offline
Nowy
*


Liczba postów: 11
Imię: Piotrek
Skąd: Tarnowskie Góry
Pojazd: Inny
Post: #6
RE: Rometowskie ramy
Jeżeli chodzi o niewygody związane z poruszaniem się składakiem to właśnie tego oczekuje. Powiedzmy że szukam jakiegoś nowego wyzwania. Od lat śmigam na nowoczesnej szosówce, dwa lata temu dołożyłem sobie do tego mtb ale chciałbym sobie w przyszłym roku machnąć w jeden dzień 100km (albo i więcej) na takim Karacie na przykład Big Grin
Co do stanu technicznego.. szukam roweru do renowacji. Ewentualne wady spawalnicze sam sobie ogarnę gdyż jestem spawaczem, poza tym mam dostęp do wielu wielu maszyn, lakierni, galwanizerni itp. więc chciałbym sam go sobie rozebrać, doprowadzić do porządku, dopieścić i poskładać Tongue
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2020 21:42:34 przez zunri.)
14-11-2020 21:39:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
WD40 Offline
Początkujący Rometowiec
*


Liczba postów: 105
Imię: --
Skąd: Polska
Pojazd: Inny Romet
Post: #7
RE: Rometowskie ramy
Moim zdaniem jakość spawów to akurat kwestia egzemplarza jak i partii, ale są jednak wyjątki.
Trzeba mieć na uwadze że jakość pogarszała się z latami i nie chodzi tu tylko o spawy ale również o całokształt wykonania ramy i części.

Pozdrawiam!
16-11-2020 00:15:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
zunri Offline
Nowy
*


Liczba postów: 11
Imię: Piotrek
Skąd: Tarnowskie Góry
Pojazd: Inny
Post: #8
RE: Rometowskie ramy
A czy wersje eksportowe były jakoś lepiej wykonywane?
Lepsza jakość czy coś? Bo u mnie na złomie leżą Wigry 3 z 88r wersja Universal.
16-11-2020 20:09:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,566
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #9
RE: Rometowskie ramy
To samo, ale możliwe bogatsze wyposażenie.

Jak leżą to bierz, zakladaj temat, uruchamiaj i jeździj, zobaczysz co i jak, a jeśli Ci nie podejdą to sprzedasz drożej niż kupiłeś.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
16-11-2020 21:05:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Wojtasik Offline
Uczeń
*


Liczba postów: 222
Imię: Wojtek
Skąd: K-ów, K-ce
Pojazd: Inny Romet
Post: #10
RE: Rometowskie ramy
Ja miałem (gdyż po przesiadce na MTB Trek został rozebrany w 95 roku) Wigry 3 koniec lat 70-ych. Miał chromowany bagażnik, przednią lampkę z chromem, lusterko itd. Faktycznie rama była: 1. wzmacniana przez mojego tatę śrubkami w miejscu styku "blaszek" tylnego trójkąta (jedna górna od bagażnika/błotnika/hamulca tylnego, druga dolna od błotnika/nóżki), 2. spawana przez znajomego spawacza w zawiasie od krótszej strony (było to miejsce narzędzi w którychś wersjach Wink ). Ale służył mi dzielnie Sleepy. Niektórzy wspawywali rurkę poziomo pomiędzy rurę kierownicy, a rurę siodła. Usztywniało to konstrukcję, ale też uniemożliwiało złożenie roweru i poza tym psuło pierwowzór Sad.
17-11-2020 11:25:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Pegaz 750 - kolejny Robak
Ostatni post: Jaca
Dzisiaj 07:55:14
» Odpowiedzi: 152
» Wyświetleń: 53767
Numery karterów S38 B4
Ostatni post: Bzyczek
Dzisiaj 02:33:46
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 24
Koło komar 2350 brak stab...
Ostatni post: Kacper_R
Dzisiaj 02:07:00
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 28
Filtr oleju zamiennik do ...
Ostatni post: Gucio76
Dzisiaj 01:56:31
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 23
Witam .
Ostatni post: Elektronik
Dzisiaj 01:14:25
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 76
Instalacja Romet Chart
Ostatni post: wkzarci
Dzisiaj 00:53:33
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 519
Ogar 200 88r. Mandaryna
Ostatni post: romek
Wczoraj 23:56:47
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 265
205A
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:16:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 82
Replika Prototypu Romet M...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:12:06
» Odpowiedzi: 112
» Wyświetleń: 52049
Renowacja obręczy - jak l...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:09:57
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 104
Kto z Małopolski, okolic ...
Ostatni post: Elektronik
Wczoraj 20:04:19
» Odpowiedzi: 30
» Wyświetleń: 10890
Projekt Romet Dzik Enduro...
Ostatni post: krystian276
26-03-2024 23:15:36
» Odpowiedzi: 475
» Wyświetleń: 165719
Kupię ramę z papierem do ...
Ostatni post: kamil661
26-03-2024 20:51:41
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 59
Poziom paliwa gaźnik Duel...
Ostatni post: Mixol
26-03-2024 11:53:13
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 352
Czyżby T-3 nie istniał?
Ostatni post: romek
26-03-2024 00:12:36
» Odpowiedzi: 58
» Wyświetleń: 38390

Reklama