Post: #1

Nie wszyscy za pewne to pamiętają, ale w marcu 2015 roku (mała rocznica ), przywiozłem takie coś ze złomu za przysłowiową flaszkę, choć właściciel złomowiska, do tej pory ode mnie jej nie wziął. Musiałem tylko pojechać po niego z przyczepką do Legnicy. obiecałem mu wtedy, że będzie z niego cukiereczek.






Na pierwszy rzut oka typ 2330, ale żadnej tabliczki, numerów, po prostu nic.
W moim wątku "Robaki ze złomu" wywiązała się dyskusja, jaki to właściwie jest model.
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...079&page=5
Dziś już jestem mądrzejszy i wiem, że to totalny składak. Słowo się jednak rzekło, więc trwały poszukiwania oryginalnej ramy - chociaż
Po blisko 2 letnich poszukiwaniach, pod koniec ubiegłego roku, kupiłem w końcu właściwą ramę i to razem z tylnym wahaczem z 1970 roku.






No i projekt KOMAR 2330 z 1970 ruszył. Dlaczego akurat ten rocznik??? a to dlatego, ze taką miał tabliczkę ZZR z tego roku. Gdzieś ją nawet mam, ale zdjęcia nie mogę teraz znaleźć.
Co do samego Komara. Sporo materiałów na temat 2330 przeszukałem i postanowiłem, że będę się wzorował na tym schemacie.




Tylko nie wiem czy to właściwy schemat dla tego rocznika.
Moje wątpliwości dotyczą;
1. przednia lampa, skorupa metalowa z zaokrągloną chromowaną ramką,
2. tylna lampka typu "żółwik" + światełko odblaskowe
3. Tłumik 2 częściowy,
4. cylinder pod gaźnik G12F

Niemniej, prace ruszyły Najpierw naprawa ramy; ogranicznik skrętu kierownicy, ogranicznik nóżki centralnej i jej tuleja, wspornik/wieszak tłumika i inne detale.
Potem błotnik tylny. Był w opłakanym stanie, ale założyłem, ze jest od 2330 (otwór pod światełko odblaskowe pod tylna lampką). Wymieniłem wzmocnienia błotnika, uchwyty wewnętrzne instalacji i wspornik tablicy rejestracyjnej.
Błotnik przedni i wahacz tylny wymagały tylko dopieszczenia.








Skorupa lampy, nóżka centralna, bagażnik, osłona łańcucha i osłony gaźnika są już pomalowane, a lada moment odbiorę przedni widelec.
Grzegorzu - należą się podziękowania
Silnik, już rozebrany, wyszkiełkowany, cylinder po szlifie i z nowymi częściami czeka na złożenie.
Koła w nowej chromowanej galanterii i STOMIL-ami. Aaaa, byłbym zapomniał, siedzenie już tez kompletne.
Nie będę teraz wstawiał zdjęc, w pierwszym poście, bo i tak już pewnie zanudzam.

Pozdrawiam i proszę o ew podpowiedzi co do moich wątpliwości, dla tego rocznika.

Post: #2

Józku ja go pamiętam na żywo jak stal jeszcze w szkole, kurcze jak ten czas szybko leci. Jak już pisałem lecisz taśmowo co nie oznacza że na odpiernicz, wszystko u ciebie jest robione bardzo dokładnie i ze smakiem. Jestem pełen podziwu z jakim sercem i zapałem remontujesz swoje robaki. Pozdrawiam.

Post: #3

Joozek lecisz z tymi robakami jak robot.
Gratuluję kolejnego robaczka.
Czekam na efekt końcowy na pewno bedzie idealny.

Post: #4

Interesuje mnie naprawa tulejki stopki centralnej - w jaki sposób? Dokładasz tam jakąś tulejkę, czy co? U mnie jest właśnie nieco wyrobiona i zorientowałem się o tym po fakcie :/

Post: #5

Rafale, wycinam starą i wspawuje nową - nie wyrobioną, wymiary fi wew 10 x fi zew 14 i dł ok 70 mm. Toczę ze stali ST3.
Zwróć uwagę, że jest spawana od środka rury ramy. Wycinam ją wyrzynarką z brzeszczotem do metalu.

Post: #6

Zapowiada sie bardzo dobrze dobrze ze znow bede miap jakis udzial w Twoim motorowerze Pomoge takze innym jak ktos cos chce pomalować o jakosc i ocene mozna joozka pytac. A ten czarny to bez klaru

Post: #7

Joozku lecisz z tymi remontami jak dzik na zakręcie , Podziwiam cię za to Joozku . Ja swojego Rometa 2375 to dopiero zacząłem w ostatnią sobotę, znaczy tylko dokładnie umyłem kartery XD, dużo nie XD. Pozdrawiam .

Post: #8

Nie widziałem jeszcze tak profilowanych błotników

Post: #9

(02-03-2017 16:48:40)komarinho napisał(a):  Nie widziałem jeszcze tak profilowanych błotników

O czym mówisz, o jakich profilach???

Post: #10

patrzylem i przez wsporniki które tam wspawałeś wyglądają od wewnątrz na takie o troszke mniej zaokrąglonym profilu

Post: #11

Hmmm, zrobiłem dokładnie takie jak były Dodatkowo, tak jak oryginalne, zostały zgrzane zgrzewarką, a nie wspawane. No ale i tak ich nie będzie widać


Dziś kolejna porcyjka zdjęć ze wspomnianych, zregenerowanych już części.








c.d.n
Zapraszam do pytań i komentarzy

Post: #12

Mateuszu, to "wgniecenie" jest oryginalne. Wielokrotnie pisałem, że wahacz tylny od 2330 i 2350 jest inny.
Nie, nie będę go wyciągał
Zresztą popatrz na schemat.

Post: #13

(02-03-2017 01:24:30)pajak napisał(a):  Józku ja go pamiętam na żywo jak stal jeszcze w szkole...

Józek taki mądry hym...

czyżby prowadził szkołę rometa

Post: #14

A obręcze, szprychy,nyple nowe czy odrestaurowane stare ?

Post: #15

Obręcze nowe, współczesne - w sumie nawet już nie pamiętam jakie szerokość 52 mm. Szprychy oczywiście Bartnik - Częstochowa,
Piasty oryginał ZZR z dużą obwolutą () zakładam, że lata 70-e oczywiście w nowym, błyszczącym chromie
Wszystko kreci się na kulkach Shimano, w oryginalnych osiach i konusach. Szczeki ZZR wysokie (typ Romet). Opony STOMIL, używki które po moich zabiegach wyglądają jak nowe.
To chyba tyle - zastanawiam się jeszcze jaka dać zębatkę.

Dziś niestety nie zrobiłem nowych fotek, bo przyszły 2 paczki z elementami do regeneracji - siła wyższa.