Post: #121

No trochę się obawiam ale jak pęknie to się będę martwił o ile będę w stanie. Już kilka osób jak to zobaczyło powiedziało kup se trumnę .

Post: #122

Bo to jest na tyle logicznie ze odrazu widać w którym punkcie naprężenia zniszczą ramę. Ja bym nie ryzykował na tym jeździć. Sama jakość spawów wyglada słabo

Post: #123

Spawy nie za ciekawe bo rurki były ocynkowane a leciałem to tigiem więc mi się to paskudziło do tego jeszcze farba, ale ja jestem zadowolony, obspawałem to generalnie na grubo.

Tak czy siak będę nim jeździł pęknie czy co inne się stanie to trudno się mówi.

Post: #124

Bo materiał przed spawaniem się czyści. Wtedy problemów nie ma.

Post: #125

(02-07-2019 13:10:40)rafi555 napisał(a):  Tak czy siak będę nim jeździł pęknie czy co inne się stanie to trudno się mówi.

Daj ten cytat mamie, będzie na nagrobek idealne!

Chyba nie zdajesz sobie sprawy na co możesz się nadziać nawet przy małej prędkości. Ja bym osobiście na to dupska nie posadził nawet jakby stało... :|

Przemyśl to jeszcze raz jeśli nie chcesz, żeby to był Twój ostatni projekt...

Nie chodzi o krytykę inicjatywy, wręcz przeciwnie, zamysł może i fajny, ale BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM !!

Lepiej 3x zrobić od nowa to samo niż raz na pałę żeby zabolało...

Post: #126

Dobrze będzie . Wiem że się czyści, ale połapałem to usiadłem i przyspawałem.

Post: #127

To może warto spędzić kilka godzin i nauczyć się jako tako spawać, grubo nie jest dobrze, spaw przyjmuje się ze powinien mieć grubość minimum materiały rodzimego, jeżeli ktoś umie spawać. Pozatym nie chce krytykować, ake strasznie kolego pchasz się w gips

Post: #128

Spawać umiem spokojnie. No i już co z tego że niby to pęknie niech sobie pęka to nie musi być pospawane super bo i tak będę to szlifował i dospawywał różne żeczy.

Post: #129

Co z tego, że pęknie, hmmmm...
Może gleba i ryzyko nadziania się na jakiś ostry element, albo na ogrodzenie, słupek, latarnię, auto?

Post: #130

też mam bardzo głupie pomysły ale to już przesada

Post: #131

Jeżeli chcesz sobie zrobić krzywde to droga wolna, ale pomyśl że możesz jechać tym i coś się stanie krzywdząc Ciebie i kogoś innego.

Ps. Apropo spawania nie widać abyś umiał to robić dobrze, spaw wykonany TIGiem nie potrzebuje obróbki mechanicznej, z reguły jest bardzo estetyczny i dość trwały. Druga sprawa ile ty spawasz aby powiedzieć że umiesz to robić?

Post: #132

autorze. Może ten film tobie natchnie na pomysły!
https://www.youtube.com/watch?v=WBNe5BSU3h8

Post: #133

Który mądry przeniósł ten temat? O ile mi wiadomo nie łamie regulaminu. To jest mój romet i według regulaminu forum mogę go zaprezentować jako taką ciekawostkę chociażby?

W takim razie proszę uczciwego moderatola który przeniesie ten temat tam gdzie był i usunie ten off top jak się da oczywiście.

(04-07-2019 10:31:49)stqc napisał(a):  Jeżeli chcesz sobie zrobić krzywde to droga wolna, ale pomyśl że możesz jechać tym i coś się stanie krzywdząc Ciebie i kogoś innego.

Ps. Apropo spawania nie widać abyś umiał to robić dobrze, spaw wykonany TIGiem nie potrzebuje obróbki mechanicznej, z reguły jest bardzo estetyczny i dość trwały. Druga sprawa ile ty spawasz aby powiedzieć że umiesz to robić?

Proponuje żebyś sobie te swoje rady wetknął w 4 literki po co drążysz temat? Chce mieć gładkie to szlifuje spawy i co ci do tego? Cały widelec pył obspawany i został wypolerowany. Napisałem mam na to wylane czy pęknie. I pokaż co ty robisz tak dobrze według tych "mądrych rad".

Generalnie pokazuję w tym temacie ten motor jako taką ciekawostkę chopper z komara, taki custom z resztek.

---

(04-07-2019 17:42:56)Norweski Zomowiec napisał(a):  autorze. Może ten film tobie natchnie na pomysły!
https://www.youtube.com/watch?v=WBNe5BSU3h8

Widziałem ten film jednak ja idę w stronę lat 70 czyli długi widelec, wysoka kierownica, siedzenie Queen&King sisibar i wiele ozdób. i generalnie wzoruję się na Junakach które mój tata budował z kolegami. Czyli ten z mojego profilowego to taki jakby wzór.

Post: #134

Może trochę grzeczniej? Ja ci nie wytykam abyś swoje sprawy wetknął w 4 litery, natomiast ty odrazu wyskakujesz z agresja i nie potrafisz przyjąć krytyki. Mogę Ci zaprezentować mój ostatni projekt, nie jest to nic z rometem, ale od początku do końca zostało wszystko przemyślane, policzone i zaprojektowane. Liznij chociaż trochę tego co mi sie dotychczas udało z wytrzymałości materiałów, lub podstaw konstrukcji maszyn i zobaczysz ze twoje "ulepy" (bez urazy) beda miały całkiem inny przebieg zdarzeń Natomiast nie popieram projektów które sa zrobione nie umyślnie, na zasadzie a może się uda, a jak coś sie stanie to dla mnie. Pamiętaj że zawsze robiąc coś róbmy to tak aby było wykonane jak najlepiej, a w tym przypadku wsiadając na to ty, lub ktoś inny mógł powiedzieć ze jest to naprawde zrobione solidnie i dostarcza pozytywnych wrażeń

PS. Na twoją prośbę przeniosę Ci ten temat do innego działu, chociaż nie chce psuć kogoś innego roboty

Post: #135

Dobra, nie drążmy już tematu czy wytrzyma bo to nie ma sensu ja to i tak zrobię. I z resztą pisałem jeszcze sporo rzeczy trzeba dospawać oszlifować itp.

Dzięki za przeniesienie.