Post: #1

Witajcie Rometowcy

Od grudnia się zbierałem aby napisać ten wątek ale chciałem wyszykować Charcice. Nie jest ona w oryginalnym stanie czy nawet zbliżonym - wydumka poprzedniego właściciela. Lubię customy i się skusiłem na nią i skończyłem projekt. ( Oryginalne części jeszcze zostały w pudełku )

Tak zimowała u mnie - w ciepłym pokoju







Zostało zmienione przeze mnie już : gumy do lagów, olej w lagach, filtr powietrza, nowe magneto, przednie szczęki hamulcowe.
Wyczyszczony: gaźnik, kranik, kolanko, wydech, tłok z nagaru.

Generalnie jeździła do grudnia, odpalała za 1-2 razem przy temperaturze 0'-7'C i potem przestała :C
Trochę faktów: jest na platynkowy zapłon, w starym magneto wytarła się krzywka na kształt trójkąta. Mam nowe od Kokoska naszego (dzięki ), iskra jest białoniebieska, 2.5mm przed GMP sie rozwiera, ale przerwa na platynkach jest spora, jakiś prawie milimetr. Gdy ją ustawiam na "właściwą" to nie mam iskry więc zostawiam szparę to tak aby działało. Tyle, że jest widoczne lekkie drgnięcie iskrownika w dolnym położeniu tłoka.

Korbowód nie ma luzów.
Tak się zachowują pierścienie, wychodzą poza zamek!
To jest okej?

Jak wszystko skręciłem, regulowałem gaźnik tak aby świeca NGK dostawała
paliwo to nie zagadała. Ale jak poruszam tłokiem to dymek leci ze coś spaliło. Jak ustawiłem aby zalewało silnik to uszczelka pod głowicą lekko syczy, skręciłem i dalej nic. Wszystko się kręci, koła nie blokuje, biegi wchodzą. Gdzieś lewe powietrze może szkodzić i nie da rady odpalić nawet z pychu?

Nie mam pomysłów co dalej z tym fantem zrobić.
Może olej ciągnie ze skrzyni?


Plama
taka plama po ostatnim czyszczeniu wydechu Bardziej płynne niż gęste.
Wsadziłem drucik do otworu wlewu oleju i coś tam jest, niestety nie mogę odkręcić śrubki pod silnikiem aby spuścić cały. Dolałem trochę nowego, i zauważylem, ze lekko zaczął się pocić wałek od zmiany biegów tym świeżym olejem więc dotarł tam

Skomentuje to cytatem z filmu motór jest chory
A mam już nową tylnią oponkę terenową dla niej...

Niestety mechanik u mnie krzyknął sobie 130zł za wyszukanie przyczyny + 100 za każdą regulacje +cena części :C

Stawiam piwka za pomoc! Jak zadziała to te realne na zlocie też Komentujcie tą diablice

Post: #2

Nie podobają mi się lusterka i chromowane kierunki...takie mocno czoperowe według mnie ale jak co komu Ważne, że nie robisz z niego krosa więc nie jest źle, działaj sobie dalej

Post: #3

Pamiętam jak ten chart był na allegro albo na tablicy, już nie wiem. Nie był taki drogi.

Wskaźnik poziomu paliwa i kontrolki działają?

Post: #4

masz oryginalną korbę ? Może najpierw skuś się na oryginalny zaplon

Post: #5

Copperek.. Ale ten zapłon jak boga kocham zmień na Chartowski.. Od czego to liczniki? wszystkie z nich ci chodzą?

Ogólnie Chart ładny. A to że odpala lewego nie ciągnie? wszystko dobrze uszczelniłeś?, Czy ustawiłeś odpowiednio platynki przyspieszenie i zbyt wczesny? myślę że to będzie przyczyną.

Co do tłumika teraz nie wiadomo czy to olej czy niespalona benzyna. itd

Post: #6

A i chyba amortyzatory masz od pony albo ogara.

Post: #7

Korba raczej oryginalna, nie rozpoławiałem silnika. Na zapłon nie mam tyle kasy i rzadko go można dostać :/

Działają kierunki, nie działa to od paliwa.
Amorki podobno oryginalne (AKcośtam), tylko sprężyny były chromowane, ale przytarły się bo kufry mocowane.

Co jej może dolegać?

Post: #8

Rzadko?, Jak dobrze szukasz to za 150zł z przesyłką.

Dolegać już ci odpisałem co może. Masz kierunki swiatła itd stop.. oryginalny zapłon platynkowy raczej na pewno ci tego nie obsłuży :/ , Przerabiałem to.
Używkę jakąś też dostaniesz i taniej

Post: #9

No to może się skuszę jak dostanę zwrot z podatku. Muszę zobaczyć czy pasuje pod obecną instalację elektryczną ten oryginalny chartowski zapłon i moduł... Wcześniej działał na obecnym ustawieniu, co prawda słabo świeciło ale jechał.

Post: #10

Ogólnie nawet fajny, ale te kierunki i lusterka to trochę nie pasują :)Zapłon używany w okolicy 100zł z przesylka jak dobrze pójdzie, więc nie jest to aż taki wydatek Odpalanie no to najlepiej pomyśl czy przed tym jak już nie odpalał, to czy czegoś nie rozbierałeś, robiłeś w 90% tam będzie wina

Post: #11

Regulowałem linki i zatrzymywałem się na skrzyżowaniach z wciśniętym sprzęgłem zamiast redukować... Wolę nówkę kupić albo zrobioną przez kogoś, kto się zna Bo z tymi używkami to znowu będzie klapa.
Może uszczelnię jeszcze raz wszystko hermetykiem skoro sprawdziłem i jak nie wyjdzie to dozbieram na normalny zapłon,moduł,magneto i kabelki... no może w 250 się zmieszczę

Co do stylóweczki charcicy, to mi się podoba i koleżankom też ( nawet mam 3 oferty kupna gdyby jeździł). Myślałem o kierownicy a'la cafe racer bo wiekowo i kształtem jak znalazł + kuferek ale brak sianka w portfelu. Może następne większe moto będę robił ale tylko estetycznie niż w silniku

Post: #12

Jeżeli chodzi o to odpalanie - wykręć świecę, zakręć kranik, kopnij energicznie 2-3 razy (bez świecy). Następnie ustaw tłok tak, aby zamknął okna w cylindrze, nalej strzykawką na ten tłok z 20ml paliwa, wkręć świecę, załóż fajkę itd i przy pełnym otwarciu przepustnicy spróbuj odpalić. Powtórz próbę 2-3 razy. Jak się nie odezwie, to masz problem z zapłonem lub ciśnieniem sprężania.

Post: #13

Dziś rozkręciłem go zupełnie, wyczyściłem gaźnik, wytarłem stare ślady po hermetyku na cylku, odtłuściłem i posmarowałem na nowo czarnym wysokotemperaturowym cienką warstwą. Uszczelkę od gaźnika posmarowałem olejem, kruciec od gaźnika był klejony tez hermetykiem od strony cylka to tylko dotknąłem sylikonem nowym lekko po obwodzie aby mieć pewność, że tam lewego nie łapie.
Gdzieś może jeszcze łapać? Np nie mam uszczelki lewej pokrywy tej od magneto na razie.
Mocno skręciłem i schnie... Jutro testuję sposób Bigsofta - na razie nie ma w gaźniku paliwa

A z zapłonem taka sprawa, że instalacja na 12V jest a nie na 6v więc oryginalne nie pasują.

Post: #14

Powiedz mi czym Ci się będzie różnić instalacja 12v od 6v oprócz obiorników ?

Post: #15

Stqc przynajmiej tym że światła idą z aku.. i w zasadzie wtedy jak i wszystko. Również tym że trzeba podłączyć ładowanie.. A to ogarnia nie każdy...

Kawa to gadaj z BigSoftem niech ci stworzy zapłon