Post: #61

Piękny on jest

Post: #62

dzięki teraz pozostaje mi docieranie

Post: #63

Nie mogę się doczekać jak się latem spotkamy razem z Łukaszem to będziemy mogli podziwiać swoje maszyny :-)

Post: #64

Nom piekny jest rowniez nie moge sie doczekac az sie spotkamy

Post: #65

W jaki sposób przykręciłeś bęben do uchwytu wiertarskiego? Fajny sposób, a ogar bardzo ładny

Post: #66

Wojtek3362- założyłem duże podkładki które zatrzymały mi się na zwężeniu gdzie jest to zawężenie do łożyska, przełożyłem śrubę, skontrowałem nakrętkami i do uchwytu wiertarskiego

Chłopaki mnie też korci aby się już spotkać może coś w pierwszy weekend marca jeśli pogoda dopisze a temperatura będzie powyżej 5 stopni Celsjusza? Co wy na to?

Post: #67

Jak dla mnie troszkę za zimno wiesz ja wole jeździć w sandalkach niż marznąć teraz a pozatym wyprawiam urodzinki w sobotę wiec sorki

Post: #68

Spoko rozumiem, zaczekamy na dobre rozpoczęcie sezonu

Post: #69

Ja mysle ze w kwietniu bedzie dobry czas na spotkanie

Post: #70

bardzo śliczny ogarek a masz jakieś nowe zdjęcia?

Post: #71

postaram się dziś jakieś wykonać

Post: #72

zdj robione wczoraj

Post: #73

Piękność. Ja bym nim nie jeździł, tylko wstawił go do pokoju.

Post: #74

Nie wiem jakim cudem nie widziałem wcześniej tego tematu, ale rozwaliłeś mi mózg bro. Pięknie zrobiona maszynka! Aż mi głupio patrząc na mojego! hehehe

Pozdrawiam!

Post: #75

Dzięki za dobre słowo . Ogar na to po prostu zasłużył więc wymieniałem prawie wszystko co było zniszczone, zużyte i możliwe by dostać , akurat te części nie są drogie . Poprzedni sezon przewiózł mnie bezawaryjnie (jakieś 750 km). Teraz mam zamiar puścić się nieco dalej a mianowicie dążę by przygotować go do wyprawy o podbicie Polskiego wybrzeża od Niemiec po Rosję (przeszło 1165 km ). Pomysł jest ambitny i mam zamiar to wykonać .