Post: #46

Co do wcześniejszych postów, też miałem w swoim problem z pękającą ramą . Na dodatek korodowała ostro

Post: #47

u mnie tez byl nalot cos ok pol roku lub troche wiecej dzis opalilem rame z calego lakiery teraz obadanie czy jeszcze gdzies niepeka i w 2 podklady ( reaktywny i zwykly) baza i lakier i skladamy

Post: #48

aktualizacja
dobra wiadomosc jest taka ze prace ida
zla wiadomosc to taka ze bardzo wolno
przez ostatni miesiac walczylem z tym przezyl wszystko mrozy wode z sola wode z octem i zwykla wode i tak narazie jest od takie cos
jeszcze troche musi poleżeć na dworze zeby wszedzie byla rdza i pomaluje bezbarwnym lakierem zeby podczas mycia efekt sie niezepsul

czas na rame zostala opalona i teraz czeka na wyczyszczenie

no i brat kupil maszyne polerska zgadnijcie na czym ja przetestujemy ?? tak zgadza sie na mojej sr50

jak narazie silnik lezy nietkniety ale juz niedlugo rusze z bratem z nim napewno simson wyjedzie przed czerwcem

Post: #49

Fajny Sim, nie lubie ich za bardzo z powodu ich dużych awaryjności typu elektryka ale jedno ci powiem Hubert,jak dbasz tak masz .

Post: #50

widze ze kolega odkopal moj temat i dobrze dzis bedzie malowany w podklad jak i inne prace zwiazane z blacharka mojego simka

Post: #51

No czekam na efekt końcowy,o by prace poszły jak najszybciej.Pozdrawiam życzę owocnych prac.

Post: #52

No no, prace nabierają tempa Powodzenia.

Post: #53

no i wrescie brat sie wziol za malowanie simka jest juz w podkladzie

foto z wtorku
simek w podkladzie reaktywnym
foto z wczoraja
w podkladzie zwyklym czesc 1 dzis bedzie pomalowany znowu w ten podklad bo trzeba bylo rozlozyc malowanie w podklad "na raty"

i kupilem kilka nowych czesci takie jak
kedra sztuk 2 - 44zl
kranik - 12zl
sciagacz magneta - 7.50zl
dysza 85mm - 1.20zl
jak i zaplacilem za ubezpieczenie na rok - 92zl (15% znizek w pzu)

jak i zaczolem powoli malowac coniektore rzeczy ktore powinny byc na czarno


a przy silniku zdiolem wrescie magneto

Post: #54

aktualizacja z monster garage
SIMSON POMALOWANY jak narazie w bazę ale jest dziś jeszcze będzie pomalowany w lakier bezbarwny i będzie przesychać do środy i w środę wylądują na nim pierwsze części oczywiście będzie relacja fokowa w środę jak zaranie taki "zwiastun " bo jest pomalowany w bazę ale jest jutro będą fotki już z lakierem bezbarwnym
fotki z wczoraj

DZIŚ
jeszcze bez lakieru bezbarwnego
niestety czekały mnie niepodziewane wydatki w postaci tylnych amortyzatorów bo moje stare powiedziały "papa" ale kolega dami1222 z forum o simsonach poratował mnie i kopiłem od niego amorki od gammy z regulacja twardości za 80zl z przesyłka jeszcze amorki nie dotarły do mnie ale prawdopodobnie w środę bądź czwartek będą u mnie fotki ich autorstwa damiego http://imageshack.us/photo/my-images/341/dscn2067k.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/543/dscn2071q.jpg/

Post: #55

no i wrescie moge oglosic ze simek oficjalnie zaczol byc skladany od wczoraja ale do tego zaraz wrocimy
niestety lakier niewyszedl idealnie (w niektorych miejscach sie zwarzyl) ale ze simek jest potrzebny wrecz na wczoraj dlatego to co sie zrarzylo czyli boczki beda poprawiane w zime
3minuty po pomalowaniu w lakier
no i stan na wczoraj

bak dzis bedzie zmatowany i najprawdopodobniej pomalowany na bialo

blotnik przygotowany do montażu (on tez bedzie poprawiany w zimebo sa na nim drobne ryski)

nowe amorki

i jeszcze 2 elemetny o ktorych zapomnialem

troche humoru

nowe czesci

zalozylem sobie zeszyt w ktorym zapisuje wszystkie wydatni i najprawdopodbniej jutro przekrosze wartosc simsona czyli cene za ktora go kupilem czyli 1350zl dlatego ta mina znaczy wszytko na ten temat nawet moj pies niejest zadowolony z tego

Post: #56

Prace coraz lepiej idą Koszty zawsze są wysokie więc się nie martw.

Post: #57

Zgodzę się z Norbertem

Post: #58

dzisiaj doszla nastepna partia nowych czasci jednego czego mi brakuje do zlozenia calego simka to... tulei w lozu silnika ktorej niemialem bo niemialem fabrycznej oski ale oska juz jest kupiona i lezy w domu teraz czekam na paczkę z łożem silnika oska wahacza tuleja w łożu silnika (niestety niedalem rady kupic samej tulei ale moje łoże silnika już swoje przeszło i mam nadzieje ze te łoże które kupiłem jest w lepszym stanie i co za tym idzie powędruje do mojego simka ale na pocieszenie dodam ze prace nad simkie posuwają się może nie tak gwałtownie bo niemam tej tulejki ale jakiś drobne prace codziennie są dokonywane postaram się jutro podeśle foto z postępów

Post: #59

No to ładnie lecisz, czyli wszystko na cacy robisz w nim Oby tak dalej

Post: #60

zeby niebylo ze niema fot lub ze projekt upadl
zrobione przechwila

zeby niebylo ze sie tylko zajmuje simsonem

i na jednym z boczkow