Post: #31

To można kupić, i robić go od podstaw razem .

Ogólnie jeśli chodzi o dziewczyne to nie ma się za bardzo co popisywać, lepiej wcale,.

Post: #32

Proponuje załapać z nią jakiś wspólny język tzn. dowiedzieć się czym się interesuje i wgl, jak będziesz z nią gadał to musisz ją wciągnąć do rozmowy a nie że ty gadasz a ona się nudzi I radzę ci nie zwlekać zbyt długo, ja tak robiłem i straciłem dosyć bliską osobę ;/

Post: #33

(04-02-2013 16:35:16)Sr-ka napisał(a):  Proponuje załapać z nią jakiś wspólny język tzn. dowiedzieć się czym się interesuje i wgl, jak będziesz z nią gadał to musisz ją wciągnąć do rozmowy a nie że ty gadasz a ona się nudzi I radzę ci nie zwlekać zbyt długo, ja tak robiłem i straciłem dosyć bliską osobę ;/

x2 niestety też straciłem fajną dziewczyne w ten sposób..

Najlepiej to dużo z nią przebywać, rozmawiać czasem zaprosić gdziś do kina czy do siebie na jakiś film czy coś, czasem do restauracji jakiejś. Po jakimś czasie sama zauważy że ci na niej zależy. Wtedy możesz jej wyznać co do niej czujesz. Im szybciej tym lepiej bo nigdy nie widamo co dalej.

Post: #34

.... brak słów... Nie możesz lepiej się z nią zaprzyjaźnić" ponieważ potem może to być odebrane tylko jako lepsza przyjaźń, nic więcej!

Jeśli nie masz w sobie choć ciut pewności siebie to daleko nie zajdziesz, taka prawda. Przez internet łatwiej zagadać, wiadomo, ale jak dla mnie jest to trochę niedorosłe.

Robisz tak:

Na którejś z przerw, bądź na lekcji na której siedzisz z nią w ławce, zacznij jakiś luźny temat, pogadaj trochę... W rozmowę wpleć delikatnie słowa typu "miło się rozmawia, może spotkalibyśmy się w ...(dzień tygodnia)... przykładowo w ...(miejsce)... oczywiście jeśli masz na to czas i chęci (i tu jakiś uśmieszek)"

Jeśli nawet by się nie zgodziła to poproś ją o jakiś !!!"KONTAKT"!!!-dlaczego nie "numer telefonu"? Jest na to wiele wyjaśnień, ale nie będę o tym pisać teraz.

Chłopie na 90% możesz być pewny że to zrobi.
Dajmy na to dostaniesz nr gg, to już jest jakiś krok naprzód!
Jak poflirtować? Tego ci już nie napisze bo to od ciebie zależy... Jesli wszystko dobrze rozegrasz to dziewczyna ta się z tobą spotka.

Co dalej? Na pewno wyżej wspomnianym miejscem nie może być kino ani żadne inne "mainstreamowe" miejsce. Może być jakiś park, spacer, ewentualnie jakaś cichsza kawiarenka itp gdzie na spokojnie można będzie pogadać.

Po takim spotkaniu powinien się zacząć etap że już normalnie wymieniać będziecie zdania w szkole itp, oczywiście nie od razu, ale za kilka dni możesz znów jej zagadać o jakimś wspólnym wypadzie.

Nie mów jej od razu co czujesz bo to ją odepchnie. Tak na 3-4 spotkaniu możesz SPRÓBOWAĆ ją pocałować. Oczywiście wcześniej jakieś trzymanie za rąsię na spacerze wchodzi jak najbardziej w grę.

Jak się zastosujesz to za niedługo myślę będziesz mógł podziękować

Post: #35

Taki jeleń do klasy dojdzie i ona tylko z nim będzie gadać.

Im więcej z nią gadasz tym lepiej. Jak tylko przestaniesz na 2 dni, bez powodu to możesz zapomnieć o niej prze najbliższy miesiąc

Post: #36

W środe na chemi spróbuje,to wam napisze efekty.Feiro dzięki ziomek,jak się uda masz u mnie 5 l benzyny

Post: #37

A tą benzyne pocztą polska wyślesz >

Ferio dzięki ci też mam nadziej ze sie przyda .


sory za spam.

Post: #38

Powodzenia.

Post: #39

5l bezołowiowej, mniam xD Spakuj jeszcze do kartonu tykający budzik co by na poczcie też było śmiesznie

Post: #40

Ja swojej bluzy nigdy nie mam w szkolę przychodzę z bluzą i odchodzę bez ale poźńiej odzyskuję
Dobrze by było jak by jej się coś stało typu skręciłą kostkę lub cos to pomóz jej wtedy chodzić lub jak dasz radę to ją weź na ręce ale już ci mówię żebyś nie wpadł tak jak ja że ona powiedziała żeby ją zaprowadzić na parking samochodowy koło szkoły bo ją przyjadą odebrać a co się okazało to ona mnie poprosiła żeby ją zanieść do domu jakieś 1 km. Ufffffff to była męczarnia mimo to że waży 45kg ale się opłacało bo zdobyem duży szacunek i chciała ze mną być lecz ja nie chciałem

Post: #41

Świetna robota Jeti

Czy tylko ja nie mam takich okazji?

Post: #42

(04-02-2013 20:51:48)Tasiemiec napisał(a):  Świetna robota Jeti

Czy tylko ja nie mam takich okazji?

nie martw się ja też ich nie mam

Post: #43

Panowie podrośniecie trochę, nabierzecie odwagi, zaczniecie wychodzić do klubów, zaczepiać przypadkowe laski w marketach/galeriach to nie będziecie się mogli od nich odpędzić

Post: #44

(04-02-2013 21:10:00)Feiro napisał(a):  Panowie podrośniecie trochę, nabierzecie odwagi, zaczniecie wychodzić do klubów, zaczepiać przypadkowe laski w marketach/galeriach to nie będziecie się mogli od nich odpędzić

najpierw mi powiedz gdzie na wsi są te kluby, supermarkety, Itp?

Post: #45

Wiesz ja mam tak że obiecuje sobie że na przerwie podejde.A jak przerwa jest to koniec taki stres że szok.Ale jak siedze z nią na lekcji to umiem jakoś zagadać...