Post: #1

Witam wszystkich miłośników starej motoryzacji mam nadzieje ze dowiem sie tu wiecej niż w google na temat wszystkich bolączek naszych pędzideł.
Oto projekt komara ktory teraz składam dla córki- aż przebiera nogami zeby był gotowy ale dużo pracy przedemną z małymi pierdołami linki srubki manetki chromy itd.Kolorek fakt troche niecodzienny ale podjołem decyzje połaczenie współczesności ze starym a córka wniebowzieta

Post: #2

Witaj na forum.nie to że się czepiam ale napisz coś o sobie np imię,wiek itp, a będzie się z tobą łatwiej rozmawiało na forum.

Post: #3

Mam na imie Marcin mam 30 lat mieszkam w Maasbree -jak w profilu.Kiedyś pierwszym moim komarkiem był ten palony z kopki ale z biegami w rece.
Swojego czasu chodzac do podstawówki widziałem jak moi koledzy jezdzili rometami a te tzw sztywniaki pakowali na wózek i na złom.
Przypadkiem do miejscowosci gdzie mieszkałem na wsi przeprowadzał sie starszy dziadek z córka który poprosił mojego tate o pomoc w przewiezieniu klamorów z Wrocławia jakies fotele szafki kuchenki itd.
Gdy to wszystko wynosiliśmy do auta z jego mieszkania poprosił nas o zejscie do piwnicy bo tam jeszcze ma jakieś rzeczy.
Okazało sie ze oprucz pieca kozy paru workow z ubraniami stoja 3 komary ktore są mu niepotrzebne bo on nie wie czy to sie jeszcze da zarejestrować,
Ten dziadek jak sie pozniej okazało był inżynierem w wrocławskiej fabryce motorowerow i jeden z tych komarow uratował przed smiercia bo była to wersja testowa na samym poczatku produkcji (został rozebrany do badań pózniej złożony u niego w domu) kolejny komar był kupiony czy jakoś dany jako nagroda jubileuszowa zaś ten trzeci pochodzi już z Bydgoszczy.
Zaden z nich nigdy nie jezdził legalnie po drodze bo nie były zarejestrowane.
Dziadek Pan Wojciech jezdził rowerem do pracy.
Ja zaś mam nadzieje ze uda mi sie je jakoś zarejestrować i zreanimować oraz jezdzić z córką gdy ta teraz ma tyle samo lat gdy ja zaczynałem swoje pierwsze podboje na komarach.

Post: #4

fajna historia i super że chcesz odremontować komara

Mój Simson s51
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=16581

Passat B5 TDI

Post: #5

Lakier jaki zastosowałem jest ceramiczny dużo bardziej odporny na zarysowania czy uderzenia niż zwykły stosowany na samochodach.Dlatego widać tyle rózowej farby na podłodze w pierwszym poście bo bardzo pyli ten lakier i nie sposób wyregulować pistolet powietrzem pyli i koniec

Post: #6

Witamy Na Forum

Post: #7

Siemka !

Post: #8

Witamy Nowego Romeciarza Bajeczny ten kolorek na Komarku Maasbree to miejscowosc zagranica ?

Post: #9

tak to spokojna miejscowosc w Holandii 8km od Venlo
oto ja ze znajomymi po pracy tan w żółtej koszylce po prawej stronie
   

Post: #10

witamy na pokładzie

Nasze piękne Polskie sprzęty będą jeździły w Holandii i zadowalały oczy tamtejszych mieszkańców?

Post: #11

Witam witam

Post: #12

tak dokładnie bo w polsce nie chce przechodzić przez nudna procedure rejestracji lataniem do rzeczoznawcy czy konserwatora zabytkow po drugie jak sie mieszka dłużej jak 6mcy to pojazd nalezy przerejestrowac na holenderskie blachy wiec niech komarki zaczynaja swoje zycie na drogach jako holendrzy z importu hahaha.
Tu jak mam papier ze to moje i pojazd nie figuruje jako kradziony to kieruja mnie na przeglad pojazdu sprowadzonego i pozniej rejestruje.
Po trzecie niech wiatraki widzą nasze polskie smaczki ktorych jest tak mało a w holandii nie wiem czy sa jeszcze jakieś-hmmm pewnie jakis komar sie znajdzie bo byly eksportowane ale czy jeszcze na chodzie tego nie wiem.

Post: #13

Witamy na pokładzie! U nas jak nigdzie indziej!

Post: #14

witam

Post: #15

Witamy na forum!!!