Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie - warto tam zajrzeć...
Autor Wiadomość
Jorginsson Offline
OBR filia w Szczecinie
*


Liczba postów: 585
Imię: Jerry
Skąd: Szczecin (ZS)
Pojazd: Romet 50-TS-1
Post: #10
RE: Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie - warto tam zajrzeć...
Najwyższa pora zakończyć ten mini-serial, także zapraszam na ostatnią część wycieczki + małe podsumowanie!

Kolejna Dekawka - SHL M04

Suchedniowska Huta Ludwików przed wybuchem II Wojny Światowej również wytwarzała motocykle bez prawa jazdy, bowiem prawo pochodzące z II RP uważało pojazdy z jednostkami o pojemności do 100 cm3 za rowery z silnikami pomocniczymi. I trudno się temu dziwić, bo te silniczki generowały moce rzędu 2KM. Taki właśnie motorek, lecz tym razem nie wszędobylski Sachs, a brytyjski Villiers zabudowany był w przedwojennych SHL. Po 45. roku firma ta poszła jednak "romansować" z Janečkiem i Wandererem, a do eshaelki, a raczej odnalezionych w 47. roku pozostałych po "setce" części, dołożono silnik z Sokoła 125 i składano to dla odmiany w Warszawie.
Kieleczczanką jest już jednak model M04, który ostatecznie "zabił" Sokoły, ale nie było sensu produkować dwóch, niemalże identycznych motocykli... Podobnie jak to było w przypadku Forda T, emzeroczwórkę można było kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że był to czarny. Chciałbym taką mieć - póki co mam jednak same koła, dlatego uraczę Was zdjęciem egzemplarza z zajezdni:



Jeszcze zanim przejdę do grande finalle - jedno zdjęcie, słowa dwa - nie o motocyklach.



Polonez 3D jest głównym bohaterem tego obrazka, ale to właśnie wagon #610, czyli taki sam jak #606 ze zdjęcia "zbudowałem" w podstawówce jeszcze... w 3d właśnie. Pliki jednak się nie zachowały, a szkoda - zachowały się za to dwa wagony Konstal 102Na, bo o tym typie mowa, należące obecnie do MTiK. Można z resztą powiedzieć, że powróciły na stare śmieci, bo od lat 90. do końca funkcjonowania Zajezdni Niemierzyn wozy te stacjonowały właśnie tutaj.
Wyprodukowano je na początku lat 70. w Chorzowie i eksploatowano je liniowo (w Szczecinie, bo we Wrocławiu czy Poznaniu jeszcze dłużej) do 2007 roku, choć ostatnie ich lata spędzone na naszych torowiskach (przeważnie stojąc w oczekiwaniu na holownik) sprawiły, że Szczecinianie je znienawidzili. W ostatnich miesiącach eksploatacji nie było dnia bez ściągania stodwójki, oczywiście po wcześniejszym przyblokowaniu tej części miasta, w której delikwent postanowić zdefektować...
Ale trzeba przyznać, że nie miały wcale lekkiego życia, bo choć to składy przegubowe, to właśnie "u nas" szaleni naukowcy z ówczesnego WPKM-u postanowili łączyć je jeszcze w składy - tzw. jazda w trakcji ukrotnionej - pamiętam jeszcze takie obrazki, szczególnie na Wszstkich Świętych, do obsługi linii cmentarnych. W końcu jednak zaprzestano tej praktyki, bo było to już zwyczajnie niebezpieczne - ze względu na fatalny stan techniczny stodwójek.
Niemniej jednak miasto chyba jeszcze do końca im nie wybaczyło, bo stojący w hali dawnej zajezdni wóz #606 jest najbardziej "po macoszemu" potraktowanym tramwajem - ulepiony z co najmniej trzech wozów, odmalowany w barwy WPKM-u, ale nie przywrócono mu jednego reflektora (zniknęły za to gniazda do jazdy ukrotnionej), jaki oryginalnie ten typ posiadał, a wnętrze pozostawiono takie, jak przyjechało po modernizacji w Krakowie w latach 90. Jest to też jedyny tramwaj z tego szacownego grona, który nie jeździ... Tzn. teoretycznie jest w stanie się potoczyć, ale "lepiej nie". Może kiedyś...
Za to jeżeli ktoś mimo wszystko chce wsiąść do tego historycznego wagonu, to może to zrobić wirtualnie, o tutaj:
http://muzeumtechniki.eu/panoramy_app/tr...index.html

Na koniec zostawiłem coś naprawdę fajnego, gratka (ale i przedmiot sporów) dla większości kolekcjonerów.

Polski Harley - czyli Sokół 1000

Centralne Warsztaty Samochodowe zostały powołane przez Ministerstwo Spraw Wojskowych w 1918 roku i należy pamiętać, że ich początki były bardzo ciężkie. 10 lat później pierwszy motocykl CWS o oznaczeniu M 55 również nie miał łatwo. Sprawy nie ułatwiał też fakt, że wojsko zażądało motocykla wręcz topornego, odpornego na ciężkie warunki, ale poniekąd też na jakiekolwiek innowacyjne rozwiązania. Przede wszystkim miał on być więc idiotoodporny.
Jednak pięćdziesiątka-piątka przeciwnie - okazała się być wysoce awaryjnym motocyklem. Skalę problemu obrazuje dobrze ta historia:

Cytat:Z całej partii produkcyjnej 10 sztuk trafiło do Poczty Polskiej. Niby niewiele, jednak to właśnie te egzemplarze stały się przyczyną spektakularnej wpadki, do dzisiaj pamiętanej tej zacnej polskiej marce. Kiedy inż. Konstanty Rogoziński, wówczas kierownik techniczny taboru motocyklowego Poczty Polskiej, mając dosyć opieszałości zakładów w realizacji reklamacji na ciągle psujące się motocykle, związał liną 8 uszkodzonych motocykli CWS M55 i spektakularnie krążąc po Warszawie zaciągnął je za jednym Harleyem-Davidsonem do warsztatów naprawczych na Pragę. Wstyd był ogromny, a pamięć o tym wydarzeniu trwa do dzisiaj. Tyle tylko, że musimy pamiętać, iż te psujące się maszyny to nie były legendarne Sokoły 1000 (CWS M 111), ale ich niedoskonali przodkowie. Nie wiadomo ile egzemplarzy CWSa M 55 dotrwało do dzisiejszych czasów – nam znany jest tylko jeden egzemplarz, który niekiedy zaszczyca swoja obecnością wybrane imprezy weterańskie.
Świat Motocykli,
ZASŁUŻENIE LEGENDARNY? HISTORIA POLSKIEGO MOTOCYKLA: CWS M111 SOKÓŁ 1000! (fragment)
02/20

Rozpoczęto więc prace nad poprawioną wersją, niemniej klient - czyli wojsko - wciąż płacił, a więc i wymagał. Przykładem takich "odgórnych" decyzji niech będzie manetka gazu, którą w modelu M 111 rozkazano umieścić po lewej stronie. W oficjalnym liście, jaki wojsko wystosowało do konstruktorów argumentowano to wygodniejszym dostępem dla żołnierza-motocyklisty, w konieczności przeprowadzania (ciężkiego przecież) motocykla z wózkiem bocznym (ten był po prawej stronie) w trudnym terenie z pomocą silnika, lecz temat manetki był też kilka tygodni wcześniej powodem sprzeczki przedstawiciela władz wojskowych z konstruktorem, podczas której inżynier widocznie nadepnął pułkownikowi na odcisk, stwierdzając, że to on ma większe doświadczenie w kwestii budowy motocykli, obstając przy umiejscowieniu manetki po prawej stronie. Konstruktor w osobie Zygmunta Okołówa miał wówczas usłyszeć od pułkownika Kossakowskiego jakże wymowne: zobaczymy...
Dość już może gadania, zatem zwiedzać - nie spać! Ja zdjęć tysiąca nie robiłem, bo MTiK pozwala nam go obejrzeć z każdej strony, wystarczy odwiedzić ten link:
http://muzeumtechniki.eu/panoramy_app/mo...index.html

Już nie CWS - czyli Sokół "do cywila"

O ile CWS M 111 (nie do końca wiadomo skąd wzięło się to oznaczenie) był od początku konstruowany na potrzeby wojska, o tyle bardziej już "cywilizowany" P.Z.Inż. Sokół 600 RT M 211 - wprost przeciwnie - był maszyną z założenia "komercyjną". To właśnie sześćsetka wprowadziła nazwę "Sokół", wraz ze swoim debiutem w 1935 roku, a rok później wszystkie motocykle CWS zaczęto tak nazywać.
Po prostu piękno (potwierdzone oficjalnie I nagrodą Grand Prix na Konkursie piękności w Warszawie w 1936 roku - to nie żart) - prawdziwe Sokoły:



Trzeba też przyznać, że znajdująca się na pierwszym planie sześcsetka jest w istocie bardzo ładna, ale posiada dużo więcej nagród, tytułów i osiągnięć, głównie rajdowych, w których niejednokrotnie pokonywała konstrukcje zagraniczne.
Kryjący się zaś za nią model M 411 Sokół 200 zamyka przedwojenną historię Sokołów, jako ostatni wdrożony do produkcji model. Szybko przerwała ją jednak wojna, dlatego tych maszyn wyszło bardzo niewiele - szacuje się, że wyprodukowano ich znacznie poniżej 100 sztuk.

Tym razem Sokół 200 na pierwszym planie, ale jak i na poprzednim zdjęciu - załapał się tu także jeden z prototypów Beskida, który chyba dość dobitnie pokazuje, że polscy konstruktorzy chcieli oraz potrafili - Beskid mógł być hitem, jednak polska motoryzacja nie miała się rozwijać, więc jest mitem...



To wszystko, co przy okazji tej wizyty dla Was przygotowałem. Nie była to moja pierwsza wizyta w tym miejscu - tym bardziej nie zakładam, by ta miała być ostatnią...
Zależało mi głównie na tym, aby zachęcić Was do odwiedzenia Zajezdni Sztuki, ale od razu uprzedzam - jeśli już się zdecydujecie, zarezerwujcie sobie przynajmniej tą godzinkę... Wink

Nie trzeba za to na tę wizytę długo odkładać - normalny bilet kosztuje raptem 12 zł - nie ma ograniczeń czasowych, są oczywiście bilety ulgowe, sensowny bilet rodzinny... a jeśli ktoś jest posiadaczem Junaka (a przynajmniej dowodu rejestracyjnego Rolleyes ) wyprodukowanego przez SFM wchodzi za jedną złotówkę Sleepy
W poniedziałki Muzeum jest nieczynne, ale za to wtorki to prawdziwa gratka dla oszczędnisiów - wstęp jest bezpłatny!

Kończę i życzę Wam dobrej niedzieli Wink


02-08-2020 14:58:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie - warto tam zajrzeć... - Jorginsson - 02-08-2020 14:58:43




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Iskrownik/Stator Romet St...
Ostatni post: miszel
Dzisiaj 16:09:54
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 16
Numery karterów S38 B4
Ostatni post: Piotrekdriver1
Dzisiaj 16:01:47
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 38
Pegaz 750 - kolejny Robak
Ostatni post: Jaca
Dzisiaj 07:55:14
» Odpowiedzi: 152
» Wyświetleń: 53783
Koło komar 2350 brak stab...
Ostatni post: Kacper_R
Dzisiaj 02:07:00
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 37
Filtr oleju zamiennik do ...
Ostatni post: Gucio76
Dzisiaj 01:56:31
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 25
Witam .
Ostatni post: Elektronik
Dzisiaj 01:14:25
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 82
Instalacja Romet Chart
Ostatni post: wkzarci
Dzisiaj 00:53:33
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 549
Ogar 200 88r. Mandaryna
Ostatni post: romek
Wczoraj 23:56:47
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 267
205A
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:16:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 84
Replika Prototypu Romet M...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:12:06
» Odpowiedzi: 112
» Wyświetleń: 52063
Renowacja obręczy - jak l...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:09:57
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 107
Kto z Małopolski, okolic ...
Ostatni post: Elektronik
Wczoraj 20:04:19
» Odpowiedzi: 30
» Wyświetleń: 10895
Projekt Romet Dzik Enduro...
Ostatni post: krystian276
26-03-2024 23:15:36
» Odpowiedzi: 475
» Wyświetleń: 165752
Kupię ramę z papierem do ...
Ostatni post: kamil661
26-03-2024 20:51:41
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 62
Poziom paliwa gaźnik Duel...
Ostatni post: Mixol
26-03-2024 11:53:13
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 354

Reklama