Post: #19

Do końca miesiąca skończę ibize,idzie na sprzedaż i audi będzie kolejnym projektem do odbudowy od podstaw.Zostanie u mnie na dłużej ale nie będzie samochodem do codziennego tłuczenia.
Dziś przejrzałem ją na kanale i jest wszystko ok.Podłoga cała,zero dziur czy rdzy bo w końcu blacha w ocynku.Podłużnice całe nie poprzestawiane,nie ciągane ani nie spawane.W takie coś można inwestować nie martwiąc się,że za kilka lat nam pogniję.
Silnik- trochę te 115 KM za mało jak na quattro więc będę myślał na swapem 2.8 V6 z B4 albo zostanie to co jest.
Napędy -przydały by się jakieś na zapas,może uda się kupić jakiegoś rozbitka na części.
Hamulce przód i tył tarczowe,tył nowe,przednie wentylowane tarcze do wymiany bo już trochę zjechane.
Zawieszenie-łączniki stabilizatora przód do wymiany.
Wnętrze wymaga ingerencji tapicera - fotel kierowcy przetarty i porwany materiał w standardowych miejscach.Najważniejsze,że można zmienić materiał bez ingerencji w napisy Quattro.
Wizualnie nowy lakier na całości,nie wiem czy ta zielona perła co jest czy może zmiana kolouy na np.czarną perłe .Myślę nad zmianą przednich lamp na zespolone z kierunkowskazami.Felgi wpadną 15 momo od kolegi któremu będę lakierował całe B4 też w quattro.
Na początku czerwca się z nią zabiorę