Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
Satelita '89
Autor Wiadomość
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #16
RE: Satelita '89
Chuligany! Bandyty! Oczy podbiły temu Trabantu!



Od dwóch lat zrobiłem prawie 12 tysięcy w różnych warunkach. W deszczu takim, że ledwo było cokolwiek widać, a nadjeżdżające z naprzeciwka ciężarówki prawie zmywały mnie z drogi. Po polnych drogach typu tarka, gdzie głowę czasem urywało. Zdarza się jakiejś dziury nie ominąć i wpadnę, a i prędkości osiągam różne. Nigdy nic nie zgubiłem.
Wczoraj, pięknego, słonecznego dnia. Na równej, prostej drodze jadę sobie spokojnie, powoli, kiedy nagle słyszę: sru-brzdęk-ratatatatatata! Hamulec w podłogę. Koło nie odpadło, bo by ściągnęło w którąś stronę. Drzwi dalej na miejscu, czyli dobrze je dokręciłem. Więc ki czort? Jakaś blacha leżała? Patrzę w lusterko: no niemożliwe. Kilkanaście metrów za mną, na środku drogi, jak gdyby nigdy nic leży sobie... obwódka lampy. Bałem się o nie na początku, ale z czasem, po tym co razem przeszliśmy, przestałem. A teraz mi taki numer robi. No nic. Wyszedłem i ciągle powtarzając, że "to przecież niemożliwe" podniosłem ją, założyłem i pojechałem dalej.
Strat wielkich nie było, chociaż po upadku wpadła pod koło (opona się odbiła), które ją wystrzeliło, jak podejrzewam, w kierunku krawężnika i dopiero w wyniku odbicia się od niego wylądowała tam, gdzie ją zauważyłem. Mimo to nie wgniotła się, jedynie farba się pouszkadzała, w związku z czym obie poszły w czerń. Szprejem, na lenia, zobaczymy jak wytrzymają zimę.

A przy okazji malowania podłogi oberwało się też zderzakom dzięki czemu przenieśliśmy się w świat tuningu lat '80, kiedy wszystkie chromy na autach zostawały "uplastikowione" grubą warstwą czarnej farby. Niestety jak mam coś malować to budzi się we mnie ten przysłowiowy "dziadek z pędzelkiem" i jak zrobię już wszystko to kręcę się tak długo, aż coś jeszcze do malowania wynajdę.
Tutaj jest tylko imitacja plastikowych końcówek z nowszych zderzaków. Pomalowałbym całe, ale to już większa operacja, a na to niezbyt był czas. Choć raczej nie wyjdzie im to na złe, bo wszelkie odpryski były zabezpieczane tym co akurat było na pędzlu, a już końcówki w szczególności, ale i reszta zderzaka ma kilka takich kropek. Z daleka tego nie widać, bo zawsze był to jakiś odcień szarości, ale z bliska łatwo te miejsca zauważyć.
Tylne lampy też dostaną ze szpreja, żeby pasowały do reszty i w ten sposób, powolutku, zbliżamy się z lat '70 do jego roku produkcji.

Ale powiem wam coś: cieszę się z tego, że on jest malowany, spawany i to, hmm, mało profesjonalnie. Potrzebuje otwór to robię, najdzie mnie na czarne zderzaki to pędzel w dłoń i są. Mówcie co chcecie, ale to naprawdę frajda. O wychuchany oryginał ciągle bym się bał, dorabiał lakiery pod kolor, oddawał do lakierników, żeby nic nie napsuć. Tu po prostu bawię się tym co jest i to sprawia mi największą przyjemność, a przecież o to chodzi w posiadaniu takiego auta. Blacharsko go nie zrobię, ale jeśli się uda to spróbuję sam go pomalować (nie, nie pędzlem). Może nie wyjdzie idealny i wychuchany jak inne, może zrobię to gorzej niż jest teraz, ale będzie mój i nie będę bał się go ruszyć, żeby nic nie uszkodzić.
16-09-2019 13:29:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 2 użytkowników postawiło piwo Dawdzio za ten post.
Reklama
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,757
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #17
RE: Satelita '89
Nawet nie wiesz jak cie rozumiem Big Grin

Mam poniekąd to samo z maluchem. Może nie tyle ciesze się z tego czy i jak był naprawiany, co uważam że skoro jest mój to robię go po swojemu. Jak mi się podobają progi w kolorze, to mam w kolorze, jak chciałem pomalowac zderzaki szprajem , to pomalowałem Smile Najważniejsze to dobra zabawa i satysfakcja. Te auta mają swój klimat nie tylko dlatego że są "stare" i "polskie", ale dlatego, że są bardzo charakterystycznym elementem minionych czasów, w których wielu z nas dorastało i dojrzewało. Każdy pamięta je na swój sposób. I tak ja pamiętam maluchy jako te często spotykane, ale nie raz nie dwa "tuningowane" co powodowało, że niektóre odróżniały się od innych. U siebie na ten przykład mam tylną półkę z głośnikami, tak charakterystyczny element tamtych lat, że nawet znajomy, którego ostatnio spotkałem powiedział, że sam to pamięta Big Grin

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
25-09-2019 00:35:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #18
RE: Satelita '89
Końcówka tegorocznego kwietnia. Późne popołudnie. Ze skrzyżowania w Lubinie zjeżdza szaroniebieski Trabant. Kilka sekund potem daje się słyszeć głośne stukniecie. Jak się później okaże spod auta wylała się szklanka oleju. Każdy kolejny, choćby najmniejszy, przechył nadwozia jest sygnalizowany ocieraniem ząbkowanego metalu o metal. Kierowca zatrzymuje się i kładzie pod samochód, ale nic nie zauważa. Postanawia powoli kontynuować jazdę, ale w ciągu następnych trzydziestu kilometrów zatrzymuje się jeszcze kilka razy. Dopiero pod samym domem ukazuje mu się obraz zniszczenia


Dawid, właściciel:
-Nie mam pojęcia jak to się mogło stać. Jeszcze gdyby urwało się to drugie, blisko środka, to bym zrozumiał. Tam stała woda i pojawiła się powierzchowna rdza. Ale poszło to zewnętrzne, a one były w świetnym stanie. Żeby to się nie zmieniło nawet zalałem je olejem. A przykrecając śrubę kląłem po co ona ma aż 60 milimetrów, skoro wystarczyłoby 20. Teraz wiem, że uratowało mnie to przed zwiedzaniem rowu.

Także ten. Tandeta i niemiecka lipa! Wytrzymało tylko trzy dekady!
Standardowa usterka w Trabancie. Mocowanie tylnego wahacza. Wytłoczka z blachy z centymetrowym gwintem wewnątrz. Wahacz rusza się tylko na gumowych pierścieniach, blacha pracuje aż w końcu się urywa. Zaleca się podczas remontu odciąć je i wspawać nowe, wytoczone. Ale mój do remontu nie dojechał. Zaufany blacharz ma sporo roboty, więc stoimy w długiej, rocznej kolejce, bo jak już będę to robił to wymienię wszystkie cztery. Prowizorycznie złożyłem to do przysłowiowej kupy, żeby dał radę bezpiecznie się przemieszczać. Znalazłem mu nawet dach nad dach, żeby nie marniał na dworze, ale po dwóch miesiącach nas wyrzucili bez powodu (a w miedzyczasie był do wzięcia inny, lepszy garaż, ale skoro miałem już ten...). Póki co to by było na tyle.
Ale spokojnie, nie sprzedam, będę robił. Trabant ma u mnie dożywocie, co by się nie działo.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2020 11:55:32 przez Dawdzio.)
27-11-2020 10:11:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #19
RE: Satelita '89
Odpalił. Ruszył. Pojechał. Działamy!


Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
16-03-2021 09:24:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
joozek Offline
senior


Liczba postów: 2,392
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
Post: #20
RE: Satelita '89
Coś Ty mu zrobił?
Toz teraz tego nie pospawasz facepalm

Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
16-03-2021 11:49:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Ryoko Yuki Offline
Rozmawiający Ze Sprzętami
*


Liczba postów: 124
Imię: Ryoko
Skąd: Nowy Sącz
Pojazd: Romet Ogar 205
Post: #21
RE: Satelita '89
Ja rozumiem tunung starego klasykai i odciążenie sprzętu dla lepszych efektów - ale chuba przesadziłeś XD
16-03-2021 20:37:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Jaca Offline
Nowy
*


Liczba postów: 99
Imię: Jacek
Skąd: Szczecin
Pojazd: Romet Pony
Post: #22
RE: Satelita '89
Taka mała rada na przyszłość
Nie tnij oraz nie spawaj/wstawiaj elementów blacharskich na podnośniku.
Postaw na kobyłki, wypoziomuj.
Nadwozie bardzo się skręca a krzywego traba chyba nie chcesz.
17-03-2021 13:11:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #23
RE: Satelita '89
Masa wrogiem przyspieszenia!



joozek To je amelinium... znaczy ten, duroplast. Tego nie pomalu... nie pospawasz Big Grin
To wszystko jest mocowane na wkręty i klej. Błotniki, poszycie drzwi, maska, klapa bagażnika i dach są z tworzywa. Aktualnie dążę do pozostawienia jedynie stali, z drobnym wyjątkiem dachu.

Jaca Czy to nie wyjdzie na to samo? Ten podnośnik ma regulowane podpory, każdą można ustawić według potrzeb. Wydaje mi się, że jest to równoznaczne z wypoziomowanymi kobyłkami.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
18-03-2021 23:18:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
joozek Offline
senior


Liczba postów: 2,392
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
Post: #24
RE: Satelita '89
Mydelniczka????
Big Grin

Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
19-03-2021 00:25:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Jaca Offline
Nowy
*


Liczba postów: 99
Imię: Jacek
Skąd: Szczecin
Pojazd: Romet Pony
Post: #25
RE: Satelita '89
Byle się nie bujał na tym podnośniku, miałem kiedyś traba rocznik 78' wiotkie to i gibkie było niesłychanie.

Chodzi o to żeby podczas cięcia podłogi czy tych śmiesznych pseudo słupków ten metalowy szkielet się nie zwichrował.
Mierz przed wycięciem i rozpórki wstawiaj.

Chociaż może to nie ma aż takiego znaczenia, nie jeden magik wymieniał progi i podłogę na kołysce ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2021 13:18:31 przez Jaca.)
19-03-2021 13:16:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #26
RE: Satelita '89
I pojechał...


sad

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
25-03-2021 10:01:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
joozek Offline
senior


Liczba postów: 2,392
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
Post: #27
RE: Satelita '89
Oddałeś go na zlom?
facepalm

Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
25-03-2021 10:40:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #28
RE: Satelita '89
Nie no, aż tak źle to nie jest.
Ale muszę się przyznać, że liczyłem na taką reakcję Big Grin
Wrócił następnego dnia, wypiaskowany do poziomu okien. Teraz powolutku będzie robiony, może do końca lata zdążę się przejechać.

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-03-2021 08:50:40 przez Dawdzio.)
29-03-2021 08:49:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Dawdzio Offline
Hold my mustache!
Moderatorzy


Liczba postów: 2,574
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
Post: #29
RE: Satelita '89
Wszyscy coś piszą, a o mydelniczce chyba już każdy zapomniał. Wypadałoby więc też coś wrzucić.

Trochę ze wszystkim zeszło. Piaskowanie odkryło podłogę do wymiany, wycięte do wymiany nadproża ukazały zardzewiałe od środka progi, nowe elementy blacharskie będą jeszcze długo inspirować mnie do tworzenia nowych przekleństw, a dach... zresztą sami zobaczcie:


I niech mi ktoś teraz powie, że nie trzeba zdejmować dachu podczas remontu Trabanta. Inną obowiązkową rzeczą do zrobienia przy tej okazji jest wspawanie nowych kielichów tylnego zawieszenia. Dlaczego, pewnie wiecie :F

Zdjęcie już po zabezpieczeniu podłogi, bo gdzieś posiałem to zrobione po spawaniu.

Zdecydowałem się też na profesjonalne lakierowanie, niestety nie mam warunków ani czasu na tak wielkie przedsięwzięcie. W związku z tym, kilkoma wprowadzonymi usprawnieniami konstrukcji oraz wielu innym, niewymienionym wyżej, niespodziankom całość kosztowała dwie taczki pieniędzy zamiast jednej. Trudno.

Ale chyba było warto. W lutym, ze stanem licznika 85805 km, wrócił na drogi:


A dlaczego akurat taki? Bo taki mi się upatrzył już dawno:


Z tyłu też po mojemu:


Czarnymi tablicami nacieszyłem się niestety tylko dwa tygodnie, po czym zostałem poproszony o powrót do białego szkaradztwa. Ale jeżdżę normalnie, więc nie będę ryzykował. Co innego, gdybym wyciągał go od wielkiego dzwonu, wtedy pewnie nikt by mnie w życiu nie wyłapał.



Do dzisiaj zrobione już ponad pięć tysięcy kilometrów i jakimś cudem nadal wszystko działa. W dodatku po pięciu latach doczekał się w końcu automatycznie uruchamianego światła wstecznego, są postępy :F
Teraz zobaczymy, kiedy błagający już o remont silnik całkiem się podda...

Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
14-06-2022 14:13:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Jaca Offline
Nowy
*


Liczba postów: 99
Imię: Jacek
Skąd: Szczecin
Pojazd: Romet Pony
Post: #30
RE: Satelita '89
Ależ on pikny Blush
15-06-2022 22:20:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Motorynka M3 by Decuu
Ostatni post: romek
Dzisiaj 07:40:12
» Odpowiedzi: 65
» Wyświetleń: 16159
Romet Komar 2350 Dawid22
Ostatni post: Dawid22
Dzisiaj 01:37:32
» Odpowiedzi: 44
» Wyświetleń: 5626
Romet Duet - Jaki rocznik...
Ostatni post: FranXXpl
Dzisiaj 00:58:57
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 269
Remont Silnika
Ostatni post: marcin1479
Wczoraj 23:48:14
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 63
Paliwa E10 a silniki dwus...
Ostatni post: Spaceman164
Wczoraj 13:49:48
» Odpowiedzi: 33
» Wyświetleń: 10025
Ogar 200 Romka '84
Ostatni post: Spaceman164
Wczoraj 08:24:48
» Odpowiedzi: 117
» Wyświetleń: 12934
Problemy z komarkiem
Ostatni post: Dawdzio
17-04-2024 21:06:07
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 276
Szum sprzegła
Ostatni post: elmer
17-04-2024 15:08:37
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 2383
jaki to model roweru zzr?
Ostatni post: beta1989
16-04-2024 22:56:39
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 195
Nowe życie Ogara po 38 la...
Ostatni post: Bob_Harley
16-04-2024 22:44:05
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 324
Remont silnika 019
Ostatni post: michanio91
16-04-2024 19:39:41
» Odpowiedzi: 17
» Wyświetleń: 1115
FSM Polski Fiat 126p FL p...
Ostatni post: miszel
15-04-2024 19:24:48
» Odpowiedzi: 40
» Wyświetleń: 5768
Problem z adv 250
Ostatni post: Bob_Harley
15-04-2024 18:09:51
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 498
Mesko Nimfa
Ostatni post: romek
15-04-2024 16:44:47
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 2285
Witam
Ostatni post: romek
15-04-2024 11:51:27
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 319

Reklama