Bolączki mojego Komara :( - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +--- Wątek: Bolączki mojego Komara :( (/showthread.php?tid=5453) Strony: 1 2 |
Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-06-2012 21:38:39 Cześć postanowiłem założyć ten temat aby pisać w nim o problemach z moim mr232, którego niedawno kupiłem. Z racji tego, że jestem zielony w temacie wybaczcie jeśli temat już był poruszany. No i pierwsze problemy Wybrałem się dziś na krótką przejażdżkę garaż - dom - garaż, w sumie około 3 km. Spod garażu do domu dojechałem bez problemów ale podjeżdżając pod dom Komar kichnął i zgasł Jak próbowałem dodać gazu to go dławiło. Do garażu wróciłem lekko gazując i pomagając sobie pedałami. W drodze powrotnej przynajmniej trzymał jeszcze wolne obroty ale jak zajechałem pod garaż to zgasł i już nie chce zapalić Dodatkowo jak na drugim biegu podjeżdżałem pod górkę, nawet lekką, ta bardzo słabł i by nie wyciągnął.Tak się fajnie jechało ale jak górka była to masakra buuuuuuu...i stop. I teraz tak co sprawdziłem: - iskra na świecy jest, - jak otworzę kranik to paliwo kapie. Co mam dalej robić, sprawdzać aby go odpalić?? Pomoże ktoś? RE: Bolączki mojego Komara :( - Taśma - 21-06-2012 21:42:11 Ale paliwo kapie czy leci ciurkiem? RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-06-2012 21:50:42 Jak dam na rezerwę to leci powoli a jak pionowo na dół to kapie. RE: Bolączki mojego Komara :( - Błażej - 21-06-2012 22:00:36 zacięty zaworek zamykający paliwo w gaźniku. Zwiększ albo zmniejsz przerwę na przerywaczu ( zalezy jaką masz ) RE: Bolączki mojego Komara :( - pijak_pospoilty - 21-06-2012 22:01:55 -przeczysc kranik ! jak nie pomoże to gaznik -sprawdz kilna bo mogło sciąć -wymień swiece bo że daję iskrę to nie znaczy ze jest sprawna -sprawdz zapłon czy się nie przestawił , sprawdz też platyny i kondek ! mam nadzieje że pomoże RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-06-2012 22:09:33 Dzięki chłopaki za podpowiedzi jutro sprawdzę, ale... - kranik i gaźnik będę wiedział, - świeca też, -o co chodzi z klinem?? - jak mam sprawdzić czy się zapłon nie przestawił?? -jak sprawdzić platyny??przerwę w przerywaczu?? Jestem naprawdę zielony w temacie motorowerów więc proszę o wyrozumiałość i łopatologię RE: Bolączki mojego Komara :( - pijak_pospoilty - 21-06-2012 22:17:08 -klin znajduje się na wale wchodzi w taki rowek blokuje magneto by się nie przesuneło -zapłon przestawiony czyli nie daję takiej iskry jak powinien nie w odpowiednim momencie będzie zapalał mieszanke poprostu ustaw jeszcze raz i tyle -paltyny nie mogą być nadpalone jak są troche to możesz je przypiłować pilnikiem albo poprostu wymienić , przerwę też musisz ustawić RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-06-2012 22:34:50 Ok jutro powalczę i dam znać co i jak...albo nie bo jutro idę zęba rwać Pojutrze :)Jak dożyję RE: Bolączki mojego Komara :( - pijak_pospoilty - 21-06-2012 22:49:51 a co kowal ci będzie zęba rwał hahahaahhhahahhaha RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-06-2012 23:48:07 Kowal, dentysta nie ważne i tak w porty robię Ale to już offtop RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 06-07-2012 12:54:25 Dobra uruchomiłem Pędziwiatra Okazało się, że świeca była padnięta dałem nową i zagadał Jest nowy problem, czemu te biegi tak ciężko chodzą??Jedynki to prawie wrzucić nie umiem Jak wyreguluję na lince że ona łatwo chodzi to znowu ciągle jest 2 bieg a jak wyreguluję tak że biegi są to właśnie bardzo trudno się je przerzuca Co robić??Co poprawić?? RE: Bolączki mojego Komara :( - Leśnik - 11-07-2012 16:07:40 nasmaruj manetkę i zobacz jakie efekty RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 12-07-2012 12:55:34 Dziś usunąłem usterkę ale nie smarowałem manetki ale linkę Jak ręką odjął RE: Bolączki mojego Komara :( - TheStylator - 21-02-2013 17:00:22 Cześć Zabrałem się za powolną odbudowę mojego Komarka. Jest już prawie cały porozbierany w częściach. Wczoraj zabrałem się za rozbiórkę silnika. Wszystko szło fajnie do momentu rozkręcania karterów. Chodzi o to, że ktoś już tam grzebał i przy skręcaniu założył stare śruby z objechanymi rowkami. Nie mogę odkręcić trzech śrub. Ogólnie wszystkie bardzo mocno trzymały, ale tych trzech nie mogę wcale ruszyć Głównie chyba przez to,że rowki na śrubokręt są objechane. Przy próbie odkręcenia objeżdżają się jeszcze bardziej i zaraz całkowicie zniszczę te śruby Znacie jakieś sposoby na poradzenie sobie z tym problemem?? Doradźcie coś proszę.Pozdrawiam. RE: Bolączki mojego Komara :( - Artur - 21-02-2013 17:11:32 Bieresz drugą osobę do pomocy, kawałek podłogi i porządnej ściany. Ustawiasz się tak: [osoba do pomocy] [silnik] [śrubokręt] [ściana] Najlepiej, żeby śrubokręt miał dziurkę w rączce - wtedy wsadzasz wihajster/drugi śrubokręt i jesteś praktycznie niepokonany. Osoba pomagająca zapiera się porządnie i z całej siły dociska silnik do śrubokręta, czyli w kierunku ściany. Ty chwytasz za wihajster przełożony przez śrubokręt i odkręcasz śrubę. Masz gwarancję, że zejdzie jak po maśle. Jak z jakimikolwiek śrubami w silniku miałem kłopot to tak robiłem i zchodziło lepiej jak w bajce. |