Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: ZMW Ryś (/forumdisplay.php?fid=239)
+--- Wątek: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- (/showthread.php?tid=51849)

Strony: 1 2 3


Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - polskahonda - 12-03-2021 14:35:01

Historia Rysia zaczęła się w 2006 roku, kiedy jako mały gówniarz, znalazłem go na moim ulubionym złomie.

Zachowały się nawet zdjęcia z tego wielkiego wydarzenia:
[attachment=20736]
[attachment=20737]
[attachment=20738]
[attachment=20739]
[attachment=20740]
Do dzisiaj pamiętam, jakie to były emocje i radość. Żeby nie wzbudzać żadnych podejrzeń poprosiłem o zważenie tego wraka "komara".

Z tego co pamiętam, kosztował on wtedy 45zł co było niebagatelną dla mnie kwotąSmile

Okazało się, że jest to wczesny egzemplarz z 1959 roku. Co ciekawe, mimo tego, że jak widać był on mocno niekompletny, był kompletny w to co ważne. Dekompresator, manetka 3 biegowa - była schowana pod siedzeniem, oryginalny lakier, lampa tylna, rejestracja, wspaniały filterek do baku - ogólnie byłem zachwycony.

Już wtedy wiedziałem, że Ryś to przepiękny motorower. Remontowałem w tamtym czasie Syrenę i Ryś czekał w garażu- co jak się okazało, było dla niego zbawienne. Ponieważ postanowiłem, ta renowacja będzie inna niż pozostałe (moje) renowacje i spróbuję wykorzystać 100% tego co pozostało. Co mam na myśli, zaprezentuję w kolejnym poście.

Pozdrawiam!

PS. Czy tutaj, u Was na forum można załączyć tylko 5 zdjęć czy jest jakaś metoda, żeby wrzucić więcej?


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - DMR - 12-03-2021 16:27:50

nieźle przyfarciłeś na tym złomie, piękny egzemplarz - a jeszcze pięniej wygląda na twoim awatarze ;-)
Zdjęć możesz więcej, u góry masz hosting zdjęć fumowy, wrzucasz zdjęcia i potem w treści posta wrzucasz je w kodzie [ img ]http://chlopcyrometowcy.pl/twojezdjecie.jpg[ /img ] (bez spacji w kwadrowatowym nawiasie).


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - romek - 12-03-2021 16:39:37

Siema, lubię takie sprzęty Big Grin są dla mnie dużo fajniejsze niż te laleczki. Zastanawiam się nad tym czy 45 zł za niego w 2006 roku to była zanizona cena. Wszak wtedy mało kto się tym interesował, był warty niewiele więcej za ten stan. Co innego dzisiaj. Masz silnik do niego? I koniecznie dawaj relacje z remontu, będę śledził Smile

Wszystkie rysie miały manete na 3 biegi?


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - DMR - 12-03-2021 17:37:57

wg mnie była zaniżona, ja pamiętam że na Rysia mój kolega chorował 20 lat temu i było ich relatywnie mało i jak na nastolatków nie było nas wtedy stać. Swoją drogą Ryś rysiem a co Romek powiesz o cenach Osy - to jest dla mnie patologia (kolega co chorował na Rysia od jakiegoś czasu wzdycha do WFM OSA ;-) )


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - polskahonda - 12-03-2021 18:30:00

Każdy z Rysi z pierwszej serii (nie B) miał 3 biegową manetkę. Ogólnie jak pewnie większość z Was już wie, Ryś to nie była tak do końca polska konstrukcja i teraz, kiedy mamy powszechny dostęp do internetu można to potwierdzić bez większego wysiłku. Jest to niestety przykre, że przez dziesięciolecia powielana była bajeczka, że to autorska konstrukcja. Jest autorska w pewnej częściSmile Ten motorower wyszedł zbyt dobrze, żeby w tamtych czasach opracować go w parę miesięcy. Historia podobna jak w przypadku Mikrusa i Goggomobila. Ryś to oczywiście mix różnych modeli austriackiego HMW - silnik, lagi, bębny, proporcje - to rozwiązania "inspirowane". Zresztą to samo dotyczy przecież silnika Komara i silnika Jawy Stadion. Technologiczne inspiracje dla ludzi zajmujących się konstruowaniem są oczywiste. Odbiegam od tematuSmile

Z tego co pamiętam, w 2007 roku jak uczyłem się do matury, udało mi się zdobyć w moim rodzinnym mieście jedną z pokryw bocznych do Rysia - dostałem ją od Pana, który zajmował się remontem rowerów. Traf chciał, że ta pokrywa była w kolorze części, które przyniosłem ze złomu. Później długie lata nic się nie działo, pamiętałem o brakach i starałem się je sukcesywnie zdobywać. Jakieś dwa lata temu kupiłem drugą oryginalną pokrywę boczną - już na allegro. Wtedy do mnie dotarło, że kurde, teraz wszystko jest w jednym kolorze. No i oświeciło mnie, kurde, skoro tak - to może nie lakierować?! Naczytałem się na różnych zagranicznych forach jak ludzie, głównie w Stanach remontują VW T1 - bardzo często zachowując kapitalną patynę - pomyślałem idę w to. Wycisnę z tego lakieru ile się da, przecież to jest jedyna okazja, on już nigdy bardziej oryginalny nie będzie.

Silnik mam, udało mi się go kupić około 10lat temu. Z braków nie mam lewego dekla silnikowego, lewej manetki (gumy), linek, pedałów i cięgła hamulca. Poszukiwania w tokuSmile

Nie będę Was tu zanudzał, wrzucę parę zdjęć.







Dokupiony silnik:



I zabrałem się za bardzo delikatny demontaż i renowację:




Postanowiłem, że chromy tak jak w przypadku skutera Wiatka (jeśli będziecie chcieli to podeślę zdjęcia) pozostawiam z wżerami, niedoskonałościami - moim zdaniem są piękne







Kołpaki śrubek tymczasowo wydrukowałem sobie, do czasu znalezienia oryginalnych






Pozwoliłem sobie na małą ingerencję w lakier - bardzo chciałem żeby było logo na baku. Myślę, że po spatynowaniu efekt jest superSmile




No i dochodzimy do momentu, kiedy karoseria została poskładanaSmile





Bardzo ciekawa historia jest związana z tablicą rejestracyjną. Okazało się, że tablica którą było widać na złomie, zrobiona jest z innej tablicy, która została odwrócona, zaklepana i namalowana ręcznie. Jest to tablica z Łodzi, z 1959 roku - więc najprawdopodobniej Ryś pierwszego właściciela miał właśnie tutaj. A ciekawe jest to, że teraz - Ryś właśnie wrócił do Łodzi i cieszy oko w pokojuSmile

Pozdrawiam!


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - rommel - 12-03-2021 20:14:15

Super Ryś, gratuluje zakupu.
Sam posiadam dwa Rysie ( miałem 3, jednego sprzedałem Sad)
Kilka lat temu na złomie kupiłem kartery wraz z brakującym Tobie deklem, ale cały Ryś niestety nigdy mi się nie trafił Undecided


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - romek - 12-03-2021 23:20:45

Widać profesjonalizm w tej renowacji. Miło się ogląda takie posty.

W czym moczyłeś te chromy? Obręcze kół to ori?

I mam wrażenie że już go gdzieś w internecie widziałem, a zwłaszcza zdjęcie rączki od biegów na tle tej kostki brukowej... Jakoś mi się wryło w pamięć i wydaje mi się że do dziś mam je na dysku bo uznałem to kiedyś za ciekawostkę Big Grin


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - Dawdzio - 12-03-2021 23:29:23

Dobra robota. Wiatka starsza czy już kwadratowa?


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - joozek - 13-03-2021 00:29:33

Super sprawa taka reanimacja.


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - Jorginsson - 13-03-2021 00:43:02

Również ode mnie gratulacje świetnej roboty. Tu patyna, tam restomodzik - tak trzymać Wink


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - polskahonda - 13-03-2021 00:43:03

Chromy na pierwszym etapie w kwasie siarkowym. Obręcze kół ori. Wiatka ta starsza, mój kolega zrobił film o tym skuterze https://www.youtube.com/watch?v=rE9QKsUT69Q&t=3s


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - pioteron - 13-03-2021 19:15:52

Wiatka robi wrażenie, kiedyś odkopaliśmy taką u kolegi w stodole z zatartym silnikiem nawet względnie kompletną, również w detale tylko wyglądała na dość zgniłą od spodu, bo stała w liściach. Szczerze mówiąc, cena zakupu trochę mnie zszokowała, z tego co wiem to tamta poszła na sprzedaż dużo taniej.


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - dlugiLBN - 13-03-2021 19:27:48

Tylko pozazdrościć tego Rysia. Dobrze ze został w oryginale a nie wyświecone nie przypominające tego jak to w oryginale wyglądało l


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - klodian2002 - 13-03-2021 19:35:54

Naprawdę fajnie czyta się ten temat! Gratuluję Rysia Smile


RE: Ryś MR1 1959r. - polskahonda- - polskahonda - 13-03-2021 21:45:52

Wygramoliłem dzisiaj silnik od Rysia z kartonu.




Zrobiłem mamy remanent, żeby sprawdzić co mam, a czego nie. Oczywiście nie mam lewego dekla, to pamiętałemSmile

Oprócz tego, widzę, że brakuje mi popychacza sprzęgła, ale nie przejmuje się tym, ponieważ moim zdaniem to zwykły kawałek pręta (prowadnicy liniowej).
W katalogu częsci wygląda to trochę inaczej, mianowicie są to dwa kawałki pręta i kulka, która prawdopodobnie pełni rolę przegubu, żeby mechanizm nie zakleszczał się. Moim zdaniem dobrej jakości prowadnica liniowa spełni się w tej roli bez problemu.


Protip dla posiadaczy drukarek 3D.
Ja drukuję sobie "łożyska" o rozmiarze fabrycznych łożysk (zawszę dobieram tolerancję +/-0,1mm tak aby były luźne). Pozwala to na próbne składanie silnika, bez potrzeby męczenia gniazd. Taki silnik można sobie na próbe składać i rozkładać ile się chce, można na spokojnie dobrać podkładki do skrzyni i opracować sobie kolejność montażu. Ja np. tego silnika nie znam i w ten sposób już wiem jak będę go składać.