+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Remont motorynki z kurnika :) (/showthread.php?tid=49582)
Strony: 1 2
RE: Remont motorynki z kurnika :) - robert2006p - 16-10-2019 22:56:35
Z reguły ramki rometowskie są pokrzywione i naprawde ciezko o taka sztuke która wymaga tylko chromowania.
Gdzie dorwać gumki amorków bo te z allegro wogule nie pasują,widziałem chyba na grupie ktoś miał takowe na sprzedaż lecz nie wiem kto.
RE: Remont motorynki z kurnika :) - joozek - 17-10-2019 12:17:57
(16-10-2019 22:56:35)robert2006p napisał(a): ... gumki amorków bo te z allegro wogule nie pasują...
Możesz je kupić, choć samej gumy w nich jest ok 10%, reszta to elastomery i jakaś mączka kostna
Zdemontuj z nich tuleje metalowe wewnętrzne i skróć (najlepiej na tokarce), do wymiaru 16 mm. Do przykręcania amortyzatorów zastosuj podkładki poszerzane fi 6 mm rozwiercone do 8,2 mm, mają idealne fi zewnętrzne. Uwaga, podkładka poszerzana ma ścisnąć gumy, a nie aluminiowe główki amortyzatorów, inaczej te popękają.
RE: Remont motorynki z kurnika :) - robert2006p - 18-10-2019 20:31:42
Joozek super pomysł z tymi podkałdkami sciskającymi ale ja jeszcze dorobiłem nowe tulejki o srednicmm 14mm z nierdzewki bo te wspólczesne mają 12 mm a orginał 13 wiec dodatkowo luz został zniwelowany a wszystko siedzi pewnie i pasowanie
RE: Remont motorynki z kurnika :) - gregorian2008 - 18-10-2019 21:15:45
po wykonaniu takich tulejek prawdpoodbnie beda one bez podkladek juz swoja funkcje spelnialy
RE: Remont motorynki z kurnika :) - robert2006p - 21-10-2019 19:37:20
Zapewne nie jeden z was borykał się z problemem lużnego połaczenie pomiedzy rurą wydechową(kolankiem) a tłumikiem.Często jedynym rozwiazaniem było uszczelnianie połaczenia na sznur np azbestowy lub inny temperaturooodporny.Ja wymyśliłem sobie takie rozwiazanie które może nie daje szczelnosci 100% ale niweluje całkowicie luz.
Prosta sprawa frezem zrobić stozek w tłumiku a na tokarce wytoczyć tylejke ze stozkiem a pózniej go rozciać(trzeba mieć dostep do tokarki
).
RE: Remont motorynki z kurnika :) - robert2006p - 25-10-2019 22:04:12
I tak powolutyku do przodu bo instalacja już spleciona z moim cdi
.Moduł ukryty w schowku narzedziowym a przewody puszczone wzdłuż ramy.
Cały zestaw plung&play bo instalacja orginalna nie została zniszczona wiec powrót do orginału nie jest problemem.Zaden s plastików schowka też nie ucierpiał bo ma sporo "szpar" na stuku rury głownej.Zjednej strony pu ściłem kabel WN a z drugiej kable do cewkomodułu.
Jakoś nie leżało mi to lekkie koło magnesowe bo silnik nie chciał przeskoczyć rozpedem przez moment w którym spreża silnik zatrzymywał się !!!.
Dotoczyłem dociazenie koła i powiem wam że to jest to co "Misie lubią najbardziej!!!!
"silnik pracuje nawet na minimalnych obrotach bardzo równo i cięzko to opisać ale jedno jest pewne że żadne cdi bez dociazenia nie będzie prawidłowo pracowało!!!Zapewne niejeden pomyśli ze to jakaś profanacja motorynki ale starałem się uspawnić delikatnie ten układ zapłonowy pomimo tego że sporo elementów użytych do renowacji jest orginalnych.
Sorki za obrócone zdjecia
RE: Remont motorynki z kurnika :) - seler1500 - 26-10-2019 00:42:47
Wszystko cacy tylko te złączki elektryczne
RE: Remont motorynki z kurnika :) - robert2006p - 27-10-2019 19:51:54
(26-10-2019 00:42:47)seler1500 napisał(a): Wszystko cacy tylko te złączki elektryczne
Byłem o krok od zrobienia złączek np na konektorach lub na innej złączce ale powstał jeden problem- ciezko było by to wszystko przłożyć pomiedzy ramą a schowkiem bez ingerencji w platich schowka .
A tak to idzie wiazka przewodów bezpośrednio do schowka bez ciecia i kombinacji i tam jest wszystko połaczone a jak mi przyjdzie wyciagać kiedyś silnik to poprostu rozkece i wyjme razem z wiazką.