Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Rowery - Problemy techniczne (/forumdisplay.php?fid=209)
+--- Wątek: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo (/showthread.php?tid=46782)



Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Lato - 12-06-2018 23:49:25

Witam.
Z góry: omawiam na przykładzie Wigry 5 '80, dynamo z guziczkiem.

Mam nieco odmienne pytanie niż reszta. Dotyczy ono odgłosu wydawanego przez torpedo i dynamo.
Z natury (bo tak już mam) wszystkie sprzęty (głównie silniki elektryczne) biorę na słuch i każde nietypowe dźwięki automatycznie uruchamiają u mnie alarm. Także jakby co - wybaczcie, ale tak mam :F

Do rzeczy:
- Czy torpedo w ogóle powinno wydawać jakieś odgłosy? W moim przypadku przy kręceniu z kołem wiszącym w powietrzu jest to takie przyjemne terkotanie, przy normalnej jeździe z napędzaniem trzeba się skupić żeby usłyszeć, a bez kręcenia nic nie słychać.
- Jak głośno powinno pracować dynamo? Ja przy moim miałbym mentalny problem jechać po 22 :F

I tak a propo tego dynama, to strasznie ciężko się z nim jedzie. O ile ciężej się kręci z dynamem niż bez niego?

Wiem, że dźwięk jest miarą z reguły dla każdego różną, ale na razie mam nadzieje wstępnie omówić te zagadnienia bez filmów, bo to dużo roboty z tym nagrywaniem, a ja jestem trochę leniwy Undecided

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Odrestaurator - 13-06-2018 00:43:42

Torpedo nie powinno wydawać żadnych odgłosów, ani podczas jazdy ani gdy chodzi na luzie. Wolnobieg już tak, gdy nie pedałujemy pojawia się terkotanie.
Co do dynama, to one tak niestety brzmią. Przynajmniej te Rometowe, to chyba wynik tarcia dynama o oponę. Możesz ewentualnie je rozebrać i przesmarować do świętego spokoju. Jeśli chodzi o cięższą jazdę podczas gdy dynamo jest załączone, to normalne, ale nie powinno być to jakoś bardzo odczuwalne - również rozbierz i przesmaruj dynamo, może to coś da - jeśli nadal nic, to spróbuj wymienić je na nowe. Innej opcji nie ma. Możliwe że jest jakoś zabrudzone czy coś... albo w środku się coś posypało. Najlepiej porównać sobie stare z nowym. Generalnie powinno chodzić bez większych oporów, coś właśnie jak mały silnik elektryczny - tak przeskakiwać.


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Lato - 13-06-2018 13:34:20

No to najpierw napęd...
Trochę mnie zmartwiłeś... Undecided

W takim razie co to jest?
Zapodaje 27-sekundowe nagranie dźwięku.
http://kom-rpg.cba.pl/Papiery/g%C5%82os%20019.m4a

Chodzi o dźwięk od 00:00 do 00:06 oraz ten sam wyraźniejszy od 00:11 do 00:21. Najwyraźniejszy jest koło 00:18-00:20.
Towarzyszy on kręceniu pedałami, czyli napędzaniu.

I dodatkowo:
00:06 - 00:08 jazda na luzie
00:09 -ostre zahamowanie

00:21 - 00:22 jazda na luzie
00:23 - łagodne zahamowanie


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Dawdzio - 13-06-2018 17:01:55

Rometowskie dynama są rozbieralne tylko raz. Nie ma tam ani jednego łożyska, same plastikowe tuleje i metalowa oś. Im bardziej zużyte, tym bardziej się tłucze.


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Odrestaurator - 14-06-2018 00:29:43

Odgłosy te są normalne i nie należy się nimi przejmować, nawet przy jeździe ich nie słychać. Takie jakby szczyrkanie to mogą być wyrobione łożyska i jakiś brud w pieście, np piasek, po tylu latach warto te torpedo rozebrać i wyczyścić, dać nowe części. Kiedyś użytkownik wnusiu94 zrobił poradnik i składaniu i serwisowaniu torpeda, jest tu gdzieś na forum, warto poszukać.


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Lato - 14-06-2018 00:49:27

No właśnie było rozbierane w tamtym roku. Tak z ciekawości rozebrałem... A okazało się, że jest pęknięte łożysko yyyy... wg. instrukcji oznaczone jako "koszyk z kulkami". Ładnie wyczyściłem, posmarowałem wszystko - korpus wewnątrz cienką warstwą (a było nawalone wcześniej, że ło matko - taki wielki glut w jednym miejscu*). Wszystko wyglądało ładnie. Oprócz "koszyka z kulkami" reszta została jak była.

Przed i po wydaje taki sam dźwięk.

* Może jednak za mało dałem tego smaru?


RE: Akustyczne aspekty eksploatacji + dynamo - Odrestaurator - 14-06-2018 01:23:06

Smaru nie ma być za dużo, bo gdy naładujesz go tam za dużo to to wszystko nie będzie dobrze chodzić, tylko spoi się w całość. Tak jak pisałem odgłosy te spotykałem przy torpedach które miałem i nie należy się tym przejmować.