Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Unikatowe siodełko w modelu M2 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: Unikatowe siodełko w modelu M2 (/showthread.php?tid=46534)



Unikatowe siodełko w modelu M2 - Poldixxx - 05-05-2018 01:44:39

Od lat śledzę fora i poszukuję identycznego egzemplarza motorynki jak mój, ale tylko raz wiele lat temu udało mi się znaleźć jedyne zdjęcie przedstawiające motorynkę identyczną jak moja, aczkolwiek zdekompletowaną. Moją motorynkę unikatem czyni nietypowe siodełko, którego nigdy i nigdzie nie spotkałem poza rzeczonym zdjęciem z internetu, które załączę, ponieważ zachowałem je. Jest to oryginalne siodełko z którym opuściła fabrykę w 1980 r. zakupiona przez mojego ojca. Obecnie jest odtworzone, tzn. blacha została wykonana ręcznie na wzór oryginału, który oczywiście posiadam i zostało obite prawdziwą skórą. Jest to siodełko dłuższe od wszystkich motorynkowych siedzeń. Ciekawi mnie czy ktoś z forumowiczów spotkał się kiedyś z podobnym siedziskiem i nie chodzi mi tutaj o zapożyczone siedzenia z innych modeli, tylko tak jak w moim przypadku, czyli czy ktoś również posiada takie, lub zna dokładny model motorynki która fabrykę opuściła z takim właśnie siodełkiem. Czy to była jakaś wersja specjalna, albo limitowany wypust?


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - Szabla - 05-05-2018 02:12:31

Jest to siedzenie z rometa Polo, a w motorynce jest to wymysł pracownika rometuSmile


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - Poldixxx - 05-05-2018 02:18:55

Faktycznie identyczne niemal. Czyli rozumiem, że co miał w pudle to zakładał...Mój ojciec kupił motorynkę jednocześnie z kolegą. Kupili dwie identyczne i obie miały takie same siodełka, myślałem że to jakiś specjalny wypust Smile


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - bkrukl - 05-05-2018 09:30:25

Rok 80 to taka przejściówka pomiędzy m1 a m2. I tam faktycznie zdarzały sie jakieś kombinacje.


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - joozek - 05-05-2018 21:23:55

Jakoś nie wierzę w takie "oryginały", ewidentnie siedzenie od Polo.
Zrób zdjęcia od dołu, najlepiej samej blachy i mocowania tylnego wspornika do niej.
Big Grin


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - kacperszkudlarek - 05-05-2018 23:16:49

Zostawię tu posta, gdyż jestem ciekawy czy to jest oryginał czy nie.
Aż mi się przypomina moja 'rozmowa' z gościem co chciał mi wcisnąć ramę od kadeta za 600zł... twierdzi że ma że ma półautomata 023 (z tego co wiem na pewno nie ma automatica 110 ale przypuszczam że jest to 017/022, gdyż niby ma biegi w rączce, i odpalany jest Kopki, ma niby podesłać zdj. tego silnika, ale wysyła je już 2 tyg.)


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - Poldixxx - 10-05-2018 15:58:19

Blacha siodełka obecnie jest zrobiona nowa na wzór starej ręcznie 1:1, wspornik pod siodełkiem jest oryginalny taki jak na zdjęciu które załączam. Zdjęcie jest przykładem z internetu. Mój jest identyczny. Dodam tylko, że motorynka od fabryki jest w mojej rodzinie i nigdzie po drodze nie była przerabiana, nic nie było zmieniane itd. Blachę siodełka i zużyty oryginalny pokrowiec zostawiłem sobie na pamiątkę. Zdjęcia mojego siodełka, wspornika etc. zrobię jak będę bardziej czasowy. Pozdrawiam


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - joozek - 10-05-2018 18:05:09

Skoro to zdjęcie z neta, to niewiele nam to powie. Nie wiem czy wiesz, ale tych wsporników było 2 rodzaje.
Najlepiej jak zrobisz zdjęcia tego co zostawiłeś sobie na pamiątkę.


RE: Unikatowe siodełko w modelu M2 - Poldixxx - 12-05-2018 00:14:21

Miałem chwilę to zrobiłem kilka fotek starej blachy i obecnego stanu. Stan fabrycznej blachy jest w opłakanym stanie, ponieważ kiedyś raz, że się przełamała, a dwa po prostu wyłamało się przednie mocowanie, które zostało przeszczepione do nowej blachy siodełka, które jest zamontowane obecnie. Jeśli chodzi o tylne mocowanie to od wewnątrz od strony gąbki była i właściwie jest blaszka do której od spodu przykręcany jest wspornik, tylko nie pamiętam czy łby śrub były do niej przyspawane, czy nie. Elementy naspawane na I zdjęciu miały za zadanie wzmocnić siodełko, ale niewiele to pomogło niestety. Jak byłem mały to zdemontowałem to siodełko bo było brzydkie i założyłem krótkie z komara i na nim przejeździłem większość czasu jako dzieciak. Dopiero w zeszłym roku odnowiłem i zamontowałem oryginalne siodełko.