+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Części zamienne (/forumdisplay.php?fid=225)
+--- Wątek: Problem z gaźnikiem gm 12 f (/showthread.php?tid=44118)
Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 21:33:09
No cześć.Dzisiaj kupiłem zestaw naprawczy gaźnika,ponieważ wszystkie śrubki,dysze były na maksa zużyte (oczywiście motorynka pięknie chodziła przed naprawą).Po złożeniu do kupy silnik nie chciał chodzić(na zestawie naprawczym).Następnie przełożyłem wszystko na stare i tragedia ciężko odpala na zimnym gaśnie po dodaniu gazu,totalny brak mocy,ciężko wkręca na obroty.Oczywiście dysz nie pomyliłem.Co się mogło stać może uszkodziłem tą tulejkę.Czy będe musiał kupił gaźnik (oryginał w dobrym stanie). Żałuję że się tego tykałem,chodziło dobrze,myślałem że dobrze będzie to chodzić.Jestem wściekły na siebie.Pomóżcie ,napiszcie jaka by była przyczyna tego.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - toldi_raf@o2.pl - 22-06-2017 22:06:05
Jesli bedziesz kupowac to tylko stary w dobrym stanie bo ja kupilem juz dwa nowe po 150 za szt i zaden nie dziala prawidlowo.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 22:18:42
Gaźnik regulowałem śrubkami i iglicą i dalej kicha.Wiecie chyba kupię na próbe tajwański gaźnik ,ponieważ wszystko sprzedałem i została mi tylko drynka,Kupię tajwański dlatego że chcę pojeździć w wakacje a oldtimebazar jest po wakacjach.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - toldi_raf@o2.pl - 22-06-2017 22:21:14
Znajdz na olx w swojej okolicy jakiegos oryginała bo na tajwana szkoda kasy
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 22:46:33
Zobaczę,lecz raczej marne szanse.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - rafi555 - 22-06-2017 22:52:33
chodzi, chodzi, po co ruszać?
pewnie dysze pomyliłeś
btw po co ci kolejny gaźnik którego nie naprawisz? :/
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 23:00:31
Nic nie pomyliłem ja taki gł*pi nie jestem znam się na rometach.dysze przekładałem.Najprawdopodobniej uszkodziłem tulejkę w którą iglica wchodzi.Oglądałem filmik na youtube i chłopek mówił o tej tulejce i objawy były takie same jak u mnie.No nic kupię nowy gaźnik.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - rafi555 - 22-06-2017 23:02:34
jak to uszkodziłeś?
masz "szczęście" z tymi rometami 
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 23:08:09
Chińska dysza była zaduża i tej śrubki nie mogłem dokręcić to trochę siły użyłem i rozłupałem tą tulejkę.Nic nie zrobię już wszystkie możliwe sposoby prubowałem.Lato człowiek się spieszy w zimę bym to spiłował i by chodziło.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - rafi555 - 22-06-2017 23:13:50
a to chyba że tak, ten rozpylacz/tulejkę może jeszcze samą dostaniesz
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 22-06-2017 23:43:16
Raczej nie dam rady zmienić tej tuleji.Narazie szukam oryginalnego gaźnika mam w planach pojechać na giełdę gdzie mój kumpel zaopatruje się w części ZMD i może uda mi się kupić oryginał.Na tajwan szkoda kasy,miałem kiedyś tajwana to komarek nie chciał chodzić na nim.
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - kulben - 23-06-2017 03:18:12
(22-06-2017 21:33:09)ARES napisał(a): No cześć.Dzisiaj kupiłem zestaw naprawczy gaźnika,ponieważ wszystkie śrubki,dysze były na maksa zużyte (oczywiście motorynka pięknie chodziła przed naprawą).Po złożeniu do kupy silnik nie chciał chodzić(na zestawie naprawczym).Następnie przełożyłem wszystko na stare i tragedia ciężko odpala na zimnym gaśnie po dodaniu gazu,totalny brak mocy,ciężko wkręca na obroty.Oczywiście dysz nie pomyliłem.Co się mogło stać może uszkodziłem tą tulejkę.Czy będe musiał kupił gaźnik (oryginał w dobrym stanie). Żałuję że się tego tykałem,chodziło dobrze,myślałem że dobrze będzie to chodzić.Jestem wściekły na siebie.Pomóżcie ,napiszcie jaka by była przyczyna tego.
witam ile dasz za orginal gaznika
RE: Problem z gaźnikiem gm 12 f - ARES - 23-06-2017 09:13:37
No cześć.Mam nowy gaźnik kolega miał to wziąłem od niego ,wsadziłem do drynki i zaczeła chodzić normalnie.Zapłaciłem mu 50 zł.Temat do zamknięcia bo problem rozwiązany.