Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206) +--- Wątek: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. (/showthread.php?tid=42105) |
Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - kacperszkudlarek - 09-11-2016 17:46:25 Tak jak w temacie . Piesze ten wątek bo chciałbym wam powiedzieć wam głupią historie z szkoły . Ta historia zaczeła się w ten poniedziałek, dobra mniejsza z szczegółami , zaczeło się to na trzeciej przerwie ,był duży tłum, przewróciłem doniczkę z paprocią noi dobra pani co maiła właśnie dyżur, kazała mi Podnieś posprzątać ziemię z podłogi i poczaskaną doniczkę (niestety pękła ). Pani co aktualnie miała dyżur mówi no cóż stało się to stało no a ja mówię ,,no niestety". Jak sprzątałem a tu pani dyrektor ,,drze mordę" na mnie że przewróciłem i poczaskałem doniczkę, ja mówię ,,ale proszę pani, każdemu mogło się zdarzyć" a ona z papą na mnie jedzie. Poszedłem na lekcje, do końca lekcji byłem zmieszany. Na drugi dzień przyszedłem z kuzynem do szkoły a tu dyrektorka na samym wejściu powiedziała mi że mam odkupić doniczkę. Tak mnie to wkurzyło że myślałem że wyjdę z siebie i stanę obok.(jak by powiedziała ,,dobra stało się, kupisz doniczkę i będzie ok. To nawet bym tego nie pisał . ale niestety na mnie darła ryja ). Powiedziałem to wszystko mojej mamie a ona powiedziała tak ,,jutro pójdę do szkoły i pogadam z dyrektorką". Następnego dnia przyszłą do szkoły. Mnie nie było w szkolę bo aktualnie wtedy miałem WF . Ale na końcówkę się załapałem, (u nas w szkole są kamery ale bez dzwięczne ) dyrektorka chciała szybko pokazać mojej mamie że nie darła na mnie ryja. Ja wtedy powiedziałem ,,zawołajmy sprzątaczkę" (pomagała mi posprzątać). Mama mnie poparła. Nic się nawet nie odzywała tylko poszła do pokoju nauczycielskiego. Jeśli by ktoś miał taką historię w podobie to proszę żeby się w tym temacie o nim napisał . RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - Motorowerzystka - 10-11-2016 02:04:02 Po pierwsze chyba jest już podobny temat o szkole. Po drugie, jak można przewrócić doniczkę z paprocią I po trzecie to taki problem odkupić głupią doniczkę, która kosztuje pewnie grosze? A po czwarte dyrektorka to może miała zły dzień lub była to jej paprotka RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - rafi555 - 10-11-2016 17:16:36 u mnie się na zbierało darłem mordę na lekcjach nie ma boga jest motór wycinałem części ciała i doklejałem kolegom zabiłem muchę i pani zadzwoniła do rodziców że znęcam się nad zwierzętami waliłem się z kolegami po mordach na przerwach (gra nazywała się klepa) i wiele innych aż pisać mi się nie chce RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - nie_mientki - 10-11-2016 17:22:08 (10-11-2016 17:16:36)rafi555 napisał(a): wycinałem części ciała i doklejałem kolegom Brzmi jak zarys scenariusza kiepskiego horroru. (10-11-2016 17:16:36)rafi555 napisał(a): waliłem się z kolegami Jak wyżej, tyle że gejowskiego porno RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - kacperszkudlarek - 10-11-2016 22:23:59 Ale jak już co, to Dyrektorka jest taka . U nas w szkole najfajniejszy jest woźny . RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - Bartek - 10-11-2016 22:33:33 a ja idę po bułeczkę z serkiem i szynką i poczekam na kolejne historie xD Kto chce bułkę niech się wpisze RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - Semmao - 10-11-2016 23:16:16 Ja kiedyś w liceum wbiłem się do kibla dla personelu nauczycielskiego na dwójeczkę, bo tam czysto zawsze było. Zamykam się, robię co trzeba i nagle ktoś wchodzi i szarpie mi za klamke mimo, że kółeczko poniżej czerwone (nie wiem czego się spodziewał), to ja się zapomniałem, że siedzę w służbowym dla nauczycieli i mówię "to nie jest twój szczęśliwy dzień", a tam za drzwiami głos dyrektorki "ojejku przepraszam bardzo! nie zauważyłam" wtedy to dopiero się zejsrałem, ale ze strachu... na szczęście zwiała w przypływie wstydu i przyzwoitości myśląc, że to któryś belfer, bo nie stoi się komuś za drzwiami w sytuacji intymnej i nie widziała jak wychodzę... RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - Motorowerzystka - 10-11-2016 23:32:56 Musi być wpadka? Przypomniałam sobie jak w czasie lekcji - zawo, wyszłam do łazienki. Myjąc ręce wpadłam na szatański pomysł, wzięłam garść mydła w płynie, wyszłam na korytarz po czym rozejrzałam się na wszystkie strony czy ktoś nie idzie, zamknęłam drzwi do łazienki i posmarowałam klamkę mydłem Szkoda tylko że nie widziałam reakcji jakiejś nieświadomej niczego ofiary, która chwyciła za tą klamkę... To musiało być złeeee Jakaś dziewczyna chwyta za klamkę a na tej klamce i na jej dłoni jakieś gluty wiszą... Hahahahhaha xD RE: Dziwne/głupie/śmieszne wpadki w szkole. - krystian276 - 11-11-2016 00:04:27 Koledze plecak za okno wywiesiliśmy na 2 piętrze w szkole (zahaczony za zakmnięte okno sznurkiem) a kolega niczego nie świadomy otworzył okno i puf, ni ma plecaka Znowu w tej samej sali, przez okno da się wyjść na dach i kolega wyszedł na dach a przez duże okno podaliśmy mu stolik i krzesło Pani wchodzi, sprawdza obecność, ktoś powiedział za niego że jest - przeszło. Jest środek lekcji pani sie pyta gdzie on, a ten drze sie zza okna "Proszę pani ja wracam do środka bo tu pizga! " Nauczycielka mało co nie zeszła na zawał :v |