Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
nowe klocki... - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Zawieszenie, układ hamulcowy, koła (/forumdisplay.php?fid=223)
+--- Wątek: nowe klocki... (/showthread.php?tid=41856)



nowe klocki... - patryk881011 - 11-10-2016 14:31:30

Witam wszystkich. Mam pytanie odnosnie nowych klockow hamulcowych do ogara 200. dzisiaj kupilem klocki rozbieram kola zakladam i dupa nie chca wejsc do bebna.. co w takim przypadku zrobic? szukac innych czy przerabiac jakos te chociaz myslalem ze nowe to bedzie bez klopotu no ale.. z gory dziekuje za pomoc


RE: nowe klocki... - Motorowerzystka - 11-10-2016 15:29:24

Słyszałam, że z nowe często nie pasują i trzeba je trochę zeszlifować żeby weszły.


RE: nowe klocki... - charper - 11-10-2016 15:31:38

(11-10-2016 14:31:30)patryk881011 napisał(a):  Witam wszystkich. Mam pytanie odnosnie nowych klockow hamulcowych do ogara 200. dzisiaj kupilem klocki rozbieram kola zakladam i dupa nie chca wejsc do bebna.. co w takim przypadku zrobic? szukac innych czy przerabiac jakos te chociaz myslalem ze nowe to bedzie bez klopotu no ale.. z gory dziekuje za pomoc

Pilnik i do przodu. tylko ze musisz zachowac odpowiedni ksztalt. Nie przejmuj sie, ja kupilem szczeki od simsona do charta ktore mialy idealnie pasowac, a przylegaly do bebna podczas hamowania moze w 20%. ale jak wezmiesz sie do tego sposobem to uda ci sie osiagnac skutecznosc okolo 70%, reszta przyjdzie z czasem, czyli za jakies 8 tys km czestego hamowania.

Podpowiedz: przy rozpieraku trzeba szlifowac wiecej niz przy bolcach mocujacych.


RE: nowe klocki... - rafi555 - 11-10-2016 16:22:12

nie pasują kupowałem z różny źródeł trzeba piłować


RE: nowe klocki... - ZaliXon19 - 11-10-2016 17:10:26

To są szczęki a nie klocki !!!


RE: nowe klocki... - Quake96 - 11-10-2016 19:03:52

(11-10-2016 15:31:38)charper napisał(a):  Podpowiedz: przy rozpieraku trzeba szlifowac wiecej niz przy bolcach mocujacych.

Przy tym bolcu na dole nie powinno się szlifować, bo to ma przecież półokrągły kształt. Szlifować tylko powierzchnię styku z rozpierakiem. Można zjechać tam dosyć sporo materiału, więc polecam kątówkę z tarczą ścierną. Sam tak zawsze robię. Jak już zmieścisz szczęki w bębnie to sprawdź jak działają. Jeśli po dobrej regulacji, mimo wciskania hebla do końca, hamulce będą słabo działać to pewnie same okładziny na szczękach nie równo się ścierają. Sam to przerabiałem. Pojeździłem tak trochę ze słabym heblem, potem zdjąłem szczęki i okazało się, że okładziny wycierają się tylko na krańcach. Wtedy bierzesz pilnik/kątówkę i zjeżdżasz trochę nadmiaru w miejscu gdzie tylko się styka, tak aby szczęki zaczęły hamować całą powierzchnią okładzin.

Ogólnie trochę rzeźby jest. Przy nowych szczękach otwory na sprężynki lubią nie pasować i po zmontowaniu sprężynka potrafi trzeć o piastę, powodując piski podczas jazdy. Wtedy należy odpowiednio wygiąć sprężynki.


RE: nowe klocki... - charper - 11-10-2016 20:59:12

(11-10-2016 17:10:26)ZaliXon19 napisał(a):  To są szczęki a nie klocki !!!
ciesze się ze jako jedyny pomogles w rozwiązaniu problemu!


RE: nowe klocki... - patryk881011 - 12-10-2016 00:08:13

dzieki chlopaki jutro biore sie do roboty