Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka (/showthread.php?tid=38400)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 16-02-2019 18:56:52

Powolutku do przodu Smile

Napęd prędkościomierza przed:



I po złożeniu:




Trzy tulejki ślizgowe dotoczone z teflonu i wprasowane. Filcowy pierścień uszczelniający wycięty ploterem. Stalowy pierścień wciśnięty na prasie.

Gaźnik przed:



I po złożeniu:




Nowe i oryginalne dysze 0,40 mm - jedna rozwiercona na 0,55 mm.

Klakson przed:



I po złożeniu:




Początkowo miałem z nim problem, bo po zaklepaniu obejmy nie trąbił. Dzięki pomocy joozka, ustaliłem że blaszka która przyciąga i odpycha membranę, jest za blisko niej. Dogiąłem ją jak najbardziej do środka i klakson zaczął trąbić. No ale niestety, po moich zmaganiach z tym klaksonem, ułamałem sobie parę zaczepów od obejmy - o co bardzo łatwo. Z racji tego, że żeby mieć taką z zaczepami w nowym ocynku, musiałbym kupować cały klakson (a najlepiej dla pewności dwa) i potem wysyłać tylko tą obejmę do galwanizacji i czekać nie wiadomo ile - wyłamałem pozostałe zaczepy i przykleiłem membranę rantem (musi być przepływ prądu) a obejmę czołowo. Nie jestem z tego zadowolony, ale w tej sytuacji to chyba rozsądne rozwiązanie...

I tak, wiem że nit powinien być prawidłowo zaklepany tak jak jego główka, ale przy tak małych i delikatnych elementach, trudno to zrobić - jest ryzyko ich zgniecenia. Oczywiście mam odpowiednie przypory i nagłówniki Smile

Starter przed:



I po złożeniu:



Koła po zapleceniu i wycentrowaniu:




No i na razie tyle, pozdro Wink


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - gregorian2008 - 16-02-2019 20:42:38

Jeśli chodzi o klaksony to mam 3 lub 4 sztuki w dobrych cenach


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 16-02-2019 20:56:58

Nie, dzięki. Jak już pisałem, za dużo to wszystko wyniesie i za długo będzie trwać, a w tym przypadku nie jest to aż tak bardzo istotne.


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Jorginsson - 16-02-2019 21:32:03

Czekałem z niecierpliwością na aktualizację, jak zawsze Big Grin
No i mam pytanie, obręcz, osłona, mocowanie, nie wiem jak to nazwać, sitka (filtra) powietrza w gaźniku jest oryginalna? U mnie to jeden element, z resztą dotąd innych nie widziałem, ale wygląda ciekawiej.

A i mała prywata, masz Gregu może te części o które pytałem?


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - gregorian2008 - 16-02-2019 21:35:31

(16-02-2019 21:32:03)Jorginsson napisał(a):  Czekałem z niecierpliwością na aktualizację, jak zawsze Big Grin
No i mam pytanie, obręcz, osłona, mocowanie, nie wiem jak to nazwać, sitka (filtra) powietrza w gaźniku jest oryginalna? U mnie to jeden element, z resztą dotąd innych nie widziałem, ale wygląda ciekawiej.

A i mała prywata, masz Gregu może te części o które pytałem?
Tak taj zapraszam na priv.


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 16-02-2019 22:29:24

Filtr powietrza jest oryginalny, starego typu - taki był na początku produkcji tego gaźnika Wink


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 28-02-2019 18:27:13

Kolejne postępy:

Oprawka przedniej żarówki przed:



I po złożeniu:





Nie było tu mowy o formowaniu końcówki nita, bo nie ma na to miejsca - teraźniejsze podkładki M3 są troszkę szersze niż oryginale, a same plastikowe "dystanse", mają za wysokie ranty i dodatkowo bardzo łatwo o ich pęknięcie podczas zakuwania.

Element optyczny przed:



I po złożeniu:





Oprawka tylnej żarówki przed:



I po złożeniu:



Uchwyt na baterie klaksonu przed:



I po złożeniu:



Teraz nie powinno być na nim przebicia Smile

Tylne amortyzatory przed:



I po złożeniu specjalnym przyrządem:



Prowadnica przesmarowana smarem miedzianym a plastikowe osłony z zewnątrz i z wewnątrz, oraz wnętrze stalowych tulejek - smarem sylikonowym. Nakrętki prowadnicy zastosowałem samohamowne, bo zwykłe często tam się odkręcają.

Gumowe tulejki są niestety współczesnej produkcji. gregorian2008 od listopada wysyła mi swoje (wymiary jak oryginał)... Na szczęście firma Retro-Moto (http://www.retro-moto.pl) niedługo wypuści także swoje tulejki, które będą spełniać swoją funkcję, także wiem u kogo mogę w przyszłości je bez problemu kupić. Także Grzegorzu - dziękuję, ale już nie musisz się tak śpieszyć z wysyłką...

No i z racji tego, że te tulejki latają na boki w główce amortyzatora, zastosowałem ponownie patent joozka, a mianowicie skrócenie stalowych tulejek (wewnątrz nich) o 3 mm. Przy montażu będą też założone szerokie podkładki M6, z otworem rozwierconym do 8 mm.

Ale niestety, jakby tego było mało, znowu coś poszło nie po mojej myśli... Teflonowe tulejki prowadzące w stalowych tulejkach, zostały dotoczone za krótkie o jakąś połowę (z mojej winy). Nie mierzyłem oryginalnych przed wypaleniem i wydawało mi się, że są na długość do zagniecenia na tulejce i że to zagniecenie tworzy dla nich próg. Okazało się, że oryginalnie były zagniecione w połowie (dzięki joozek za podanie wymiarów). Przez to, po pierwszym złożeniu amortyzatorów, całość miała dobry 1 cm luzu i wszystko latało góra-dół... Oczywiście tak tego nie zostawiłem. Kupiłem nowy wałek teflonowy i zleciłem ponowne dotoczenie, wprasowanie i rozwiercenie - oczywiście nie dopisywałem tego do listy wydatków (100 zł). Ale to jeszcze nie koniec Smile Osoba która to robiła, zagapiła się przy wciskaniu na prasie jednej tulejki i zgniotła tą stalową... Bez mojej wiedzy, dorobiła identyczną z aluminium (zdjęcia jeszcze z oryginalną) i wprasowała ponownie tulejkę. Plusem tej sytuacji jest to, że nie muszę kupować takiej tulejki (a pewnie musiałbym kupić całe dwa amortyzatory) i wysyłać jej do cynkowania.

No i na razie tyle, pozdro Wink


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 14-03-2019 20:50:30

Kolejne postępy:

Zmieniacz przed:



I po złożeniu:



Nasmarowany smarem grafitowym. Luzy w miejscach podkładek dystansowych skasowane na 0,1 mm. Przy tym dystansowaniu, pękł mi jeden zewnętrzny pierścień osadczy i zastosowałem już taki ze stali nierdzewnej Undecided Musiałem też lekko poszerzyć "fasolkowy" otwór w elemencie z prawego górnego rogu, bo po złożeniu całego zmieniacza, nie dało się wbić trzeciego biegu z nożnej dźwigni.

Zapłon przed:



I po złożeniu:



Cewki i przerywacz były wymoczone wcześniej w konwerterze rdzy Fertan - w celach antykorozyjnych.

Nowe i oryginalne opony, po odświeżeniu wizualnym i założeniu na obręcze:




1. Czyszczenie (woda + płyn do mycia naczyń + szczoteczka i ściereczka);
2. Osuszenie;
3. Użycie preparatu do czyszczenia i konserwacji gumy firmy Sonax;
4. Użycie pianki do opon firmy Sonax;
5. Wytarcie i osuszenie;
6. Przesypanie wnętrza opon, dętki i fartucha talkiem technicznym;
7. Użycie żelu nabłyszczającego do opon firmy Sonax.

Tak, wiem - nałożyłem za dużo żelu i do tego na bieżnik (wcześniej starłem za dużo, to teraz chciałem tego uniknąć :F) - pewnie jeszcze go trochę zetrę. Z bieżnika pewnie sam zejdzie, przy jeździe po ziemi/piasku.

Plastikowo-metalowe nakrętki wentyli, są nowe i oryginalne do pojazdów z czasów PRL-u (a metalowe oryginalne).

Tłumik przed:



Zagapiłem się i nie dołożyłem jeszcze tej przegrody i sznurka ceramicznego do zdjęcia:



I po złożeniu:



Według tego schematu:



Według mnie, ostatnia przegroda powinna być odwrotnie niż na schemacie - chociaż i tak odstępu od poprzedniej właściwie nie ma. Sznur ceramiczny 3 mm włożony taka jak na schemacie. No i po złożeniu wszystkiego, zostało bardzo mało gwintowanego pręta. Uznałem wcześniej, że dobijanie do oporu drewnianym kołkiem przegród wystarczy, ale jednak dobrze byłoby jeszcze każdą po kolei dociągnąć nakrętką na pręcie - także w przypadku 50-T-1.

Parę aktualizacji temu, zapomniałem dodać, że produkcja nowych gąbek siedzeń do 50-T-1, 50-TS-1 i może innych dwuosobowych, ruszy jednak niestety dopiero najwcześniej w czerwcu. Powód? Ciągły brak czasu przez przyszłego wykonawcę Sad

No i chwilowo tyle, pozdro Wink


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Jorginsson - 14-03-2019 21:21:37

Już wcześniej przyglądając się temu schematowi tak sobie myślałem, czy nie ma tam błędu z tą ostatnią przegrodą. Logika nakazuje tak jak mówisz - odwrócić ją... Tylko gdzie w Romecie logika Smile


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - stqc - 14-03-2019 21:38:52

Gajnie lecisz z tematem, tylko zastanawia mnie czemu użyłeś takich słabych kosmetyków do opon? Naprawdę sonaxa, na rynku jest multum lepszych kosmetyków, a nie tylko takich które maja krótkotrwały efekt, i nie jest profesjonalny Wink ale to tylko moje zdanie


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 14-03-2019 22:10:39

A jaką firmę polecasz? Te specyfiki mi się właśnie skończyły, więc w przyszłości będę kupował inne Wink

Nie siedziałem w temacie i nie wiedziałem z której firmy takie preparaty są najlepsze. Wybrałem tą, bo miała ich kilka różnych do gumy, a większość z tego co przeglądałem, to był chyba tylko jeden produkt Smile


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - stqc - 14-03-2019 23:05:42

Kosmetyki firmy adbl bardzo dobra robią robotę Wink nie są tez złe z RRC, jaki czernidło do opon finish kare Big Grin


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 15-03-2019 00:08:59

Ok, dzięki. Przy następnym Romecie zastosuje któreś z tych firm Wink


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - skinder - 15-03-2019 00:59:42

Trzymasz poziom, podziwiam za cierpliwość do takich akcji jak te nity itd. Masz chłopie jaja takie, że worek 500kg po saletrze z anwilu to mało, a nie jakieś tam małe czykita. Składaj skrzynie, bo czekam kto uskuteczni bardziej wymyślne dystansowanie Big Grin


RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka - Szatek - 15-03-2019 12:48:12

Dzięki za oryginalną pochwałę :F

Silnik mam w planach składać dopiero na końcu, także chyba będziesz dużo wcześniej ode mnie dystansował tę skrzynie Smile