Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój 1 pegaz :D - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój 1 pegaz :D (/showthread.php?tid=37501)

Strony: 1 2 3


Mój 1 pegaz :D - Emikel - 23-10-2015 23:43:23

Witam! Big Grin Chciałbym wam zaprezentować mojego (tak tak nie pomyliłem się) PEGAZA! krejzi Więc od początku, dałem 359 zł komara na chodzie i kupke zbędnego złomu. Sądzę że cena nie zbyt wygórowana tym bardziej że nic z tego co mu dałem nie było mi potrzebne, ani używane przeze mnie. Pegaz ma bardzo ładny lakier który zostanie do czasu nazbierania funduszy na remont. Plany: zrobić i jeździć czolk

Teraz czas na mniej przyjemną rzecz, mianowicie problemy:

Od czego pasuje lewy dekiel, myślałem o 017.

W miejscu na dekompresator mam wkręconą śrubkę, czy powinienem tam być jakiś mechanizm? Czy może pod śrubką kryje się zaczep na linkę?

Pedały bardzo ciężko się kręcą wydaje mi się że po poluzowaniu lewego dekielka chodziły lżej. Co z tym zrobić?

Stoi tłok nalałem już do cylka fosolu teraz sobie niech pogryzie przez noc. Ale zakładając że nie puści znacie jakieś sposoby?

Jak wiadomo w tej wersji z klamki wychodzi jedna linka a pod ramą się rozdziela na 2. gdzie ja dostane takie linki? Bo mam teraz tylko prowadzącą do sprzęgła Big Grin

Od czego zamontować pedały?

Puki co to tyle bd wdzięczny za odpowiedzi Wink
No to teraz zdjęcie jutro pocykam więcej w lepszej jakości ( te jest z olx u poprzedniego właściciela) yahoo

http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imageup/86450_fb15.jpg


RE: Mój 1 pegaz :D - axelbenq - 24-10-2015 00:09:35

No i dobrego wyboru dokonałeś, na pewno będziesz zadowolony Wink dekiel z wyjściem na same pedały był stosowany niestety tylko w 010, więc albo musisz taki gdzieś zdobyć, albo "rzeźbić" z np. 017, dekompresator miał chyba jakieś cięgno, a jak tłok nie ruszy to spróbuj ściągnąć cylinder i zajrzyj do komory korbowej czy wał nie przyrdzewiał lub coś go nie zaklinowało Smile


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 24-10-2015 00:14:10

(24-10-2015 00:09:35)axelbenq napisał(a):  dekiel z wyjściem na same pedały był stosowany niestety tylko w 010, więc albo musisz taki gdzieś zdobyć, albo "rzeźbić" z np. 017

Tak ale lewy dekiel ma przecież wyjście na kopniak więc chyba pedał też tam wejdzie Wink


RE: Mój 1 pegaz :D - joozek - 24-10-2015 00:21:00



Tak wygląda w 017, czy podejdzie do 010, nie wiem.
Emilu, możesz wstawić zdjęcie torebki narzędziowej do tego POLO?
a co do Pegaza ... dobry materiał do reanimacji Big Grin


RE: Mój 1 pegaz :D - simi81 - 24-10-2015 09:50:30

Kupiłeś to!!!!! Ha! Gratulacje Smile życze=ę powodzenia w pracach Wink
PS: jak to fosolem? Nie przeżre cylindra?


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 25-10-2015 00:51:16

(24-10-2015 09:50:30)simi81 napisał(a):  Kupiles to!!!!! Ha! Gratulacje Smile rzycze powodzenia w pracach Wink
PS: jak to fosolem? Nie przezre cylka?

LeL jaka radość Big Grin
Nie przeżarło.


No dobra dzisiaj od rańca wziąłem się do pracy odkręciłem pedały zdjąłem lewy dekielek dokręciłem tryby wyczyściłem tam wsio w środku, i coś jeszcze zrobiłem nie pamiętam co. Ale nagle ożyły pedały więc przejechałem moje pierwsze około 70 m na pegazie krejzi następnie zdemontowałem głowice i przyszedł czas na zastany tłok po 30 minutach bicia tłok wychylił się trochu za dole z cylka ( początkowy był w GMP). Potem już nawet najsilniejsze bicia nic nie dawały, tatusiek nagrzał mocno cylek palnikiem i puściło po wybiciu okazał się obraz nędzy i rozpaczy mianowicie, cała komora korobwa zarośnięta rdzą nalałem fosolu i jest ok. Potem czyszczenie cylka i pucowanie szmatką od środka czyszczenie komory korbowodowej, korby i tłoka. potem założyłem cylek i docierałem jadąc na wciśniętym sprzęgle ( chyba nie musze mówić że wciśnięte sprzęgło odwrotnie jak normalnie zasprzęgla a nie rozsprzęgla) ale mało co to dało. przyczepiłem do wiertarki końcówkę od treszczotki nalałem oleju do cylka i tak kręciłem przez 2 min. Teraz już wszystko pięknie śmiga prawdopodobnie dużym oporom wcześniej winne było masakrycznie scentrowane magneto które wymieniłem, wymieniłem też zapłon bo nie było iskry ale muszę go naprawić bo chce by było oryginalnie a nie składak jakiś Big Grin Oczywiście wyczyściłem też pegiego wyeliminowałem luz na lewym pedale ale na prawym nie potrafię może ktoś pomoże. Tatek przyspawał mi mocowanie lampy które było urwane. Nalałem oleju do skrzyni. I to chyba tyle. Smile

Powie mi ktoś jak dokładnie wyczyścić komore korbową bez rozpoławiania? Niby czyściłem ale syf jeszcze jest :/

Zdj. dzisiaj nie robiłem nie było czasu jutro porobię w ładnej scenerii. Myślę że jutro spróbuje odpalić Wink


RE: Mój 1 pegaz :D - gregorian2008 - 25-10-2015 14:01:34

Witam czyli łożyska na wale takie zerdzewiałe zostawiłeś? Według mnie rozbierz kompletnie ten silnik i zrób remont taki jak ma byc bo szkoda go troche


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 25-10-2015 15:21:58

Oczywiście że remont zrobię, ale teraz nie mam kasy na części.

Dobra z dzisiejszego odpalenia nic, babka mnie terroryzuje Big Grin

Pocykałem trochu zdjęć: http://pokazywarka.pl/pegaz/


RE: Mój 1 pegaz :D - Semmao - 25-10-2015 15:44:00

Elegancko, czeka trochę zabawy, ale jest co robić Smile


RE: Mój 1 pegaz :D - Suwmiarka - 25-10-2015 17:41:49

No Pegaz taki sobie. Jeśli jesteś zadowolny z zakupu to fajnie. Ja osobiście nie zamienił bym sprawnego Komara za Pegaza ale to twój wybór. W mojej okolicy był podobny tylko na chodzie z dokumentami za 800zł ale ja tam wolę zwykle Komary bo w moich okolicach jest ich mało...


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 25-10-2015 21:01:24

Też bym się nie zamienił ale:
-Na warsztacie leży 2 komar
-Silnik s38 został u mnie a do żyda poszedł 023 których mam ,,fch*j"
-Był pomalowany szprajem i mi się nie podobał Big Grin


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 26-10-2015 00:28:44

Powie mi może ktoś skąd wziąć odprężnik do pegaza? Nie mam go a w internecie nikt nie sprzedaje Sad


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 31-10-2015 00:53:10

Dzisiaj kilka godzin przy pegazie i nic! Sad skra zajebi, paliwo ma, komresja jest. No to czemu nie pali!? Pomocy jak pale wiertarką to próbuje gadać nawet czasem sam zakręci kilka razy po zdjęciu wiertarki. A większość razy gaśnie od razu po zdjęciu wiertarki. Teraz to nawet przestał gadać. Sad POMOCY! okuwa


RE: Mój 1 pegaz :D - Jędrek - 31-10-2015 12:03:49

Brak kompresji ?


RE: Mój 1 pegaz :D - Emikel - 31-10-2015 20:27:22

Przecie napisałem że kompresja jest. Okazało się że klin był ścięty ale po wymianie dale nie pali!! Sad