Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
ananasowa kaczka - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=193)
+--- Wątek: ananasowa kaczka (/showthread.php?tid=37435)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: ananasowa kaczka - jurek_j - 04-11-2015 23:19:14

Pakuj podkowę. Nie pożałujesz. Tylko zamocuj ją porządnie, bo znam taki przypadek, kiedy to podczas upalania mustanga w lesie mocowania puściły i zaczęła się zabawa Big Grin.


RE: ananasowa kaczka - ananas - 04-11-2015 23:22:48

(04-11-2015 23:10:05)albinos176 napisał(a):  No to sprzęt był perełeczką. Szkoda że tak skończył.

Nie skończył, zrobię, że znów będzie wyglądał jak nowy Smile tylko kiedy to będzie to nie powiem, bo jest masa pracy przy tym. Ważne, że ramy przynajmniej nie przeżarło na wylot. A co do podkowy, to wolę mieć chyba nieco słabszy silnik, ale nie musieć się stresować że mi odpadnie Tongue


RE: ananasowa kaczka - Dawdzio - 04-11-2015 23:54:31

Nie ryzykowałbym remontu motoroweru po pożarze. Jednak wysoka temperatura już swoje zrobiła.

A tak na marginesie: Nawet nie wiecie jak się zdziwiłem, kiedy zamiast "ananasowa kaczka" przeczytałem "ananasowa taczka" :F


RE: ananasowa kaczka - ananas - 05-11-2015 21:39:17

Wahacz będzie nowy, a ramę spaliło tylko z tyłu, pod rdzą jest bardzo ładna stal Wink Kupiłem dzisiaj sporo gratów do kaczuszki Big Grin chciałbym żeby silnik w przyszłym tygodniu był gotowy.




RE: ananasowa kaczka - jurek_j - 05-11-2015 22:42:10

Ananas, niestety przegrzana stal nie będzie odporna na korozję jak ta, która nie miała kontaktu z ogniem.

Kiedyś kumpel miał 125p po małym pożarze w komorze silnika. Znany mi fachowiec ratował blacharkę i mimo tego, że wszystko było pięknie wyczyszczone, pięknie zabezpieczone - dalej rdzewiało.

Jawki w sumie wykonane są z dość fajnej stali, dosyć odpornej na korozję, można zobaczyć, jak ten rodzaj stali, już przegrzanej będzie sobie radził. No ale to już kwestia należy do Ciebie.


RE: ananasowa kaczka - ananas - 05-11-2015 22:52:36

Bresiu, przeczytałem wcześniej twój temat, więc półksiężyc jest używany w dobrym stanie od kaniloxa Big Grin A co do mustanga, to wiem, że nigdy to nie będzie jak nowe, no ale jednak chyba spróbuję. Wypiaskuję to, potem epoksydem grubo i potem reszta. Powinno chociaż jakiś czas się zachować. Ja będzie mocno rdzewieć, to pomyślimy Wink jedyne czego się boję to rdza w środku ramy, mam nadzieję, że nie zgniło mocno. Pod rdzą jest zdrowy metal, nie widzę śladów przegrzania, także mam nadzieję. Ciekawe jest, że spaliło tylko połowę jawki. Jak widzicie, przód jest fajny, nawet się opona nie spaliła, a z tyłu było tak mocno, że stopiła się cała aluminiowa piasta koła.


RE: ananasowa kaczka - jurek_j - 05-11-2015 23:34:54

Może lepiej by było reaktywnym+akryl, a potem dopiero na to nawalić epoksydu. Epoksyd nie radzi sobie z korozją wewnętrzną, reaktywny prędzej powinien sobie poradzić. A tego też można na gołą blachę walić z powodzeniem. Takie szczegóły.


RE: ananasowa kaczka - Dawdzio - 05-11-2015 23:56:58

Raczej chodziło mi o to, czego nie widać. Jednak przy tak wysokiej temperaturze stal uległa naprężeniom i rozprężeniom przez co straciła swoją wytrzymałość. Nie mówię, że rozsypie się po pierwszym metrze, ale prędzej czy później jest to możliwe, a to jednak są jakieś prędkości i nie warto ryzykować. Nawet na rowerze można się zabić. Papiery do niej masz, a z tego co wiem Jawki mają numer na tabliczce, więc o wiele lepszym pomysłem będzie kupno innej ramy bez papierów.


RE: ananasowa kaczka - Kanilox - 06-11-2015 00:08:03

Też tak sądzę że lepiej kupić rame i gotowe, jaki to koszt, 20-35zł? Szczególnie że tam jest wahacz coś zdupiony i oś wahacza.


RE: ananasowa kaczka - ananas - 08-11-2015 22:24:00

Dobra, prawdopodobnie będę i tak wymieniał ramę, bo nie chce mi się męczyć z wymianą osi wahacza. Dzisiaj postanowiłem nadać kaczce trochę charakteru i przykleiłem naklejki Big Grin Wiem, że wielu osobom może się nie podobać, ale jak dla mnie bardzo pasują





RE: ananasowa kaczka - Quake96 - 08-11-2015 22:40:49

No tą z jacka to mogłeś sobie darować moim zdaniem :F


RE: ananasowa kaczka - Kanilox - 09-11-2015 00:37:36

Mogłeś sobie darować ten napis jackmotors.pl
Naprawdę wygląda to beznadziejnie.


RE: ananasowa kaczka - Przemi998 - 09-11-2015 01:14:40

O gustach sie nie dyskutuje Tongue


RE: ananasowa kaczka - ananas - 19-11-2015 22:02:05

No to ten, silnik już się robi, cylinder przerobiony poszedł do szlifu. Głowica będzie stoczona o ok. 1,5mm. Co do reszty kaczki, to jestem w trakcie rozbierania jej do malowania, kolorystyka czarno-biała zostaje na 100% Big Grin W między czasie kupiłem też drugą kaczuszkę na części do moich jawek Smile dla wszystkich osób, co będą się rzucać że rozbieram zabytka zaznaczam, że w tej jawie nie ma chyba ani jednego ładnego i prostego elementu. Oczywiście nie na chodzie Tongue



Jednym ze słąbych elementów mojego łabędzia był tłumik - brzydki i niepasujący do reszty. Kupiłem więc zgodny z rocznikiem tłumik starego typu "cygaro" za zatrważającą sumę 40zł Big Grin




RE: ananasowa kaczka - adam50t1 - 20-11-2015 00:16:25

No, to prace ruszyły pełną parą.