+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. (/showthread.php?tid=29029)
Strony: 1 2
Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Bartek - 03-09-2014 17:13:43
Siema.
Otóż od pewnego czasu razem z kumplem mamy pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego. Otóż pomysł polega na tym by wypiaskować blok pomalować itp. Jedynie w niektórych miejscach wyciąć by odsłonić ruchome elementy (np poruszanie się tłoka w cylindrze )
I teraz moje pytanie. Otóż jako rozrusznik użyjemy silnika z wiertarki a jako świec diody.. i gdy tłok będzie szedł do góry to wtedy nastąpił by rozruch zapłonu w tym cylindrze. I nasuwa mi się pomysł by zastosować magnes na tłok i ceweczkę przy diodzie i gdy tłok pójdzie w górę to ta dioda zaświeci. Czy takie rozwiązanie może być ?
Jak macie jakieś pomysły to chętnie posłucham wypowiedzi innych użytkowników
Sorry za pisownie jestem padnięty i ledwie myślę
Edit:
pewnie myślicie, że to nie wypali.. Otóż projekt wypali tylko zostaje rozwiązanie tego co podałem i ewentualnie jakieś zasygnalizowanie, że zapłon został załączony i następuje rozruch tego otóż silnika. Powoli jak będę miał jak to porobię zdjęcia jak to wszystko wygląda
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - kw112 - 03-09-2014 17:22:49
Myślę, że silnik z wiertarki będzie za słaby, aby poruszyć silnik 4-ro cylindrowy. To jest jedno. Dwa, w silniku 4t iskra występuje co drugi obrót wału korbowego, czyli musiałbyś zrobić jakiś czujniczek, który by łączył np. masę w odpowiednim momencie, inaczej cykl będzie nieprawidłowy.
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Bartek - 03-09-2014 17:45:07
Właśnie oto mi chodzi i dobrze prawisz. Tylko zapomniałem o tym wspomnieć. (sorry już nie myślę jestem padnięty po dzisiejszym dniu)
Bo chcemy wykorzystać przód rozrusznika i do tego jakiś odpowiedni silniczek by móc uzyskać ten rozruch. Co do ukazania przeskoku iskry to tak jak pisałem wykorzysta się cewkę magnes na tłoku. Ale teraz zrobić tak by cewka widziała ten ruch w górę a tego w dół już nie. ale coś się jeszcze pomyśli..
Ogólnie to ma być wystawę ukazujący zasadę działania silnika 4t
Edit:
Tylko tutaj trzeba pominąc stopień sprężania bo cylinder będzie przecięty tak by było widac poruszanie się tłoka itp
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - RaFicki - 03-09-2014 18:00:23
a jesli można wiedzieć, to czemu ma to służyć?
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Bartek - 03-09-2014 18:04:45
to jest projekt który ma stać na korytarzu jako maszyna do pokazu tego jak działa silnik i kiedy następuje zapłon w danym cylindrze
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - barcelxxl - 03-09-2014 18:15:24
Nie obejdzie sie bez jakiegoś sterownika. To musi być tak wykonane jak w samochodzie tylko zamiast tysięcy V na świecę żeby podawało 3 V by zasilić odpowiednia diodę . Jeśli silnik jest w miarę kompletny (chodzi o zapłon) to jakoś można pomyśleć nad przeróbką. 12V które ma iść z modułu na cewkę zapłonową przełączyć tak by leciało prosto na rozdzielacz.
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Bartek - 03-09-2014 18:23:16
Tak to wtedy nie musiałbym rozbierać rozrusznika tylko bawić się w budowę odpowiedniej przetwórnicy która by dała takie wartości jak ma podobne akumulator. hmm dokładnie trzeba to jakoś zaprojektować. Ale możemy pominąć tutaj kompresję więc wielkiego oporu nie będzie
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - wojtekr35 - 03-09-2014 18:38:42
Ja bym zrobił silnik na stojaku, pod stojakiem silnik jakiś silnik 220, aby wszędzie można było podłączyć i napęd z silnika przenieść paskiem na koło pasowe wału korbowego.
+
Można rozszerzyć projekt o skrzynię biegów, tak żeby można było sobie zmieniać biegi, to już jakiś wielki problem nie jest.
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Taśma - 03-09-2014 18:46:37
a nie lepiej dać na kole zamachowym jakieś coś że dopiero w odpowiednim punkcie na zamachowym była by "iskra" na dany cylinder. tylko tak jak kawu pisze, jakiś czujnik żeby co drugi obrót jakby zasilał czy cooś. xD
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - wojtekr35 - 03-09-2014 19:24:09
Zacznijmy od tego co to ma być za silnik? Coś z rozdzielaczem zapłonu? Jeżeli tak, to bym go wykorzystał ;]
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - bartoszek5k - 03-09-2014 19:45:14
Skoro licznik w 4t "mnoży" impuls x2
To może da się zrobić układ, który będzie "dzielił" na 2 ilość obrotów. Myślę, że z tym to najlepiej do BIGSOFTA
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - nie_mientki - 03-09-2014 20:05:24
Skoro silnik ma się kręcić to może po prostu podłączyć to pod oryginalny układ zapłonowy+jakieś zasilanie. Tyle że zamiast świecy zaświeci się jakaś dioda sygnalizująca zapłon.
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - kamil97 - 03-09-2014 20:26:53
A ja mam taki pomysł. Rozrysowalem to tak pi razy oko
Mam nadzieje ze nie będziecie marudzic jak stqc
A teraz objaśnienie.
Na kole zamachowym umieścić dwa magnesy w dwóch rożnych punktach. Tak by jeden magnesy odpowiadał np tlokom 1 i 3 w GMP(w momencie błysku diód)
Następnie na proś kola zamachowego dorobić flansze z blachy lub nawet jakieś uchwyty i zamontować jakieś czujniki/impulsatory na wysokości magnesów by następował impuls.
Impuls skierować na jakiś sterownik by dawał prąd na diody.
JEDEN CZUJNIK - DWA TŁOKI
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - bartoszek5k - 03-09-2014 20:28:55
nie_mientki dobrze kombinuje zrobić układ zapłonowy na wzorze oryginalnego, który przekaże zamiast setek wolt to stały prąd 3V. Wszystkie czujniki by zostały.
A takie pytanie jakie zasilanie wychodzi z modułu na cewkę?
RE: Mały pomysł z wykorzystaniem silnika samochodowego.. - Bartek - 03-09-2014 20:39:10
Silnik benzynowy z Vw. Co do silnika zwyklego na rozruch to odpada bo chcemy dac przod z rozrusznika do tego odpowiednio spasowac oske tego silnika z wiertarki. Mysle ze to ruszy bo nie mamy zadnego oporu kompresji. Z czujnikami na kole bylo by ok malo zabawy z tym.tylko czy by sie nie zaklocaly te czujniki..
Co do zasilania musze zrobic pomiar bo nwm. Rozjasniliscie mi troche w glowie i jesli nie wyjdzie z tymi czujnikami zostaje mi budowa na nowo zaplonu na odpowiednia wartosc czyli 3V