Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada (/showthread.php?tid=26760)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 01-08-2014 00:39:44

Hmmm po 2 dniowej walce z bakiem coś dało się ugrać, na pierwszy ogień fosol, co 5 godzin obracanie (góra, dół, boki), później płukanie benzyną + kamienie i na koniec rozpuszczalnik.
Ogólnie patrząc na to jak wyglądał nie jest źle.

Na dole sama rdza, wyżej jakiś ciemny syf.


Tak wyszło:


Jako że podczas wstrząsania z kamykami na zgrzewach puściło trochę rdzy i paliwa, uszczelniłem zgrzew masą poliuretanową do połączeń między blachowych.



I tutaj z dedrą i kranikiem po kolejnym czyszczeniu.



O taki se biały klosz:



O, a tu już w stylu cafe:



Dziś na imprezie "Poznańskie klasyki nocą" poznałem świetnego gościa, przyjechał przerobioną motorynką w super stanie (nowe chromy itp) i jak się okazało posiada 6 czy 7 motorowerów z epoki po pełnym remoncie w super stanie- po prostu maniak. Fajnie mieć takiego gościa w okolicy- wszystko robi sam.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Rometowiec97 - 01-08-2014 08:49:33

To na kloszu to folia ? o.o


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 01-08-2014 10:07:26

No folia, a czemu źle wygląda?
Pomijając fakt że przekładając to szkło z miejsca na miejsce, pękł mi i muszkę kupić nowy.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Rometowiec97 - 01-08-2014 10:15:10

Nie no właśnie tak dobrze Big Grin Wygląda jak sprej do szkła Big Grin


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - kokosek - 01-08-2014 10:39:11

ładnie to wyszło, gdybyś chciał mam taki klosz.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 01-08-2014 12:33:27

Dzięki, ale już zamówiłem.

Dziś chwile powalczyłem w szopce:

El bandito ze zbitym szkłem:



Zmontowałem znowu polernie, w ruch poszła pomarańczowa puszka, przy okazji dorobiłem też drucik- jest zrobiony z cieńszego drutu, ale wygląda okej:



Patrząc na to jak wyglądała- jest chyba dobrzeBig Grin



O i sobie obkleiłem u góry przy kraniku taśma izolacyjną, bo było trochę niedomalowane przy gwincie i wystawała taśma teflonowa, a nie chciałem jej urywać bo nic nie cieknie już:




RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - theogarowiec - 01-08-2014 12:38:24

Nom, widać pęknięcie na tym kloszu. Fajno z tematem lecisz Wink


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - godzix - 01-08-2014 13:41:02

Wow, śliczna ta puszka, ja nigdy nie mogłem doprowadzić jej do takiego stanu.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 01-08-2014 23:59:34

(01-08-2014 12:38:24)theogarowiec napisał(a):  Nom, widać pęknięcie na tym kloszu. Fajno z tematem lecisz Wink

Dzięki. Pęknięcie? Szkło rozpadło się na 3 części, musiałem zedrzeć folie, poskładać to, posklejać przeźroczysta taśmą i dopiero ponownie nakleić żółtą folie i już wyszło to słabo, bo klosz jest nierówny, ale i tak jest to stan przejściowy bo założyłem tylko na przymiarkę, a nowy idzie do mnie.

(01-08-2014 13:41:02)godzix napisał(a):  Wow, śliczna ta puszka, ja nigdy nie mogłem doprowadzić jej do takiego stanu.

Ha, wystarczy chcieć, 2 dni moczenia w chemii żeby zszedł cały syf + ręczne usunięcie głębszych rys + finalna polerka filcowym padem.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 02-08-2014 22:57:46

Wczoraj przyjechał silnik od plusminusa. Jeszcze nie odpalałem, bo nie miałem czasu, zalałem tylko olejem i zamontowałem w ramę, jutro postaram się odpalić.

W ramie:



Tak rozwiązałem układ paliwowy; przekręciłem kranik, bo w tamtą stronę zaginał mi się wężyk i nie wyglądało to ładnie, użyłem grubszego wężyka bo cieńszego przezroczystego nie mogłem dostać- pasował wszędzie, tylko przy gaźniku musiałem założyć taką "redukcje z cieńszego wężyka.

I znowu mam problem że nie leci paliwo z kranika, jutro zobaczę, ale myślę że to wina tej korkowej uszczelki- kruszy się i zapycha otworki.



Tak to wygląda, silnik będzie pożądanie wyczyszczony i lekko wypolerowany, ale naradzie chcę odpalić, a jak nie będzie chodzić to spycham do Warty.




RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - arasszymaras - 03-08-2014 00:57:06

(01-08-2014 00:39:44)Cykada napisał(a):  

Więcej szczegółów jak takie coś zrobić ?
No i jak możesz to napisz gdzie taką folię dostanę Wink


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - ananas - 03-08-2014 01:01:01

będzie chodzić Big Grin


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 03-08-2014 15:40:29

(03-08-2014 00:57:06)arasszymaras napisał(a):  Więcej szczegółów jak takie coś zrobić ?
No i jak możesz to napisz gdzie taką folię dostanę Wink

Folia taka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4393604950

A jak zrobić? Żadna filozofia- wycinasz kawałek troszkę większy od lampy, naklejasz, co jakiś czas nagrzewasz suszarką i powoli naciągasz żeby nie było fałd i tak powoli na około.


(03-08-2014 01:01:01)ananas napisał(a):  będzie chodzić Big Grin

Mam nadzieję ze dziś się okaże.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - mad jaro - 03-09-2015 18:39:51

Napiszesz jak dokładnie polerowałeś filtr powietrza? Jaka pasta ?


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - JGNZM - 03-09-2015 20:49:14

Widzę Filtron z Gostynia kochanego coraz bardziej popularny Tongue Kolega z okolic. Super Ogar, dużo masz w nim roboty, tzn. miałeś.
Kiedyś trzeba się gdzieś spotkać, bez Ignasia, bo pewnie nawet nie dojedzie, może nawet nie odpali xD