Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada (/showthread.php?tid=26760)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - ananas - 20-07-2014 02:23:45

dzisiaj przeżywałem dokładnie to samo, tulejki przy zakładaniu na lagi chodzą ładnie i bez luzu, ale po wbiciu nie da się nawet włożyć lagi. ogólnie widziałem już tulejki nie wbite do końca, wystające 5mm bo inaczej nie idzie włożyć lagów. Z linkami też masz rację, albo za długie albo za krótkie. Jakość dzisiejszych części jest tragiczna. Raz miałem szczęki za duże i nie szło włożyć w bęben...


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - lada97 - 20-07-2014 17:06:34

Miałem to samo z tulejkami... ale odpuściłem bo mi się nie chciało i akurat miałem czym jeździć Big Grin Ogólnie chłam robią bo np. ośka i tulejki wahacza to trzeba szlifować oba elementy żeby weszło nawet na siłę.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 20-07-2014 18:58:06

(20-07-2014 02:23:45)ananas napisał(a):  tulejki przy zakładaniu na lagi chodzą ładnie i bez luzu, ale po wbiciu nie da się nawet włożyć lagi. ogólnie widziałem już tulejki nie wbite do końca, wystające 5mm bo inaczej nie idzie włożyć lagów.

Dokładnie, nie wbite chodziły ładnie, a w wbite nie dało się włożyć, ja szlifowałem i po zewnętrznej i wewnętrznej- teraz pasują.

Dziś też coś zrobiłem:

Bak wyglądał tak:



A po drugim płukaniu fosolem tak:




Przy okazji odrdzewiania i wyczyszczenia baku przeprowadziłem pełen serwis kranika- nowa uszczelka, kompletnie odrdzewiony (rurka od rezerwy była całkowicie zatkana), wyczyszczony i złożony.



O, tak wygląda bak, z nowymi gumami, kranikiem i podklejony żeby o ramę się nie obijał:



Osotatnio kupiłem chlapacz w zamienniku, ale tył, a potrzebuje przód- trzeba go przerobić:



Przymiarka:



Już przycięty i po wstępnym szlifie usuwającym te kropki:



Po szlifie drobnym papierem (nie jest to wersja finalna)



Z drobnostek, zamontowałem rejestracje:



I schowek:



Na tyle, narazie.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Patryk82 - 20-07-2014 20:53:11

Bardzo ładny, ale koło będzie trzeba zmienić, od razu rzuciło mi się w oczy, że coś nie gra, druga sprawa, że chyba z tyłu masz 2,25, a z przodu 2,75 bo to też widać Tongue


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Quake96 - 20-07-2014 22:31:19

Nie wiem jak w przypadku 16", ale ja gdy miałem 17" 2,75 na przodzie to opona ocierała mi o mocowania błotnika. Za to z tyłu 2,75 podchodzi bez problemu.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 21-07-2014 00:33:04

Na przodzie i na tyle jest 2,25 szerokości, przednia chyba ma trochę wyższy profil, szczerze narazie mi ta przednia 16" nie przeszkadza w ogóle, szprychy są odnowione, bębny i chromy w ładnym stanie, a nikt kto widział motor na żywo nie powiedział że są inne koła.
Narazie w planie jest po dokupywanie brakujących detali i założenie silnika- dostałem info że w tym tygodniu będzie gotowy.
Zamówiłem kedre, uchwyt na linke prędkościomierza, teoretycznie mam zaklepaną pomarańczową puszkę tłumika szmerów.
Brakować mi chyba będzie tylko klakson i ślimak prędkościomierza i muszę kupić pręt nierdzewny 6mm żeby zrobić sobie ładny drut do tylnego hamulca.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 25-07-2014 00:09:52

Świerza dostawa, oryginalne frukty- to lubię.

Ogólnie kedra miała być bardzo ładna- jak zapewniał sprzedawca- i była, tylko zapomniał dodać że z drugiej strony, niewidocznej na zdjęciach jest całą polakierowana na różowo, oczko powyginane i chlapacz zmęczony, ale akurat ze stanu tych dwóch ostatnich zdawałem sobie sprawę.





Po godzinie roboty wygląda tak:



I zamontowana- wygląda jak milion dolarów, robota nie poszła na marne.



Oczko wyprostowane, jak zdobędę klakson to oddam oba do ocynkowania.



Chlapacz zmęczony, ale do odratowania, niestety ktoś jeszcze pomalował go sprayem, a przy szlifowaniu i polerce, została farba pomiędzy napisem i próbuje ją usunąć.



Zalałem też dziś pod korek, żeby mi świeżo odrdzewiony bak by nie rdzewiał niepotrzebnie, no i przy okazji test generalny kranika, który ostatnio był poddany pełnemu serwisowi, narazie nic nie cieknie. Podłożyłem karton pod motorower- jutro się okaże.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - theogarowiec - 25-07-2014 00:24:50

Jeszcze brakuje gumki w tą przelotkę Wink


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 25-07-2014 00:27:15

Ehhhhh, może coś się dobierze, jakieś fotka tego?


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - theogarowiec - 25-07-2014 00:37:15



Coś takiego.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - ananas - 25-07-2014 23:33:12

jakie planujesz naklejki do niego? Bo ja bym tu widział srebrny napis "romet" na czarnym tle i ze srebrną obwódką (takie jak w t-1)


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 26-07-2014 00:58:49

Możesz pokazać jakie Ci się podobają, ja planowałem też czarno- srebrne, o takie:



na schowek jest chyba tylko jedna opcja:



Z smaczków stylistycznych planuje owinięcie kolektora i wydechu do połowy kremową taśmą dei, taką:



Nie jestem pewien, ale żeby nadać mu fajnego oldschoolowego wyglądu zastanawiam się jeszcze nad oklejeniem przedniego klosza żółta folią, ale to na samym końcu zadecyduje.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Pompuś - 26-07-2014 01:11:02

eee, po co ta taśma ? Big Grin


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - Cykada - 26-07-2014 01:18:49

Dla stylówy, przecież nie dla performancu -jak mi nie podejdzie to odwinę. Ale zawsze mi się to podało. W cafe ludzie często owijają.



Coś w ten deseń, ale chciałbym owinąć też kawałek tłumika, bo same kolanko jest za mało masywne żeby był fajny efekt.


RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada - miszcz - 26-07-2014 02:08:15

Co do tulejek teleskopów to powinny przypadać dwie na każdą lagę tj. jedna wbita głęboko bez kołnierzy, a druga z kołnierzem wbita na równo z przewalcowaniem. jeśli chodzi o ich wykonanie to jakiś debil kiedy zlecał chińczykom wykonanie tulejek zmierzył średnicę zewnętrzną sztycy i nie pomyślał, że po wbiciu średnica wewnętrzna ulega zmniejszeniu.
Gdzie dawałeś do ocynku? Sam polerowałeś przed oddaniem czy sami to zrobili i ile biorą za ocynk?