+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Galeria użytkowników (/forumdisplay.php?fid=155)
+--- Wątek: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem (/showthread.php?tid=25386)
Strony: 1 2
Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 04-05-2014 14:41:35
Korzystając z beznadziejnej pogody i padającego deszczu postanowiłem rozruszać tego strupa. W skrócie wyprawa wyglądała tak. Patrzyłem jak zakopali się inni:
Sam się zakopywałem:
Więc trzeba się było zapiąć i wyciągnąć:
Trzeba było ciągnąć druta:
Bawiliśmy się w piaskownicy:
A po wszystkim pojechałem na myjkę samoobsługową i ku uciesze pracowników okolicznej stacji zapchałem błotem wszystkie kanały odpływowe. A wszystko to za zawrotne 3 złote.
Zdjęć byłoby więcej, ale z brata beznadziejny fotograf a w dodatku było zimno i łapy mu się trzęsły. Większość zdjęć rozmazanych :/
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - dawi639 - 04-05-2014 14:43:32
no fajnie spędzony czas zazdroszczę
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - Marwerick - 04-05-2014 20:56:03
mina pracowników stacji : bezcenna za miażdżącą kwotę 3zł tak wiele za tak nie wiele
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - Latos - 04-05-2014 21:12:31
(04-05-2014 20:56:03)Marwerick napisał(a): mina pracowników stacji : bezcenna za miażdżącą kwotę 3zł tak wiele za tak nie wiele
Aahahahaaaaaa
Też bym se pośmigał jakimś golfem po błocie albo coś
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - bartoszek5k - 04-05-2014 21:31:29
Troszkę za niskie zawieszenie jest w nim na ostrzejsze zabawy
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - Jakchwal205 - 04-05-2014 21:56:04
Haha pewnie pracownik stacji miał taką mine
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 05-05-2014 15:17:46
(04-05-2014 21:31:29)bartoszek5k napisał(a): Troszkę za niskie zawieszenie jest w nim na ostrzejsze zabawy
Co rozumiesz przez niskie zawieszenie? Jeśli prześwit to cudów nie ma, jedynym sposobem są większe koła(najniższym punktem jest grucha mostu).
Natomiast faktem jest że nowe koła obcierają o błotniki przy skręceniu i większych dołach i muszę się tym zająć. Ponadto silnik nie do końca daje radę tym kołom. A tu tylko swap wchodzi w grę. Ale to za jakiś czas(myślę nieśmiało o mercu 230e, temat swego czasu popularny i ogólnie stosowany, 136KM, ponad 200Nm momentu w szerokim zakresie, części dostępne, samych silników też sporo na rynku, zagazowanie z BLOSem pomija awaryjny wtrysk mechaniczny).
A z drobiazgów to muszę z przodu wywalić bębny i założyć tarczówki i pomyśleć o wspomaganiu kierownicy.
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - bartoszek5k - 05-05-2014 18:00:21
Chodzi mi o prześwit, jest mały bardzo więc szybko siądziesz
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 05-05-2014 19:05:35
Na oryginalnym ogumieniu(bo tylko takie dane można znaleźć):
Patrol Y61-220mm prześwitu
Stara Toyota Land Cruiser-230mm prześwitu
Uaz-300mm prześwitu
Nie ma się co oszukiwać. Koni mi pod butem brakuje. I doświadczenia
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - Latos - 05-05-2014 19:16:06
A ile to ma mocy?
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 05-05-2014 19:23:38
A bo ja wiem. Niby to już nowsza wersja silnika więc coś około 85 koni. Ale lata robią swoje, część kucyków już pewnie uciekła, niewielką część zabił LPG. Sami wiecie
Aha. No i naklejka z prawej strony ciągle jest.
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - romek - 05-05-2014 19:26:45
Nie szkoda ci takich felg?
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 05-05-2014 19:28:28
(05-05-2014 19:26:45)romek napisał(a): Nie szkoda ci takich felg?
???
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - romek - 05-05-2014 20:22:48
Masz w nim takie ładne alusy, szkoda by mi było nimi jechać w takie błoto.
RE: Zwiedzanie okolicy nie motorowerem - nie_mientki - 05-05-2014 20:29:45
Obstawiam że dostają w kość mniej niż felgi w przeładowanym pasacie kombi 1,9tdi na wiejskich drogach albo w innej beemce atakującej miejskie krawężniki.
A błoto ma taką cudowną właściwość że znika polane wodą pod wysokim ciśnieniem. Nad czym tu płakać?