Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień (/showthread.php?tid=17165)



RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - BigSoft - 13-08-2013 12:41:27

Temat ucichł, bo pewnie każdy czekał na filmik z jazdy Smile

Ładnie pyrka Smile
Jakbyś miał możliwość zamocowania jakoś telefonu/kamery/aparatu, żeby móc nagrać filmik z widoku kierowcy, to by było świetnie. Można by zobaczyć wtedy jak to faktycznie jedzie i jakie to kręci obroty.
Np jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=kT050SNl7do
Jak nagrywałem, to miałem po prostu aparat powieszony na szyi za pomocą paska, który był do niego dołączony.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Lagoon - 13-08-2013 16:19:29

Dość ciekawy projekt. Szkoda tylko ze nie można zobaczyć silnika od środka. Membrana seryjna z am6? Jak rozwiązałeś, ekhem, rozwiązał Pan, wypełnienie miejsca na membranę? Żywica czy spawanie, może jeszcze jakaś inna metoda? Łożyska na wał z jakim luzem? Obawiam się, że koszyk teflonowy to średnie rozwiązanie.

Co do Pana planów, wyczytałem że są plany na cylinder z RV4. Dla mnie trochę bez sensu, bo rozumiem że chodzi o chłodzenie cieczą. Wobec tego, jak już jest membrana do komory korbowej to nie lepiej zaadaptować cylinder z am6/ebs? Co do tego cylindra z RV4. Pisał Pan, że cylinder ten ma skok 42 mmm. Muszę niestety Pana zmartwić, otóż cylinder nie ma skoku tylko tłok, i nie 42 mm tylko 40 Wink Ale bez obaw, 23,5 mm to i tak sporo, u mnie w tym momencie jest dokładnie 20,5 mm przy tymże samym cylindrze. Wprawdzie nie testowałem tego jeszcze, ale cylinder ten jeździł w Aprilii RS 50 poprzedniego właściciela, na dniach będę go testował także w RV4 znajomego no i mam nadzieję że w końcu kiedyś u siebie- w Charcie Wink Ponadto swego czasu na niemieckim forum znalazłem simsona na takim samym cylindrze jak moj(Polini) także z oknem na 20 mm od górnej krawędzi tulei(strojenie jakieś 12 tys rpm) i jeździł naprawdę konkretnie, wydech wysoko strojony na 11,5 tys rpm przy skrzyni 5 b jeździł nieziemsko. Myślę że przy łagodnych kątach wydechu,strojeniu na 9,5 k i zastosowaniu dodatkowych patentów, typu zwężony kanał wydechowy i chwytak powietrza(velocity stack, o czym pisał janusz94), nie będzie problemu z dziurą.

Co do Charta, polecam wymienić watę w wydechu bo głośno jest. Pozdrawiam.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - hohowski - 13-08-2013 20:11:31

(13-08-2013 16:19:29)Lagoon napisał(a):  Dość ciekawy projekt. Szkoda tylko ze nie można zobaczyć silnika od środka. Membrana seryjna z am6? Jak rozwiązałeś, ekhem, rozwiązał Pan, wypełnienie miejsca na membranę? Żywica czy spawanie, może jeszcze jakaś inna metoda? Łożyska na wał z jakim luzem? Obawiam się, że koszyk teflonowy to średnie rozwiązanie.

Co do Pana planów, wyczytałem że są plany na cylinder z RV4. Dla mnie trochę bez sensu, bo rozumiem że chodzi o chłodzenie cieczą. Wobec tego, jak już jest membrana do komory korbowej to nie lepiej zaadaptować cylinder z am6/ebs? Co do tego cylindra z RV4. Pisał Pan, że cylinder ten ma skok 42 mmm. Muszę niestety Pana zmartwić, otóż cylinder nie ma skoku tylko tłok, i nie 42 mm tylko 40 Wink Ale bez obaw, 23,5 mm to i tak sporo, u mnie w tym momencie jest dokładnie 20,5 mm przy tymże samym cylindrze. Wprawdzie nie testowałem tego jeszcze, ale cylinder ten jeździł w Aprilii RS 50 poprzedniego właściciela, na dniach będę go testował także w RV4 znajomego no i mam nadzieję że w końcu kiedyś u siebie- w Charcie Wink Ponadto swego czasu na niemieckim forum znalazłem simsona na takim samym cylindrze jak moj(Polini) także z oknem na 20 mm od górnej krawędzi tulei(strojenie jakieś 12 tys rpm) i jeździł naprawdę konkretnie, wydech wysoko strojony na 11,5 tys rpm przy skrzyni 5 b jeździł nieziemsko. Myślę że przy łagodnych kątach wydechu,strojeniu na 9,5 k i zastosowaniu dodatkowych patentów, typu zwężony kanał wydechowy i chwytak powietrza(velocity stack, o czym pisał janusz94), nie będzie problemu z dziurą.

Co do Charta, polecam wymienić watę w wydechu bo głośno jest. Pozdrawiam.

Co do mojego cylindra od RV4 to jest to cylinder firmy Malossi i jest dopasowany do wału o skoku 42 mm a nie 40 jak piszesz. Do tego silnika były różne wały o różnych skokach a ten jest akurat o skoku 42 mm. Co do tego czy jest sens czy nie to masz chyba rację, ale założenie cylindra od AM6 nie jest możliwe ze względu na kanał wodny wchodzącu w dół dół karterów, za dużo z tym przeróbek. Silnik o tych obrotach i tej mocy musi mieć moim zdaniem chłodzenie cieczą, zatarłem już parokrotnie dwa tłoki jeden MZA i jeden ZT tuning ale dwupierścieniowy. Na tłokach o dwóch pierścieniach chodził jeszcze lepiej, ale nie wytrzymywały. Co do membrany to jest to zwykła seryjna membrana z AM6 - można oczywiście założyć do niej jeszcze zamiast blaszek płytki węglowe, ale na tą chwilę ta wystracza. Co do łożysk, to są to oryginalne łożyska z Aprilli firmy SKF jak nie mylę się o luzie C3 lub C4, niepamietam, są to jedne z najlepszych łożysk moim zdaniem - nie wiem czemu piszesz, że koszyki teflonowe to średnie rozwiązanie. Łożyska C3 ze zwykłym koszykiem w poprzednim silniku zaczęły brzęczeć po nie całych 100 km. Silnik można obejrzeć od środka na zdjęciach jakie pokazałem na początku tego postu, komora na membranę wypełniona jest znalem, który można rozpuścić nad palnikiem gazowym i pobawić się w odlewnika. Taką też metodą nadlane zostały kanały płuczące, zaś kołnierz do mocowania do cylindra zrobiłem za pomocą lutowania aluweltem - wyszło super. Pisałem już o tym. Co dodziury to chyba już słychać, że to historia, bez tych wszystkich wynalazków, wystarczyła mała kryza.
(13-08-2013 10:25:37)SaltKiller napisał(a):  Silnik pięknie pracuję (ten dźwięk! )
Bardzo mi się spodobał twój obrotomierz (od czego on jest ?)

Obrotomierz jak i licznik jest z Herkulesa. Kupiłem oba zegary za jakieś 45 zł. Licznik ma identyczne przełożenia jak chart i simson i można go podpinać bez najmniejszych przeróbek a co do obrotomierza to też zamontujesz go bez większych przeróbek do oryginalnego zapłonu charta podpinając przewód sterowniczy do cewki świetlnej. Musisz oczywiście mieć jeszcze do tego uchwyty, jeden jest z MZ 250 a jeden z simsona tylko musiałem go odciąć od całej pólki, ten od MZ też skracałem. Gumy osłonowe są tak jak uchwyty z MZ i simsona.
(13-08-2013 11:26:31)stqc napisał(a):  Jak możesz to powiedz od czego jest zapłon i jaki koszt zastosowania takiego zapłonu Big Grin

Pisałem już o tym wcześniej, ale powtórzę. Zapłon to Hiszpański Motoplat (jego inna nieco odmiana jest stosowana w silnikach żużlowych) pochodzący z motoru niemieckiego Kredler Floret 650, jest to dość rzadko spotykany zapłon ponieważ ma on lewe obroty, na ebay można kupić praktycznie identyczny ale obracający się w prawo i niestety nie będzie on chodził w charcie. Zapłon ten ma potężne ładowanie 12V 130 Watt i bez najmniejszych problemów zasila żarówkę 12 V 60/55 Watt co widać na filmie. Oczywiście z tym zapłonem wspólpracuje regulator napięcia oryginalny i tu można kupić go z Herkulesa (ten w aluminiowej obudowie z 5 wyjściami). Do tego zapłonu podłączony jest cewkomoduł zamiast zwykłej cewki. Zapłon ten jest rewelacyjny, zawsze zastanawiałem się dlaczego na wolnych obrotach chart gaśnie po jakimś czasie i po założeniu tego zapłonu dowiedziałem się o co chodzi. Oryginalny zapłon charta gubi się przy bardzo niskich obrotach, na tym zapłonie ustawiłem obroty 1000 - 1200 a silnik cały czas pracował i to bardzo równo. Oczywiście tak niskie obroty powodują, że podczas jazdy silnik spadając z obrotów gaśnie i dlatego na stałe wyregulowałem go na jakieś 1500 - 2000 brotów. Ten zapłon co najważniejsze nie gubi się też na maksymalnych obrotach powyżej 10 tyś. tak jak to dzieje się w zapłonie simsona (nie sprawdzałem tego ale wiem o tym od znajomych) co pozwala kręcić silnik bardzo wysoko. Oryginalny zaopłon charta też pozwala na kręcenie silnika bardzo wysoko - sprawdzałem i 12 tyś nie robi na nim wrażenia.
(13-08-2013 11:26:31)stqc napisał(a):  Jak możesz to powiedz od czego jest zapłon i jaki koszt zastosowania takiego zapłonu Big Grin
Zapomniałem dodać koszt takiego zapłonu to niestety kilkaset złotych, zależy od tego ile wylicytujesz, ja kupowałem go w niemczech na ebay i kosztował mnie grubo ponad 500 zł. I jeszcze jedno oczywiście trzeba przerobić stożek na wał. Dobry tokarz zrobi to idealnie.

(13-08-2013 12:41:27)BigSoft napisał(a):  Temat ucichł, bo pewnie każdy czekał na filmik z jazdy Smile

Ładnie pyrka Smile
Jakbyś miał możliwość zamocowania jakoś telefonu/kamery/aparatu, żeby móc nagrać filmik z widoku kierowcy, to by było świetnie. Można by zobaczyć wtedy jak to faktycznie jedzie i jakie to kręci obroty.
Np jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=kT050SNl7do
Jak nagrywałem, to miałem po prostu aparat powieszony na szyi za pomocą paska, który był do niego dołączony.
Zrobie taki filmik ale jeszcze nie teraz, po założeniu tego tłoka przejechaliśmy na nim jakieś 500 km i boję się przyłożyć mu więcej i na dłuższą metę. Jeździmy tak do 80 - 90 km/h Tyle osiąga bez problemu. Tak jak pisałem na poprzednich tłokach dochodził do 110 i nigdy nie przeżył tej próby, zawsze zacierał się więc nie chcę kolejnych kilkuset złotych wyrzucić w błoto tylko po to aby coś komuś udowodnić. Nie mam też nikogo godnego zaufania o niższej masie. Ja waże 90 kg a moi dwaj bracia powyżej 100 kg i mimo to silnik z nimi tyle osiąga, może gdyby ktoś lżejszy wsiadł to osiągi byłyby lepsze, teraz pracuję nad skrzynią 4 biegową i chłodzeniem cieczą, jak to zrobię to będzie można z tego rozwiązania uzyskać jesze więcej moim zdaniem.


(13-08-2013 16:19:29)Lagoon napisał(a):  Dość ciekawy projekt. Szkoda tylko ze nie można zobaczyć silnika od środka. Membrana seryjna z am6? Jak rozwiązałeś, ekhem, rozwiązał Pan, wypełnienie miejsca na membranę? Żywica czy spawanie, może jeszcze jakaś inna metoda? Łożyska na wał z jakim luzem? Obawiam się, że koszyk teflonowy to średnie rozwiązanie.

Co do Pana planów, wyczytałem że są plany na cylinder z RV4. Dla mnie trochę bez sensu, bo rozumiem że chodzi o chłodzenie cieczą. Wobec tego, jak już jest membrana do komory korbowej to nie lepiej zaadaptować cylinder z am6/ebs? Co do tego cylindra z RV4. Pisał Pan, że cylinder ten ma skok 42 mmm. Muszę niestety Pana zmartwić, otóż cylinder nie ma skoku tylko tłok, i nie 42 mm tylko 40 Wink Ale bez obaw, 23,5 mm to i tak sporo, u mnie w tym momencie jest dokładnie 20,5 mm przy tymże samym cylindrze. Wprawdzie nie testowałem tego jeszcze, ale cylinder ten jeździł w Aprilii RS 50 poprzedniego właściciela, na dniach będę go testował także w RV4 znajomego no i mam nadzieję że w końcu kiedyś u siebie- w Charcie Wink Ponadto swego czasu na niemieckim forum znalazłem simsona na takim samym cylindrze jak moj(Polini) także z oknem na 20 mm od górnej krawędzi tulei(strojenie jakieś 12 tys rpm) i jeździł naprawdę konkretnie, wydech wysoko strojony na 11,5 tys rpm przy skrzyni 5 b jeździł nieziemsko. Myślę że przy łagodnych kątach wydechu,strojeniu na 9,5 k i zastosowaniu dodatkowych patentów, typu zwężony kanał wydechowy i chwytak powietrza(velocity stack, o czym pisał janusz94), nie będzie problemu z dziurą.

Co do Charta, polecam wymienić watę w wydechu bo głośno jest. Pozdrawiam.

Co do waty to nic to nie da bo w środek rurki włożona jest inna mniejsza bez perforacji i dlatego jest tak głośno. Na początku wyciszenie było świetne ale w miarę zarastania wygłuszenia siła głosu rosła a po włożeniu dodatkowej rurki jest taka jak jest. Zrobię to jak przerobię wydech bo mam zamiar to w najbliższym czasie zrobić.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - BigSoft - 13-08-2013 21:18:07

hohowski napisał(a):Jeździmy tak do 80 - 90 km/h Tyle osiąga bez problemu. Tak jak pisałem na poprzednich tłokach dochodził do 110 i nigdy nie przeżył tej próby, zawsze zacierał się więc nie chcę kolejnych kilkuset złotych wyrzucić w błoto tylko po to aby coś komuś udowodnić.

Spokojnie, nie chodzi o to, żeby coś udowadniać (przynajmniej mi). Po prostu dałem taką propozycję, bo fajnie by było zobaczyć widok z perspektywy kierowcy i akurat nie chodziło mi o vmax, ale ok rozumiem, poczekam i powodzenia w dalszych pracach życzę, bo ten temat jest naprawdę ciekawy, a jego zawartość jest naprawdę na wysokim poziomie! Smile

"hohowski napisał(a):Oryginalny zapłon charta gubi się przy bardzo niskich obrotach, na tym zapłonie ustawiłem obroty 1000 - 1200 a silnik cały czas pracował i to bardzo równo.

To fakt. Jest to wina modułu zapłonowego i da się to łatwo poprawić, żeby chodziło jak w motoplacie. Co do dalszej części postu, zgadzam się zapłon Charta potrafi naprawdę wysoko zakręcić (na maszynie testującej na własnym module dokręciłem go do 16 tys, potem mi brakło obrotów w silniku elektrycznym, który to napędzał).


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - hohowski - 13-08-2013 21:33:19

(13-08-2013 21:18:07)BigSoft napisał(a):  
hohowski napisał(a):Jeździmy tak do 80 - 90 km/h Tyle osiąga bez problemu. Tak jak pisałem na poprzednich tłokach dochodził do 110 i nigdy nie przeżył tej próby, zawsze zacierał się więc nie chcę kolejnych kilkuset złotych wyrzucić w błoto tylko po to aby coś komuś udowodnić.

Spokojnie, nie chodzi o to, żeby coś udowadniać (przynajmniej mi). Po prostu dałem taką propozycję, bo fajnie by było zobaczyć widok z perspektywy kierowcy i akurat nie chodziło mi o vmax, ale ok rozumiem, poczekam i powodzenia w dalszych pracach życzę, bo ten temat jest naprawdę ciekawy, a jego zawartość jest naprawdę na wysokim poziomie! Smile
Dziękuję serdecznie, nie obrażam się, nic z tych rzeczy. Wszyscy chcą zobaczyć ile można z tego silnika wyciągnąć, a ja już zatarłem dwa tłoki i jeden cylinder odstawiłem na pułkę. Teraz mam całość nową i obiecałem sobie pierwszy tysiąc przejechać w miarę spokojnie, choć już mnie czasami ponosi i na krótkich odcinkach daję mu w kość. Na drugim biegu silnik przekracza 12 tyś co łatwo przeliczyć na prędkość trzeciego biegu jeśli tylko mocy starczy. Poprzenie tłoki padały zaraz po przekroczeniu 110 km/h i dlatego piszę, że tyle idzie bo tyle nim jechałem - oczywiście na tym liczniku. Nakręcę filmik dobrą kamerą choć teraz nie bardzo mam jak to zrobić ja jestem w Poznaniu a chart w Końskich. Może we wrześniu tam pojadę i coś pomyślę. Czy ty kolego nie jesteś ze strony motorowerowo.pl? Ta strona zainspirowała mnie do poprawek w charcie. W pierwotnej wersji miał być zrobiony idealnie jak oryginał ale po poczytaniu troszke w iternecie zdecydowałem się na poprawki, a zaczynałem czytać właśnie od tej strony która przypadkiem wpadła mi w ręce.
(13-08-2013 21:18:07)hohowski]Oryginalny zapłon charta gubi się przy bardzo niskich obrotach, na tym zapłonie ustawiłem obroty 1000 - 1200 a silnik cały czas pracował i to bardzo równo.

To fakt. Jest to wina modułu zapłonowego i da się to łatwo poprawić, żeby chodziło jak w motoplacie. Co do dalszej części postu, zgadzam się zapłon Charta potrafi naprawdę wysoko zakręcić (na maszynie testującej na własnym module dokręciłem go do 16 tys, potem mi brakło obrotów w silniku elektrycznym, który to napędzał).
[/quote]


'BigSoft napisał(a):[quote=hohowski' napisał(a):  Jeździmy tak do 80 - 90 km/h Tyle osiąga bez problemu. Tak jak pisałem na poprzednich tłokach dochodził do 110 i nigdy nie przeżył tej próby, zawsze zacierał się więc nie chcę kolejnych kilkuset złotych wyrzucić w błoto tylko po to aby coś komuś udowodnić.

Spokojnie, nie chodzi o to, żeby coś udowadniać (przynajmniej mi). Po prostu dałem taką propozycję, bo fajnie by było zobaczyć widok z perspektywy kierowcy i akurat nie chodziło mi o vmax, ale ok rozumiem, poczekam i powodzenia w dalszych pracach życzę, bo ten temat jest naprawdę ciekawy, a jego zawartość jest naprawdę na wysokim poziomie! Smile

"hohowski napisał(a):Oryginalny zapłon charta gubi się przy bardzo niskich obrotach, na tym zapłonie ustawiłem obroty 1000 - 1200 a silnik cały czas pracował i to bardzo równo.

To fakt. Jest to wina modułu zapłonowego i da się to łatwo poprawić, żeby chodziło jak w motoplacie. Co do dalszej części postu, zgadzam się zapłon Charta potrafi naprawdę wysoko zakręcić (na maszynie testującej na własnym module dokręciłem go do 16 tys, potem mi brakło obrotów w silniku elektrycznym, który to napędzał).

Dziękuję serdecznie, nie obrażam się, nic z tych rzeczy. Wszyscy chcą zobaczyć ile można z tego silnika wyciągnąć, a ja już zatarłem dwa tłoki i jeden cylinder odstawiłem na pułkę. Teraz mam całość nową i obiecałem sobie pierwszy tysiąc przejechać w miarę spokojnie, choć już mnie czasami ponosi i na krótkich odcinkach daję mu w kość. Na drugim biegu silnik przekracza 12 tyś co łatwo przeliczyć na prędkość trzeciego biegu jeśli tylko mocy starczy. Poprzenie tłoki padały zaraz po przekroczeniu 110 km/h i dlatego piszę, że tyle idzie bo tyle nim jechałem - oczywiście na tym liczniku. Nakręcę filmik dobrą kamerą choć teraz nie bardzo mam jak to zrobić ja jestem w Poznaniu a chart w Końskich. Może we wrześniu tam pojadę i coś pomyślę. Czy ty kolego nie jesteś ze strony motorowerowo.pl? Ta strona zainspirowała mnie do poprawek w charcie. W pierwotnej wersji miał być zrobiony idealnie jak oryginał ale po poczytaniu troszke w iternecie zdecydowałem się na poprawki, a zaczynałem czytać właśnie od tej strony która przypadkiem wpadła mi w ręce.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Simon - 13-08-2013 21:55:25

Tak Bigosft jest pierwszą osobą która wyczyniła i wyczynia cuda z elektroniką w Charcie Wink Jego strona to właśnie motorowerowo.pl


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Lagoon - 13-08-2013 22:08:25

Zapłon w Charcie fajna sprawa póki się nie zaczną cyrki z nim. Sprawdziłem ten wał do RV4 i nie ma takich o skoku 42 mm, wszystkie tuningowe są o fabrycznym skoku tłoka 40 mm, ponadto sprawdziłem dla pewności u polskich dystrybutorów( w tym u Smugglera, który ma dostęp do części z EasyParts) i takze potwierdził że takich wałów nie ma.

Co do kanału wodnego. Racja, można sobie z tym poradzić też, ale nie kombinując można przystosować cylinder z silnika Derbi EBS(Sendy i GPR do 2006 roku). Szpilki zdaje się pasują, więc mniej komplikacji.

Co do membrany. Pewnie i słusznie, jak już kupować membranę to o większym przepływie, niektóre tuningowe wyglądają jak seria i są o takim samym przelocie, kupują listki karbonowe mamy to samo o wiele tańszym kosztem.

Co do tłoków. W zasadzie to i MZA i RZT to kiepski wybór, MZA tanie i strasznie słabe, ostatnio zatarłem 2 tłoki w lekko dłubniętym 70/2 w simsonie, 3 tłok jakoś daje rade przy zwiększonej dawce oleju. RZT z kolei niektóre są bardzo dobre egzemplarze, latają aż miło, a miałem 2 przypadki gdzie te tłoki zawiodły, w jednym przypadku złe wykonanie rowka na pierścień , przez co silnik miał "odcinkę", drugi przypadek tłok się zacierał. Także raz się trafi a raz nie, cena według mnie przesadzona.

Co do łożysk. Nie polecam bo ogólnie koszyk teflonowy ma kiepskie opinie przy silnikach wysokoobrotowych i to uzasadnione, już mówię dlaczego. Otóż łożyska te przystosowane są raczej do niskich obrotów, bowiem koszyk teflonowy nie jest tak wytrzymały. Takie łożysko jest ciche i się nie zużywa przy niskich obrotach, zaś z racji kruchości tego materiału lubi pękać przy wysokich obrotach. Niestety takie są realia, zwłaszcza jak ktoś nie dobierze odpowiedniego luzu. Tamte mogły brzęczeć bo się trafił kiepski egzemplarz albo łożysko było słabej jakości. Oczywiście nie chce być sceptykiem i mam nadzieję, że te łożyska długo posłużą w tym silniku, aczkolwiek następnym razem polecam metalowy koszyk.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - hohowski - 13-08-2013 22:09:47

(13-08-2013 21:55:25)Simon napisał(a):  Tak Bigosft jest pierwszą osobą która wyczyniła i wyczynia cuda z elektroniką w Charcie Wink Jego strona to właśnie motorowerowo.pl

Zrobiłem dwa iskrowniki na wzór tego z strony motorowerowo.pl z tą róznicą że mają one 4 przewinięte cewki, ale nie osiągnąłem zakładanego celu. Ładowania starcza na żarówkę 25 Watt i dlatego podjąłem sie zakupu innego zapłonu. Obecna ładowanie to super potęga, ciężko mi to opisać. Rozładowany akumulator wstaje w minutę od odpalenia. Światła oczywiście jak i cała instalacja w tym wykonaniu jest zasilana z akumulatora jak w normalnych motocyklach.
(13-08-2013 22:08:25)Lagoon napisał(a):  Zapłon w Charcie fajna sprawa póki się nie zaczną cyrki z nim. Sprawdziłem ten wał do RV4 i nie ma takich o skoku 42 mm, wszystkie tuningowe są o fabrycznym skoku tłoka 40 mm, ponadto sprawdziłem dla pewności u polskich dystrybutorów( w tym u Smugglera, który ma dostęp do części z EasyParts) i takze potwierdził że takich wałów nie ma.

Co do kanału wodnego. Racja, można sobie z tym poradzić też, ale nie kombinując można przystosować cylinder z silnika Derbi EBS(Sendy i GPR do 2006 roku). Szpilki zdaje się pasują, więc mniej komplikacji.

Co do membrany. Pewnie i słusznie, jak już kupować membranę to o większym przepływie, niektóre tuningowe wyglądają jak seria i są o takim samym przelocie, kupują listki karbonowe mamy to samo o wiele tańszym kosztem.

Co do tłoków. W zasadzie to i MZA i RZT to kiepski wybór, MZA tanie i strasznie słabe, ostatnio zatarłem 2 tłoki w lekko dłubniętym 70/2 w simsonie, 3 tłok jakoś daje rade przy zwiększonej dawce oleju. RZT z kolei niektóre są bardzo dobre egzemplarze, latają aż miło, a miałem 2 przypadki gdzie te tłoki zawiodły, w jednym przypadku złe wykonanie rowka na pierścień , przez co silnik miał "odcinkę", drugi przypadek tłok się zacierał. Także raz się trafi a raz nie, cena według mnie przesadzona.

Zgadzam się co do tłoka to jego jakość nie odpowiada cenie. Mój pierwszy tłok dostałem z brakiem w odlewie pod otworem sworznia, tragedia a kosztował prawie 60 Euro. Nie wspomnę już o tym,. że kupiłem ten z jednym pierścieniem a Niemiec pomylił się i wysłał ten z dwoma pierścieniami. Troszkę zrechabilitował się i drugiego z jednym pierścieniem kupiłem za 25 Euro z dostawą do Polski bo też Niemiec pomylił się i wysłał zamiast do Niemiec do znajomych to do Polski
Co do cylindra RV4 to jestem pewien, że ma on skok 42 mm, taką ma dokładnie wysokość od końca tulei do dołu okien płuczących. Dwa milimetry to bardzo dużo aby można było się pomylić przy mierzeniu. Niemiec wystawiając go na aukcji też podał że jest to komplet tuningowy o skoku 42 mm firmy Malossi. I jeszcze jeden kolega simsonowiec z Łodzi robiący nawiasem mówiąc świetne tłumiki spawane u którego chcę teraz dorobić nowy spawany tłumik potwierdził, że takie właśnie cylindry robiła firma Malossi do tego silnika. Rozmawiałem z nim na temat skutków tego mniejszego skoku w przypadku założenia tego cylindra do siulnika o skoku 44 mm.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - BigSoft - 13-08-2013 22:33:02

hohowski napisał(a):Czy ty kolego nie jesteś ze strony motorowerowo.pl? Ta strona zainspirowała mnie do poprawek w charcie. W pierwotnej wersji miał być zrobiony idealnie jak oryginał ale po poczytaniu troszke w iternecie zdecydowałem się na poprawki, a zaczynałem czytać właśnie od tej strony która przypadkiem wpadła mi w ręce.

Tak, nawet chyba trochę popisaliśmy wtedy Wink

hohowski napisał(a):Zrobiłem dwa iskrowniki na wzór tego z strony motorowerowo.pl z tą róznicą że mają one 4 przewinięte cewki, ale nie osiągnąłem zakładanego celu. Ładowania starcza na żarówkę 25 Watt i dlatego podjąłem sie zakupu innego zapłonu. Obecna ładowanie to super potęga, ciężko mi to opisać. Rozładowany akumulator wstaje w minutę od odpalenia. Światła oczywiście jak i cała instalacja w tym wykonaniu jest zasilana z akumulatora jak w normalnych motocyklach.

Właśnie - 4, a nie 6. Żeby osiągnąć taką moc jak w mojej prądnicy (120W czyli niewiele mniej od motoplatu), trzeba sześciu cewek. Bardzo duże znaczenie tam (i w każdej prądnicy) ma przesunięcie w fazie między cewkami, dlatego wg projektu na mojej stronie cewki są podzielone na dwie grupy z czego w każdej z grup 3 cewki są rozłożone względem siebie o 120 stopni. Dzięki temu nie mamy strat w mocy generowanej przez prądnicę.

U mnie co do wydajności jest tak samo. Mogę mieć wyładowany akumulator dosłownie do zera, że następuje już spływ masy czynnej z płyt akumulatora - wystarczy, że kopnę w starter i silnik zapali mimo, że cewki są wtedy obciążone, a zapłon pobiera energię również z nich ( z jednego bloku 3 cewek). Od razu mam światła, kierunki itp. W zasadzie mogę wywalić akumulator i wszystko lata z prądnicy łącznie z kierunkami. Oczywiście żarówka z przodu to H4 12V 55/60W Raz nawet przez przypadek rozładowałem akumulator, bo zapomniałem przełączyć stacyjkę na 0 (u mnie jest trochę przekaźników i kilka z nich rozładowało akumulator) i po kilkudziesięciu godzinach nawet podświetlenie licznika nie chciało zaświecić. Odpalił od kopa + cała elektryka działa + akumulator się ładuje. Do tego zmodyfikowany moduł zapłonowy, który generuje iskrę przy obrotach jakich nie osiągnie silnik spalinowy tego typu, bo po prostu za wolno się kręci i nie odpali.

Od razu dodam dla innych, że lepiej przy projektowaniu przeróbek na bazie prądnicy Charta - zrobić 3 cewki ładujące połączone równolegle i rozłożone co 120 stopni. W pierwszym Charcie miałem taką prądnicę, która była byle jak nawinięta (jeszcze dobrze nawijać nawet nie potrafiłem, moje początki w zasadzie) i osiągała ok 75W mocy na 3 cewkach, które właśnie były tak wykonane jak wyżej.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Lagoon - 13-08-2013 22:35:05

Cylindry cylindry ... Ja chcę zobaczyć wał który faktycznie ma skok 42 mm. Może jestem upierdliwy, ale nie wierzę ludziom na słowo, a jak już to sam to muszę sprawdzić. Akurat okna 2 mm niżej to żadne potwierdzenie, tłok zwykle nie dochodzi do końca tulei, ponadto proszę doliczyć sobie jeszcze uszczelkę około 0,5-1 mm, także mnie Pan nie przekonał.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Romet drajwerV2 - 13-08-2013 22:41:06

RV4 na 100% ma skok tłoka 40mm i nie ma do niego wałów o większym skoku.
Sam posiadam cylinder do rv4 gillardoni i też ma dolną krawęź wszystkich okien na 42mm więc tym sie nie masz co sugerować w suzuki rm 250 którą robiłem też okna były niżej o jakieś 2-3mm.
Co powiedział Ci ten kolega na temat założenia tego cylindra do charta? Pytam bo sam jestem w trakcie takiej przeróbki i chciałbym poznać opinię kogoś z zewnątrz.

Mógłbyś podać na jakiś wysokościach masz kanały przelotowe i wydech? Oraz konfigurację cylindra?

Posiadasz może telefon z androidem? Jeśli tak to ściągnij aplikacje android speedometer i zmierz czy ten licznik nie oszukuje bo podobają mi sie te zegary i może sam bym takie zamontował tylko chciałbym się upewnić co do jakości ich wykonania i czy przekłamują czy też dobrze pokazuję bo nie chce w ciemno kasy tracić


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - Lagoon - 13-08-2013 22:45:26

Tak, też bym prosił o jakieś wysokości i czasy otwarcia okien.


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - hohowski - 13-08-2013 22:46:14

(13-08-2013 22:33:02)BigSoft napisał(a):  
hohowski napisał(a):Czy ty kolego nie jesteś ze strony motorowerowo.pl? Ta strona zainspirowała mnie do poprawek w charcie. W pierwotnej wersji miał być zrobiony idealnie jak oryginał ale po poczytaniu troszke w iternecie zdecydowałem się na poprawki, a zaczynałem czytać właśnie od tej strony która przypadkiem wpadła mi w ręce.

Tak, nawet chyba trochę popisaliśmy wtedy Wink

hohowski napisał(a):Zrobiłem dwa iskrowniki na wzór tego z strony motorowerowo.pl z tą róznicą że mają one 4 przewinięte cewki, ale nie osiągnąłem zakładanego celu. Ładowania starcza na żarówkę 25 Watt i dlatego podjąłem sie zakupu innego zapłonu. Obecna ładowanie to super potęga, ciężko mi to opisać. Rozładowany akumulator wstaje w minutę od odpalenia. Światła oczywiście jak i cała instalacja w tym wykonaniu jest zasilana z akumulatora jak w normalnych motocyklach.

Właśnie - 4, a nie 6. Żeby osiągnąć taką moc jak w mojej prądnicy (120W czyli niewiele mniej od motoplatu), trzeba sześciu cewek. Bardzo duże znaczenie tam (i w każdej prądnicy) ma przesunięcie w fazie między cewkami, dlatego wg projektu na mojej stronie cewki są podzielone na dwie grupy z czego w każdej z grup 3 cewki są rozłożone względem siebie o 120 stopni. Dzięki temu nie mamy strat w mocy generowanej przez prądnicę.

U mnie co do wydajności jest tak samo. Mogę mieć wyładowany akumulator dosłownie do zera, że następuje już spływ masy czynnej z płyt akumulatora - wystarczy, że kopnę w starter i silnik zapali mimo, że cewki są wtedy obciążone, a zapłon pobiera energię również z nich ( z jednego bloku 3 cewek). Od razu mam światła, kierunki itp. W zasadzie mogę wywalić akumulator i wszystko lata z prądnicy łącznie z kierunkami. Oczywiście żarówka z przodu to H4 12V 55/60W Raz nawet przez przypadek rozładowałem akumulator, bo zapomniałem przełączyć stacyjkę na 0 (u mnie jest trochę przekaźników i kilka z nich rozładowało akumulator) i po kilkudziesięciu godzinach nawet podświetlenie licznika nie chciało zaświecić. Odpalił od kopa + cała elektryka działa + akumulator się ładuje. Do tego zmodyfikowany moduł zapłonowy, który generuje iskrę przy obrotach jakich nie osiągnie silnik spalinowy tego typu, bo po prostu za wolno się kręci i nie odpali.

Od razu dodam dla innych, że lepiej przy projektowaniu przeróbek na bazie prądnicy Charta - zrobić 3 cewki ładujące połączone równolegle i rozłożone co 120 stopni. W pierwszym Charcie miałem taką prądnicę, która była byle jak nawinięta (jeszcze dobrze nawijać nawet nie potrafiłem, moje początki w zasadzie) i osiągała ok 75W mocy na 3 cewkach, które właśnie były tak wykonane jak wyżej.
Mnie niestety nie udało się takich rezultatów osiągnąć. Co do przesunięcia fazowego cewek to zgadzam się ale rozgryzłem to poprzez kilkukrotne przelutowywanie cewek w najróżniejsze konfiguracje. W skarajnym połączeniu cewki chodziły na zwarciu i nie dawały nic prądu. Łączyłem jes też w jeden moduł składający się z trzech cewek i też efekt był kiepski. Pierwsze cztery cewki przewijał mi elektryk, pomyślałem więc że zrobił fuszerę, drugie nawijałem przez dwa dni sam, upocony i z obnolałymi paluchami od naciągania drutu zrobiłem to i efekt znów był marny tak jak mówię w obu przypadkach prądu starczało co najwyżej na żarówkę 25 W, ale nie chcę nikogo zniechęcać wręcz odwrotnie, może ja coś robiłem nie tak. Jakby ktoś był zainteresowany to mam jeszcze gdzieś sporo drutu do nawijania tych cewek które mogę odsprzedać za dobrą cenę. Mam też dwa sprawne takie już przerobione iskrowniki każdy z czterema cewkami przewiniętymi oraz chyba jeszcze mam dwa regulatory napięcia ale one mi już całkiem nie podobały się.
Co do Motoplata to jego siła tkwi nie w cewkach a w samych magnesach. Mają one potężną siłę przez co generują w maleńkich cewkach tak ogromny prąd. Założyłem na zapłon Motoplata magneto charta i odpalił pracował normalnie ale ładował jeszcze chyba słabiej niż na tych cewkach nawijanych przezemnie.





RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - BigSoft - 13-08-2013 22:57:03

Musiało coś być nie tak, możliwe, że cewki były nawinięte w złym kierunku lub część z nich albo źle były względem siebie łączone. Tak jak pisałem wyżej spokojnie 60W a nawet 75W można osiągnąć z 3 cewek.

Co do magnesów to oczywiście tak jest. Jakbyśmy np w magneto Charta wpakowali neodymy tych rozmiarów, to ta prądnica mogła by być kilkukrotnie mocniejsza (pomijam fakt, że rdzeń na to nie pozwoli), z tym, że opór jaki stawiało by magneto również dałby w kość silnikowi. PS. Spadek mocy po zamontowaniu magneta Charta na zapłon motoplatu wywołany był z jednej strony jak piszesz słabszymi magnesami, ale jeżeli magneto motoplatu ma inną ilość magnesów lub są inaczej rozłożone - to też miało wpływ.

Ale dobra już nie nudzę, masz inny, lepszy generator i oby działał jak najdłużej Wink


RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - hohowski - 13-08-2013 23:00:44

(13-08-2013 22:35:05)Lagoon napisał(a):  Cylindry cylindry ... Ja chcę zobaczyć wał który faktycznie ma skok 42 mm. Może jestem upierdliwy, ale nie wierzę ludziom na słowo, a jak już to sam to muszę sprawdzić. Akurat okna 2 mm niżej to żadne potwierdzenie, tłok zwykle nie dochodzi do końca tulei, ponadto proszę doliczyć sobie jeszcze uszczelkę około 0,5-1 mm, także mnie Pan nie przekonał.

No nic jaki jest taki jest ale u mnie będzie chodził na skoku 44 mm.
(13-08-2013 22:57:03)BigSoft napisał(a):  Musiało coś być nie tak, możliwe, że cewki były nawinięte w złym kierunku lub część z nich albo źle były względem siebie łączone. Tak jak pisałem wyżej spokojnie 60W a nawet 75W można osiągnąć z 3 cewek.

Co do magnesów to oczywiście tak jest. Jakbyśmy np w magneto Charta wpakowali neodymy tych rozmiarów, to ta prądnica mogła by być kilkukrotnie mocniejsza (pomijam fakt, że rdzeń na to nie pozwoli), z tym, że opór jaki stawiało by magneto również dałby w kość silnikowi. PS. Spadek mocy po zamontowaniu magneta Charta na zapłon motoplatu wywołany był z jednej strony jak piszesz słabszymi magnesami, ale jeżeli magneto motoplatu ma inną ilość magnesów lub są inaczej rozłożone - to też miało wpływ.

Ale dobra już nie nudzę, masz inny, lepszy generator i oby działał jak najdłużej Wink
Ilość magnesów jest identyczna jest ich 6, ale są potwornie mocne. Po włożeniu iskrownika do wnętrza magneta gołymi rękoma nie ma możliwości wyjęcia go z powrotem.