126pe FL - czyli moja mała ruina. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165) +--- Wątek: 126pe FL - czyli moja mała ruina. (/showthread.php?tid=12253) Strony: 1 2 |
126pe FL - czyli moja mała ruina. - KoRn - 09-03-2013 14:53:02 Bob kupiony jakieś dwa tygodnie temu za 50zł, mam do niego wszystkie części prócz podłogi bagażnika i progów, za prl'u po śmierci dziadka ojciec oddał na złom samą bude z malczana i reszta została. Maluszek idealny dla mnie, jest w uj roboty http://bikepics.com/members/harpen/bob/ Mam do sprzedania fabrycznie nową ściane grodziową do BIS'a, moge sie na coś zamienić RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - Przemek - 09-03-2013 15:01:38 Papiery to ma? Dużo roboty Cię czeka RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - KoRn - 09-03-2013 15:05:47 coś Ty zrobie, będę sie lansował po wsi, założe niemieckie tablice w planach jest rejestracja na zabytek RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - Maniak zabytków - 09-03-2013 15:12:13 No roboty przy tym Fiaciku to będzie sporo, ale życzę powodzenia RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - MichalSR50 - 09-03-2013 23:15:13 Jeszcze trochę musi minąć, żeby FL był zabytkiem. Ale ratujmy Maluchy i śpieszmy się je kochać, bo tak szybko odchodzą... RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - alek736 - 09-03-2013 23:20:45 Ło ale Ciebie roboty czeka,powodzenia przy maluszku RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - KoRn - 09-03-2013 23:21:40 nie musze go teraz, zaraz rejestrować, w niedziele na ryby czy do sąsiedniej wsi sie przejechać i w garaż RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - KoRn - 11-03-2013 21:29:53 graty przytargane od wujka, z nowiutkich częsci kupionych w PRL'u między innymi panewki, tłoki, korbowody, gaźniki, uszczelki, pierścienie, docisk sprzęgła - jak na razie tyle wykopałem, jutro wyładuje wszystko. RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - alek736 - 12-03-2013 00:21:02 Sporo części powodzenia w składaniu Czekam na dalsze prace i fotki RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - Rometfun20123 - 12-03-2013 00:38:13 Sporo to mało powiedziane, ale ratowanie malucha to zawszą zacny czyn, powodzenia w restauracji. RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - danio44 - 12-03-2013 18:09:25 Pracy na pewno jest. Jeśli podłoga jest zdrowa to można ale jeśli nie to tylko na przetop. A może lepiej znaleźć jakiegoś na kołach np: bez silnika i ratować . Bo z tego to nie wiem czy coś będzie ... RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - Rometowiec97 - 12-03-2013 21:12:36 Fajny.Chciałbym Malca w takim stanie RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - KoRn - 12-03-2013 21:21:48 danio, podłogę mam w szopie z epoki, blachy mam ile tylko będę chciał, ojciec z roboty przywozi, dostęp do darmowego piaskowania też mam, sporo części mam, trzeba to wykorzystać. To, że podłoga zjedzona to żadne wyzwanie. RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - tramwajarz - 12-03-2013 21:32:39 Fl-beznadziejna blacha,najlepiej całego malucha od nowa pospawać i na starych blachach złożyć bo zacznie gnić RE: 126pe FL - czyli moja mała ruina. - Norbi96 - 13-03-2013 19:34:09 (12-03-2013 21:21:48)KoRn napisał(a): podłogę mam w szopie Wygląda nie za ciekawie, no ale zobaczymy czy go zrobisz Powodzenia |